Wpisy do logu Górki Stare 5x 0x 0x 1x Galeria Pokazuj usunięcia
2024-03-16 19:09 Equilibrium_prime (1727) - Znaleziona
Wyruszyłem puki ciepło. Spontanicznie sobotnim popołudniem, miało dziś padać już o tej porze więc nie wybrałem się do Jaśka na czterdziestkę " ino gdzieś blisko. Objeżdżając miejce z 3 tron udało mi się dobić do celu od parking 1 szrot, z rowerem da się tylko woooOo0Oo0lnoo. Powolno. Fajnie że dzięki keszowi powstała "ta tamta" (idź zobacz)
Skrzynia na się dobrze, dziki najwyraźniej też. Pozdro.
A i pisze nowy wpis bo ponieważ przy edycji komentarza, zmieniając go na ZNALEZIONA nie występują opcje oceny skrzynki , a ja chcę ją ocenić.
No jako znakomita.
2024-02-17 16:00 JAsiek. (4609) - Znaleziona
Cóż za znakomita, oldschoolowa skrzynka <3
Kiedy doszliśmy na miejsce finału wszystko wydawało się jasne, poza głębokością umieszczenia kesza. Już zaczynaliśmy wątpić, ale jednak jest! Piękna, duża (a raczej normalna), bogata w fanty skrzynka. Taka jak na początku mojej zabawy. Dzięki za jakość i za sentymentalny powrót do korzeni.
2024-02-17 15:00 Kao (2873) - Znaleziona
Zaczynając od końca, to oczywiście, że nie mieliśmy łopatki. Jak napisał Jasiek, była chwilą zwątpienia, ale kesz grzecznie na nas czekał. Pierwszy etap idealny w tym miejscu. Dzięki!
2023-09-18 15:38 Plebek (5302) - Znaleziona
2023-07-21 10:25 Wojtek. (3182) - Znaleziona
Ponad 3 tygodnie od publikacji i żadnego zalogowanego znalezienia. Postanowiłem to dziś zmienić, a dobrą okazją była wizyta w niedalekim serwisie samochodowym. Miałem czekać około godziny na naprawę, więc zapakowałem rower do keszowozu i wybrałem się na przejażdżkę do Górek Starych. Jak po sznurku przejechałem od Parkingu 2 do "Telewizora", a potem - jak było w opisie - przez chaszcze. Pierwszy etap - bez problemu, ale z finałem nie poszło gładko. Trzeba na poważnie wziąć wskazówki, że można się upaprać i lepiej mieć przy sobie rękawiczki, kłujkę i łopatkę. Ja tego nie miałem i sam sobie jestem winny. W drodze powrotnej próbowałem znaleźć jakiś skrót, ale wlazłem w jeszcze większe chęchy i ledwo przedarłem się przez nie z rowerem. Lepiej wrócić po własnych śladach.
Keszyk bardzo przyjemny, świetnie przygotowany i wykonany, pokazujący nieznane dotąd miejsce. Warto go odwiedzić, mimo pewnych trudności terenowych, bo nie powinny one zniechęcać prawdziwych keszerów. Dzięki, ocena znakomita i zielona gwiazdka jak najbardziej zasłużone.