W świątyni bożka Flinsa zagnieździły się hurtnice latające - zostawiliśmy je w spokoju. Kesz na miejscu.

Czwartkowy spacerek z illie po rezerwacie Skarpa Storczyków. Dzięki :)

Dojście tu to prawdziwy tor przeszkód... widać też, że wody jeszcze dobrze nie opadły;) Obyło się jednak bez kąpieli..Świetnie przygotowany keszyk  Z domatorem wyskok na storczyki:) Dziękuję za skrzyneczkę:) #2556

Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr.

Znaleziony :)

Dzięki za kesza :D

Podobało mi się to święte miejsce, dzieki

Dojście do kesza bułka z maslem, pokrzywy, rzepak i trawa po pachy. Dla takiego keszyka warto, dzięki:)

tuz obok jest bajorko ze śliczną rośliną wodną , dzięki

Bardzo ładny kesz. Wyjazdowy weekendzik z Nann i Norbinorkiem. serdeczne dzięki za kesza i za pokazanie miejsca.

tu naprawdę było jak w gaju, wszytsko co mogło zakwitło i jeszcze szalone ptaki krążyło dookoła ;) 

Piękne miejsce, ciekawe drzewo, fajna skrzynka. Czego chcieć więcej...

Strażnik wyszedł na spacer, maskowanie całe szczęście jest na swoim miejscu i ładnie wygląda. Cisza, spokój w gaju, no to w drogę. Dziękuję, pozdrawiam.

Taki jeden rekonwalescent z tej drugiej lubuskiej stolicy nie mógł już wytrzymać bez keszowania to się z nim zabrałem korzystając z trwającego urlopu ;).

No i tu się ta wygodniejsza część ścieżki skończyła, a zaczęły schody - tu jeszcze względnie małe (w końcu powalonych drzew w okolicy wody to ci u nas w lubuskim dostatek) w porównaniu z błotem na części polnej ;). Maskowanie na poziomie, chociaż chwilę mi zajęło zanim ogarnąłem jak je otworzyć, zwłaszcza że zamykacz przekręcał się dość opornie. Strażnika brak, krecika zabieram w dalszą podróż

Skrzynka znaleziona podczas wspólnego wypadu z borkiem. Dzięki za kesza.

Dziękuję za skrzyneczkę.

Strażnik spełnił swoją rolę, zdobyliśmy złoto wraz z MateuszAZL ☺️

Namierzona szybko i sprawnie. Dziękuję

Szabla poszedł jak po swoje. klasyk zawsze nam się podoba. Dziękujemy. 

Przed wyprawą na spotkanie z Dziadoszanami nieco poczytałem o nich zatem samą legendę o bożku znałem. Jednak po drodze do świętego gaju musieliśmy przedrzeć się przez zawalona na trakcie pradziadoszańskie drzewa i armię szerszeni, która na szczęście nas nie zaatakowała. Maskowanie klasy ale zawsze cieszy oko dlatego leci zielone. Razem z Blondi. Dzięki.

Nawet Panoramiksa spotkaliśmy:) Dziękuję za piękną skrzyneczkę:)

#4322

Do skrzyneczki przeszedłem przez mega bobrowisko. I doceniam dojrzałośc autora, który zatkał korkiem dziurę w budce - jesli sie tego nie robi to mozna trafić - jak ja na serii Muminkowej- na wypasione gniazdo os. Atakujących pełna petardą po otwarciu drzwiczek.... 

Fajny keszyk. Dzięki.

Znaleziono, dzięki :)

Skrzynka zdobyta na premierę podczas eventu w Chobieni z katastrofą ekologiczną Odry w tle :)

 

Pozdrawiam, kefir.

A my nie zanotowaliśmy obecności strażnika. Mam nadzieję, że wizyta w świętym gaju nie będzie z tego powodu nieważna. Dzięki!

tym świętym gaju ptaszki śpiewają

ani strażnicy ani bożkowie mnie nie ruszają 

dzięki la la la la la la

Skrzynka świetna i notatka mnemotechniczna w locusie o super logbooku, chyba to potwierdza ale ni w ząb nie wiemy (ro) w jaki sposób. Dziękujemy.

Wędrówki po keszach ciąg dalszy. Okolica wywarła na nas pozytywne wrażenie, skrzynki oczywiście prima sort. To był niezwykle udany dzień. Polecam. ;-)

Okolica dopisała w ładne klimaty, skrzynki się podobały, spacery solidne, niczego więcej chcieć nie trzeba. Dzięki za skrzynki :-) 

Podchodząc do świętego drzewa znaleźliśmy w poszyciu małą figurkę lwa. Myśleliśmy, że ktoś zgubił zabawkę, a tu okazuje się, że to strażnik kesza, nieuważnie przez kogoś wyrzucony. Niestety, zabraliśmy go ze sobą, bo w skrzynce się nie mieścił, ale chętnie przekażemy komuś, kto wybiera się na tę geościeżkę, by umieścił go we właściwym miejscu, czyli w maskowaniu (na co my nie wpadliśmy  :-(  - zmęczenie robi swoje).

Bardzo przepraszamy.

Dziękujemy za kolejny uroczy keszyk. :-)

P.S. Wrzuciliśmy GK karta brata.

Jesteśmy pewni, że był tu Flins. Nawet Flinstonowie!

Skrzyneczka złapana podczas klimatycznego spotkania w pięknej Chobieni. Wraz z paulinqu i gagu.

Dziękujemy

Tu na razie jest ściernisko... Dzięki.

Poprzez polq poprzez pola. Że też słoika na stonkę nie wzięliśmy ze sobą.

Piękne miejsce. Dziękuję za skrzynkę i za instrukcje, jak do niej dojść.

Po oczku przyszedł czas na gaj. Bożek dał dyla, zostawiając tylko strażnika. Chyba się nas wystraszył.... Dzięki za skrzynkę!

⌚11:08 Jak zawsze zaległy log:

Wypad na spotkanie i okoliczne kesze w Chobieni w super towarzystwie Lumen, Mekshy, Weskera, Slimaki39 i samego Ojca organizatora :)

Tutaj mogła by odbyć się randka dziada Borowego z Rusałką - nikt by ich nie widział. Tylko zwierzęta mają tu swoje ślady. Mogli by oddać się... nawzajem w ofierze Flinsowi.
Kapliczka ku czci Flinsa niczego sobie- spodobała mi się.

uhuhu dziękuję za kesza ❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Eventowo z Lumen, Weskerem, Xludem, Slimaki39 i Uhuhu, który czuwał nad poprawnym odkładaniem keszy :D

Nie wiedzieć czemu jakoś tak płynnie przeszliśmy od poprzedniego kesza do rozmów o gołych lalkach. To chyba urok tego gaju :D

Nałapałam trochę chrustu we włosy podczas przedzierania się do kesza, będzie na zimę jak znalazł! Strażnik kesza nierykliwy toteż szybko poszło, dziękuję!

Święty gaj bożka Flinsa odwiedzony. On sam jednak nie wyszedł nam na spotkanie. Może się wstydził po prostu? Dzięki za keszyk.