Nawet się nie zastanawiam nad hasłem. Bo chyba wszyskich zdjęć nie zrobiłem. Trasę przeszedłem, no ale to Gdańsk, więc wielka trudność i sceptycyzm. Do tego rynienka akurat w czasie jarmarku przez stragan okupowana
A poza tym, jak to w wierszach i tak nie wiadomo co Autor miał na myśli. Pozdrawiam.