Skrzyneczka znaleziona w wesołej brygadzie poszukiwawczej, podczas jesiennego wypadu w Tatry. Pogoda super, góry super czego chcieć więcej.
Kamień ze szlakiem jest mocno wędrujący, leżał nie tam gdzie jest na fotce. W okolicy słupka też kesza nie było. Zrobiłem szyką reaktywację. Teraz skrzynka schowana jest jakieś dwa metry od słupka ze zdjęcia, w okolicy innego słupka na którym można wygosdnie usiąść, pod kamykami.
Fotka zrobiona z miejsca ukrycia
-to zdanie powinno wystarczyć jako podpowiedz w skrzynce.
Pozdrawiam i dzięki!