Wpisy do logu Przed nami Odra szara wodą płynie ...
45x
0x
9x
2x Galeria
2013-10-06 17:00
Dezerter
(
3781)
- Znaleziona
My to mamy szczęście do tych waszych keszy.. albo nieszczęście..
przyjechaliśmy na kordy a tu tysiąc betonów.. i bądź tu człowieku mądry.. szukamy drzewa ze spojlaka.. nic.. Dezerterka prawie zaliczyła ślizg na krowim placku, Dezerter prawie przysmażył klejnoty na pastuchu.. I kesza jak nie było tak nie ma... Dzwonimy do Azika - no bo był jako ostatni.. mówi że jesteśmy jacyś dziwni bo kordy prowadzą do kesza, sam jesteś dziwny! No to nic szukamy dalej... Po kolejnych 15 minutach poddajemy się dzwonimy do Założycieli... No i Qferkowa to samo że jacyś dziwni jesteśmy... Co jest z wami nie tak ludzie? Chwila zastanowienia.. wchodzimy na www.. no pewnie.. spisać kordy dodatkowe prowadzące do kesza nie łaska. Gdy już poprawiliśmy współrzędne i zgodziliśmy się z Azikiem i Qframi że jesteśmy dziwni poszliśmy po kesza. Po drodze krwiożercze krowy biegły?! za nami i otoczyły nas nie dając możliwości ucieczki... Jakaś masakra.. pierwszy raz w życiu obawialiśmy się czy łańcuch pokarmowy zwierząt i nie tylko nie zadziała odwrotnie... Na całe szczęście udało nam się uciec... Prosimy o zmianę atrybutów ten kesz jest na maksa niebezpieczny! Ciapki z nas i tyle ale najważniejsze że udało się podjąć kesza
Dziękujemy za kolejną przygodę!Out: GK
przyjechaliśmy na kordy a tu tysiąc betonów.. i bądź tu człowieku mądry.. szukamy drzewa ze spojlaka.. nic.. Dezerterka prawie zaliczyła ślizg na krowim placku, Dezerter prawie przysmażył klejnoty na pastuchu.. I kesza jak nie było tak nie ma... Dzwonimy do Azika - no bo był jako ostatni.. mówi że jesteśmy jacyś dziwni bo kordy prowadzą do kesza, sam jesteś dziwny! No to nic szukamy dalej... Po kolejnych 15 minutach poddajemy się dzwonimy do Założycieli... No i Qferkowa to samo że jacyś dziwni jesteśmy... Co jest z wami nie tak ludzie? Chwila zastanowienia.. wchodzimy na www.. no pewnie.. spisać kordy dodatkowe prowadzące do kesza nie łaska. Gdy już poprawiliśmy współrzędne i zgodziliśmy się z Azikiem i Qframi że jesteśmy dziwni poszliśmy po kesza. Po drodze krwiożercze krowy biegły?! za nami i otoczyły nas nie dając możliwości ucieczki... Jakaś masakra.. pierwszy raz w życiu obawialiśmy się czy łańcuch pokarmowy zwierząt i nie tylko nie zadziała odwrotnie... Na całe szczęście udało nam się uciec... Prosimy o zmianę atrybutów ten kesz jest na maksa niebezpieczny! Ciapki z nas i tyle ale najważniejsze że udało się podjąć keszaDziękujemy za kolejną przygodę!Out: GK
