2013-10-16 12:53
rommyraf
(1126)
- Znaleziona
Po dojeździe w pobliże miejsca ukrycia, podążyliśmy na azymut w kierunku mostu po drodze mijając zwały różnego rodzaju śmieci włączając w to męską bieliznę i stertę dętek rowerowych pozbawionych wentyli. Podpowiedź niewiele pomagała, GPS miotał to w jedną to w drugą stronę. Krążąc w miejscu, psim swędem udało się podjąć skrzynkę, choć Pen-y-Cat twierdziła, że już sprawdzała tę miejscówkę. Poprzednia ekipa tak dobrze ją zamaskowała, że jeszcze chwila i dalibyśmy spokój. Dzięki.