Miejsce magiczne!
Przyznaję się że byłam wyjątkowym leniwcem i wjechałam autem na dziedziniec klasztoru (zresztą za drobną sugestią Ronji)
Na swoje usprawiedliwienie mam tylko fakt, iż potężne strumienie wody lały się z nieba
Remont klasztoru nadal trwa, krzaki wykarczowane.
Spoiler poprzedników z 7 września nadal aktualny.
Dzięki i pozdrawiam.