Żywcu!! Chciałem Ci osobiście podziękować za tę skrzynkę.
Kesze keszami, zabawa zabawą. Ale jestem ogromnie rad, że napisałeś o tych młodych ludziach (Edek miał 29lat!), którzy dla wartości wyniesionych z domowego wychowania, zgodnie z sumieniem porządnego człowieka gotowi byli oddać życie. Jak odrażający byli ci co ich sądzili i mordowali, dodatkowo znęcali się nad rodzinami nie wydając ani ciał, ani rzeczy, nie informując.
Pomyśleć, że te czerwone ścierwa, jeszcze żyją, dobrze się mają, a kacyki z poprzedniej epoki afiszują się po telewizjach i prasie. Cześc i chwała bohaterom, bez ich ofiary siedzielibyśmy dalej w sowiecko-ruskim gównie.
Na pohybel czerwonym !!
ze Śnieegiem i Lupim
Keszyk nr 31 w czasie bicia rekordu opolskiego (52szt/keszodzień)
Ostatnio edytowany 2013-11-17 12:15:42 przez użytkownika niemen - w całości zmieniany 1 raz.