To już ostatnie keszowanie w tym roku, a to dzięki super pogodzie +10 st. Rzeczywiście dojście do skrytki wiedzie przez rozlewiska, bardzo ciekawe tereny. Na miejscu znalezienie skrytki to już tylko formalność. Zawartość w idealnym stanie- wszystko suchutkie. Dzięki

Kesz znaleziony podczas naszego trzeciego ,rowerowego wyjazdu w lasy Janowskie,  Dziękujemy i pozdrawiamy .

Przejście przez most ryzykowne, chyba że chce się popływać. Rowerowo nie dostępne, odnaleziona na świątecznym spacerze. Dzięki!

Skrzynka w nigdziu. Najfajniejszy ten mostek. Dzięki.

Dzięki za kesza.

Po raz kolejny wybrałem się w te strony po kesze. Rowerowo od skrytki do skrytki. Akurat ostatnie 230 m. musiałem pokonać pieszo. Tutaj kesz na swoim miejscu. Dzięki za miłą zabawę.

Droga przez piękne lasy i łąki. Warto podjąć się trudu wędrówki. Podziękowania dla JohnyLambada za opracowanie trasy dzisiejszej wyprawy. TFTC.

Dzisiejszy wyjazd planowałem już od dłuższego czasu, a kierunków branych pod uwagę było kilka. Kiedy w kwietniu zeszłego roku przyjechałem na kesze z serii Lasy Janowskie, które popełnił tutaj GeoKuba, wiedziałem, że jeszcze wrócę w ten zakątek Lubelszczyzny. Na keszowanko zaprosiłem Martisso, który bez chwili namysłu rzucił "Jestem za" i pozostało czekać na dzisiejszą niedzielęPrognozy pogody bezspornie wskazywały, że Lasy Janowskie to na dzisiaj najlepsze miejsce i tak też było :D

To miała być druga skrzynka na dzisiejszej trasie, a jest ostatnia. A to dlatego, że nie przeczytałem listingu i zaskoczyły nas moczary kiedy chcieliśmy dotrzeć to niej najkrótszą drogą. Dotarliśmy na końcu, idąc wpierw przez las, przekraczając rowek z wodą i dalej już polną drogą. Na miejscu zdziwiło mnie, że rekomendowane jest brodzenie w wodzie, aby znaleźć kesza... Przynajmniej ja znalazłem go inaczej :D 

Nie było to łatwe, bo skrzynka przysłonięta jest zaroślami, dobrze ubrana i maskowana, a dodatkowo zabezpieczają ją wielkie mrówki, które tuż obok postanowiły się osiedlić. Spacer do kesza nie był trudny, ale też nie był najlżejszy. Jakby na to nie patrzeć, ostatecznie po taką skrzynkę waaarto pokonać tę drogęGwiazdeczka ode mnie :)

TFTC!!

JohnyLambada

Skrzynka jest ukryta zgodnie z podpowiedzią w południowo-wschodniej części. Gadżet ze skrzynki na Wyspie Kruć trafił tutaj. Dziękujemy. 

Z dojazdem nie miałem problemu, z drugiej strony od lasu można tu podjechać bardzo łatwo. Natomiast ze znalezieniem skrzynki to historia ile się naszukałem.. wszystko przez złą podpowiedź - to na pewno nie jest strona wschodnia! Wiem, bo słońce miałem po tej stronie po której finalnie znalazłem skrzynkę a była godzina popołudniowa..  

To jest jedna z tych najtrudniejszych skrytek jakie miałem do znalezienia. Przeprawa przez stary most na rzece robi wrażenie, plus do tego sporych rozmiarów tama bobrów na tejże rzece, a w oddali ambona myśliwska na łące. 

Skrzyneczka również tak zakitrana że głowa mała. Podpowiedzi i zdjęcia nie wiele pomogły, pomost jest tak strasznie zarośnięty trawą że ciężko było przeczesać teren, a dodam że szukaliśmy we trzech ja, brat i wujek :)  Robiło się już naprawdę ciemno i już mieliśmy wracać ale w końcu się udało. Skrzyneczka duża i w dobrym stanie. Wziąłem certyfikat z 3. miejscem a zostawiłem woodcoina. 

Rekomenduję skrzyneczkę, w końcu tędy biegła kolejka wąskotorowa. Pozdrawiam. 

ps. grafen - pieczątki nie znalazłem

Trudny spacer nasypem kolejki wąskotorowej, wysokie zielsko z domieszką ostrych gałązek.Przeszkoda wodna, a na niej most w rozsypce.Decyzja, grafen zamierza pokonać rzekę mostem, ja natomiast w obuwiu pokonuję rzęke w bród.Jesteśmy po drugiej stronie rzeki, do kesza juz nie daleko. Wysokie trawy utrudniają marsz. Chwila wytchnienia, grafen, już ma skrzyneczkę w ręku. Wykonuje czynności keszerskie i gubi pieczątkę.Drogę powrotną, pokonujemy rzekę w bród. Na brzegu , wykręcamy skarpety z ociekajacej wody i podążamy do miejsca parkowania pojazdu. Przebieramy nasze  stopy w suche skarpety i obuwamy nogi w inne obuwie.Profesjonalna skrzyneczka. Zielone i polecamy do odwiedzenia. Dziękuje i pozdrawiam.

Przebojowa, duża skrzyneczka wśród łąk. i podejściem z rozgruchotanym mostem.Nasyp nieisniejącej  wąskotorowej linii kolejowej, raczej porośnięty wysokimi chwastami ale udaję się przejść. Problemem może być przwszkoda wodna, którą mogą przejść odważniejsi keszerzy. Dla sprzwdzenia swojej sprawności fizycznej ( 75+), postanowiłem rzekę przejść po tym moście. Udało się, więc do skrzyneczki, było już nie daleko. Super skrzyneczkę  znalazłem bez problemu. Wyposażenie skrzyneczki na "bogato". Powrót do miejsca postoju pojazdu, tym razem "w bród" oczywiście w obuwiu, Ciek wodny płytki, poziom wody sięgający wyżęj łydek , woda przejrzysta, widoczne dno cieku - piaszczyste.Skrzyneczkę oceniam jako znakomitą i polecam do odwiedzenia. PROŚBA. Zgubiłem keszerska pieczątkę w rejonie skrzyneeczki. Znalaźcę proszę o kontakt. TFTC.