Znaleziona bez problemu, zamaskowałam ją nieco lepiej. Piękny las, nieco mroczny o zmroku, wśród mgieł.
Będąc na kordach rozejrzyjcie się dookoła, spójrzcie na poliskie drzewo. Nie wiem niestety kim jest Iwona, ale zostawiłam jej w keszu fosforyzującą gwiazdkę. Bardzo klimatyczne miejsce.
Obrazki do tego wpisu:Drzewo obok pomnika dla Iwony