2013-09-22 22:27
czirios
(1815)
- Komentarz
Tak - kesz jest na wyspie. A wyspa jest wyspą na przykład teraz. Ale spokojnie, kalosze wystarczą:) Ponieważ nikt po mnie nie znalazł, to wiedziąc, że przez 2 dni będę 400m od kesza, zabrałem pojemnik i wymieniłem. Stary kesz wyglądał jak śmieć, więc raczej nie budził zainteresowania grzybiarzy, którzy wyspę odwiedzają nader często i mógł leżeć na wierzchu. Nowy pojemnik jednak śmiecia nie przypomina, więc schować go musiałem.. I tak oto został ukryty w ściółce pod najstarszą w okolicy i jedyną rozdwojoną przy podstawie sosną. Stary logbook po wysuszeniu trafił do nowego pudełka. Jedyne o co proszę to, żeby następny znalazca wypisał log, który ja dorzuciłem - zapomniałem tego zrobić.. Koordy bez zmian.