Znaleziona w Dniu Kobiet. Dzięki za piękne widoki.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Podczas odpoczynku nad Drawa 

Reaktywacja razem z właścicielem 

Dzięki i pozdrawiamy 

Skrzynka podjęta podczas weekendowego wypoczynku nad Drawą.

Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. (Zgłoszenie #12188)

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Jeśli kesz na kordach to go nie ma. Jeśli jest to pewnie niebawem zniknie - most jest w remoncie od roku, zakaz wchodzenia (który skrzętnie ominąłem). Zdjęcie spojlerowe się nie sprawdza - barierki już nie ma.

Zaległy wpis. Podczas wspólnego keszowania z DeepBlue, dziękuję. :)

Malownicze miejsce i ciekawa konstrukcja. Pojemnik coś obżarło ze wszystkich stron ale logbook bezpieczny. Razem z DeepSea.  Pozdrawiam.

Miłe zakończenie spływu :)

Mostek faktycznie blisko śmierci, ale kesz łatwo (i ciągle bezpiecznie) dostępny.

Dzięki za keszyk

Mostek chyba powoli przechodzi do historii... Smutne. W tej chwili podjęcie z kajaka wydaje mi się dość karkołomne, zdecydowałem się na opcję 'odgórną'Jeszcze jest ona możliwa choć nie do końca legalna... Dzięki za kesza!

Mostek zaczyna się sypać

Mostek juz nie jest w najlepszym stanie...

Rowerowa niedziela
Kryż - Osieczno - Głusko - Ostrowite - Pustelnia - Łasko - Bierzwnik - Danków - Gorzów - 156km
Reaktywacja ma się nieźle
THX ZA CACHE !!!

Most ciekawy, chociaż wchodziłyśmy z ograniczonym zaufaniem..

Kesza nie było, zrobiłyśmy reaktywację, na nasze oko w tym samym miejscu:)

 

Z lustys podczas kolejnego spotkania w połowie drogi:)

trochę śmiechu było na tym moście za to keszyka brak. Pozwoliłyśmy sobie zrobić serwis i skrzynka jest na miejscu i czeka na kolenych poszukiwaczy.

Z lepszą połową Piotra i Justyny:) 

Ni diabła nie widać tego kesza. Sam most ledwo się trzyma!

Jelenie w terenie na Korytnicy i Drawie 2015

Ale fajny most! Konstrukcja trzyma się już na słowo honoru, jednak wciąż jest o niebo lepsza od tej przy początku poligonu drawskiego. Mostek bardzo klimatyczny, zbadany z buta, z kajaka, z góry, z dołu, jak tylko można. Pierwszy kesz trzeciego dnia naszego spływu. Pierwotnie przycumowaliśmy przy niewłaściwym brzegu, później, doczytawszy logi poszło w miarę sprawnie, dzięki!

No ten most to już się trzyma na słowo honoru ale wszystko to daje fajny klimacik. Spływ pod hasłem Jakeś łoś to kajak noś. TFTC

To jest most! Szeroko zakrojona operacja eksploracyjna w końcu zakończyła się powodzeniem. Po zdobyciu skrzynki miałem wrażenie, że mogę rozpisać schemat konstrukcyjny mostu. Niestety duże ubytki zacierają trochę pojęcie jak to wszystko się jeszcze trzyma Dzięki!

Skrzynka zdobyta podczas spływu kajakowego Korytnicą i Drawą.

TFTC!!!

Skrzynka znaleziona wspólnie z Tentomek podczas krótkiej, niedzielnej wycieczki po Drawieńskim Parku Narodowym. Kesz nieco podsuszyliśmy w aucie, bo złapał wilgoć. A tak poza tym wszystko w porządku, dzięki:) Mostu szkoda, bo rzeczywiście się rozsypuje...

Też niezły zabytek i jako taki będzie dalej niszczał. Okolica ładna. Szybko znaleziony w czasie wspólnej wyprawy z Agdam4. Dzięki

Szybko i sprawnie poszło, keszyk znaleziony pod mostkiem niskim i drewnianym ;-)

TFTC

Most bardzo zniszczony, przejazd samochodem niemożliwy. Zamknięty jest również do ruchu turystycznego. Ze względu na duże niebezpieczeństwo poruszania się po nim podjęliśmy decyzję o przeniesieniu skrzynki z środkowej części na jego początek dostępnej bez wchodzenia na rozsypujący się most. Pod mostem z lewej strony rzeki, patrząc na elektrownie, spoiler w załączniku. TFTC   

Most tragiczny zakaz wchodzenia lecz sie nie poddaliśmy i keszyk zaliczony. Loogbook bardzo zawilgocony

Z tego dzisiejszego znalezienia jestem szczególnie dumny, bo po pierwsze ostatnie znalezienie miało miejsce półtora roku temu. Po drugie nie było łatwo i bez spojlera się nie obyło. Ba, bez spojlera to w życiu bym nie znalazł. Ale do rzeczy. Docierając do punktu G zrobiłem kilka obrotów wokół osi czy aby na pewno nie jestem obserwowany. Niby miejsce całkiem z boku wioski, ale jednak stoi się w miejscu widocznym praktycznie z każdej strony. Ale nie ma nikogo więc hyc zapuszczam żurawia, najpierw ostrożnie leciutko, potem coraz dalej, coraz dalej na tyle na ile można było. Niestety nic nie znalazłem. Myślę sobie, pewnie nie ma, półtora roku to szmat czasu, pewnie ta żmija o której pisali poprzednicy zawinęła kesza i poszła w długą. Ale doszedłem do wniosku, że może to nie tak trochę na wierzchu tylko zupełnie głębiej, więc zostawiłem plecak na moście i zanurkowałem w całości w dół. Szukam, szukam, ale nic nie ma. Cholera, już miałem wracać z powrotem, ale w pewnym momencie patrzę, a na ziemi, a w zasadzie na terenie podmokłym (bo to jednak koryto rzeki tylko z wysepkami gęstej trawy) leży jakaś reklamówka. Może to to?? Podnoszę, rozpakowuję. EUREKA!!!!! Jest kesz :D. Najwidoczniej żmija się znudziła i go strąciła na dółTak czy inaczej szybki wpis i ukrycie kesza w miejscu, które moim zdaniem było pierwotnym. I teraz następuje moment kulminacyjny. Wychodzę ja z fazy nurkowania, patrzę, a w moim kierunku leci jakiś pies, a za nim jedzie Pani na rowerze. Ponieważ plecak leżał na moście więc nie było opcji pospiesznego ukrycia się i przeczekania - byłem spalony. Z uwagi na psa nie wiedziałem czy wskakiwać do rzeki, czy spokojnie wyczekiwać co zrobi pies. Wybrałem to drugie. Pies podleciał, trochę poszczekał, powąchał i odpuściłA Pani z daleko nawołuje czy coś się nie stało? Czy nie pomóc ?? Myślała, że coś nie tak, bo jedzie i widzi, że na moście tylko plecak leży, a wkoło żywej duszy. I nagle ku jej zaskoczeniu spod mostu wyskakuje jakaś głowa (to moja :)). Pani była lekko przerażona, ale miłaPospiesznie wymyśliłem, że coś mi spadło i musiałem zejść i że generalnie wszystko jest w porządku i nie wymagam pomocy (to akurat prawda)Po powrocie na most uciąłem sobie z Panią jeszcze kilkuminutową pogawędkę na temat mostu, rzeki i okolic. Na koniec poprosiła mnie jeszcze o przeczytanie smsa, bo bez okularów nie da rady, a właśnie dostała, co rzecz jasna uczyniłem. Po czym pożegnałem się i udałem się w drogę powrotną do autaTo zdecydowanie było ciekawe spotkanieA miejsce bardzo fajne.

 Co do samego mostu. Nie wiem jak to wyglądało półtora roku temu, ale dzisiaj most wygląda tragicznie. Są zresztą szlabany przy wjeździe i na środku mostu uniemożliwiające wjazd, ale wystarczy spojrzeć na most z brzegu, żeby utwierdzić się w przekonaniu że wjazd na niego to jak prosić się o stratę auta. Pani mówiła, że zamknięto go jakoś półtora roku temu. Miejscowi ponoć przejeźdżali po nim ciągnikiem z dwoma przyczepami LOL Ja bym się bał motorem :P

Polecam miejsce i spotkania z miejscowymi, można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy.

Dzięki za kesza.

Keszyk jest i ma się dobrze. Szukaliśmy go po zapadnięciu zmroku co dodało dreszczyku emocji i wydłużyło poszukiwania. Na keszu jakiś wąż zostawił swoją wylinkęPrzejazd autem po moście również emocjonujący. Dziękujemy za pokazanie miejsca! Out 1GK

Kesza pilnował pełzający strażnik ale i tak udało sie zaliczyć podczas spływu bardzo silną ekipą. Wilk, Iria, Domina, Trudzia, Honsiu. Pozdrawiamy i polecamy....

ekipowo, TFTC:)

Zaliczone podczas spływu. TFTC.

Znaleziona razem z "Kolorowy" i "Dziubek" podczas obchodów dnia Głuska. Fajnie się szukało zaraz po zmroku .

Znaleziona razem z "Salcia" i "Dziubek".

pozdrawiam

Skrzynka 'pod dachem mostu', wiecw fajnym suchym stanie. choc troche podgryziona przez jakies stworzenie.

Przeczolgalem sie chwile po moscie, bo zmylilo mnie info o dostepnosci dla kajakarzy.

Zostawilem kreta.

Miejsce naprawdę magiczne...TFTC

Trochę gimnastyki :-)Warto było!!!

Koordy wręcz idealne. Sprawnie podjęta bez świadków.
Most bardzo ciekawy.
Dzieki za skrytkę.

ciekawe miejsce, wedkarz z zona utrudnili podjecie :)

Folia dziurawa, pojemnik dziurawy, i to z dwóch stron, a zawartość skrzynki sucha!  Intrygujące co można spotkać tuż nad wodą :-)

Na dyskretne podjęcie większych szans nie ma :)

Wreszcie znaleziona. Podchodziłem do tej skrzynki w zeszłym roku, ale dwoje turystów siedziało na moście i czytało książki. Tym razem było pusto.

Dziękuję za kesza w tym pięknym miejscu!

OUT: zawieszka As pikowy

IN: Strażak

Spiesząc się z wyprawy keszingowej na mecz Euro 2012 Port:Hiszp podjęliśmy ładnie zapakowanego keszyka.
Na moście akurat pustka - ach ten mecz...

Out: moneta
In: klamerka z biedronką

Keszyka dobrze owinęłam i -już nie zawiązując o pręty - schowałam "wgłąb" (różowym do środka;) )  teraz juz nie wypadnie ;)
Ale muszę przyznać - że wiązanie trzymało mocno ;)

Przyjemny kesz. Wypadł ze swojego miejsca ukrycia i leżał bezwładnie na ziemi, biagienku, czy jak to tam nazwać, co z automatu podniosło poziom trudności. Po wpisaniu odłożyłem kesza we właściwe miejsce i zamotałem siatkę o pręt, by powtórnie nie wypadł. TFTC.

znaleziona po latach :D

Piękne miejsce. skrzynka znaleziona po 2 latach ;)

NT

Świetne miejsce , keszyk zlokalizowany z Karolinką :)

Udało się, choć nie było łatwo prawie bym się skąpał, dziękujemy.

Miejsce znalezione. Nawet dwa podejścia zrobione ale za kazdym razem na moście siedzieli ludzie urządzający sobie piknikMamy po co wracaćpozdrawiam

Super lokalizacja - dla dzieci trochę gimnastyki - skrzyneczka nadgryziona przez szkodniki.

Fajny mostek - bałbym się przejechać po nim 3,5 t

Ładne widoki.

NT

Znaleziona:) Również z Dezydem i Batmanem

świetna skrzynka! Pozdrawiam

Hello,

Bardzo fajne miejsce ukrycia. Trzeba tylko trochę uważać przy wkładaniu ręki - gwoździe ! Worek był już poszarpany - wymieniłem go. Bez wymiany. Pzdr, Wojtek

ostatnia w dniu dzisiejszego na terenie uroczego DPN. Na pewno tu wróce, choc mam nadzieję że przede wszystkim kajakiem. Dzięki za kesza :)

Znaleziona z Kazią ,Kaczorkiem i Qbackim.

Podczas powrotu z Pucharu Polski w MnO.

Z Miśką, kazią i Qbackim.

TFTC !!

Piąta skrzynka dziś i chyba najlepsza na całej trasieWymagała trochę wysiłku, a dodatkowo poszukiwania utrudniały przejeżdżające co jakiś czas samochody. Zabawa w szukanie była świetna. Warto również zajrzeć do elektrowni, wygląda imponująco.

IN: kłódka
OUT: przypinka

Świetny kesz, świetne miejsce!!! POLECAMY!!!

KESZ SPRAWDZONY siedzi na swoim miejscu-wymienilismy worek.

Keszyk skitrany rewelacyjnie, trzeba się trochę powyginać. Nie wiem dlaczego ocena jest tak niska... chyba specjalnie.

moze zla belka ale tylko jedna da sie pozadnie zejsc pod most. niestety nie udalo mi sie zlokalizowac keszyka.

Ta skrzyneczka sprawiła nam najwięcej problemów podczas naszego spływo-keszowania. Zarówno my jak i Qferki i Suszi nie mogli znaleźć tej właściwej belki. Bardzo pomocny okazał się spojlak, bez niego może być ciężko, szczególnie, że ruch na moście jest spory.

No ale udało się. FTFik dla Boberków :)

NO TRADE

zrobiona pod koniec pierwszego dnia spływu

Znaleziona podczas spływu z super ekipą!

NO TRADE