mikrus znaleziony błyskawicznie, ależ tu pusto po godz. 18, aż dziwnie :)
akurat zaczęlo padać więc schowałem się pod daszek. Nastrój, cisza, ciemnica sprzyjały do zajrzenia w telefonie co tam dzieje się u Ofelii.
dzięki!
Ostatnio edytowany 2013-11-05 11:06:34 przez użytkownika Zabel - w całości zmieniany 3 razy.