Po kontakcie z założycielem- reaktywacja. I Uwaga. Z racji że docelowy otwór ma ujście w dół w prawo ( z prądem rzeki) to kesza należy odkładać w lewą część. Najlepiej jeszcze zaklinować kamieniem, którego ja nie miałem czasu szukać, bo czas było wracać do cywilizacji. Ale nogi w Łupawie umyteDZIĘKUJĘ!!!

Obrazki do tego wpisu:

.

Dzięki Sir za piękną przygodę. Znaleziona wraz areckis i Miki. Wpis jako BAM.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Powiem tak. Wredota Twoich keszy mnie (u)rzeka. ;)

Za to, że zdalnie ściągnąłeś ze mnie spodnie i to bez gry wstępnej masz zielone. :))))

Znaleziono w "legendarnej" pomorskiej ekipie zwanej na Kaszubach jako BAM. czyli BadziaGadzia areckis i Miki.

To dopiero drugi kesz a już nas brzuchy bolały ze śmiechu jak areckis wylądował w rzece :)

Od świtu do zmierzchu mierzyliśmy się dziś z .............kokonami oczywiściew stałej ekipie BAM. ( Badzia Gadzia, areckis, MIki.)

Piękna pogoda, kesze , ka......  :) czego chcieć więcej.

Dzięki 

Skrzynka zdobyta z Pichem i Włóczykijem.

Perypetii co niemiara... Najpierw oczywiście zleźliśmy po drabinie na wyspę na środku rzeki, na co akurat już od jakiegoś czasu miałem ochotę. Oczywiście akurat jak ja zacząłem schodzić, to przeleciało Pendolino, więc była dodatkowa atrakcja. Na dole pierwsze brodzenie w zimnej wodzie, potem drugie, żeby obejść dookoła filar mostu. Dopiero potem rzut oka na mapę, no tak przecież to nie tu...:)

Jazda na zachodni brzeg rzeki i kolejne włażenie do wody z podwiniętymi nogawkami. Na koniec okazało się, że kesz wyparował i trzeba było lecieć po zastępczy kokon do auta... górą przez cały most. Potem znowu, bo długopis się wypisał. I znowu do rzeki, żeby odłożyć kesza :)

Łącznie zeszło nam z półtorej godziny :) 

TFTC!

Miejsce sprawdzone po kilka razy przez trzy osoby ,wyrok: spłynął! Jeszcze telefon do właściciela by potwierdzić. Szybka reaktywacja i lecimy dalej. Dzięki!

No cóż, event Black MajóVka2.0 - Wikingowie miał swoje prawa...Tak więc gdy się obudziłem moi kompani z dnia poprzedniego już odjechali, a że i zasięg tu jest jaki jest, to tego dnia samotnie przemierzałem urokliwe zakątki Łupawy i okolic. Gównie w poszukiwaniu keszy ze ścieżki Obrońcy Galaktyki, ale i wpadło kilka z innych projektów.Tak czy siak do domu wracałem bardzo zadowolony i przyjdzie czas na dokończenie tego, na co czasu zabrakło. Dziękuję Sir black za wszystko :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Pierwszy kokon i pierwsza kąpiel dzisiejszego dnia. Sama skrzynka szybko namierzona, a więcej czasu zajęło mi obfotografowanie okolicy i spacer środkiem rzeki na drugą stronę rzeki. Znaleziona razem z Baloniarzem. Dzięki za kesza! 

Zaległe logowanie. Razem z Elmo

Bardzo dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzyneczkiV wypad na Obrońców Galaktyki wspólnie z Andrzejem i ostał się jeszcze jeden FTF na trasieJak zawsze teren wymagający, ale nie daliśmy się pokonać rzece, bagnom, górom, dolinom, chaszczom itd. Dzięki Panie Czarny

Podziękowania za kesza!
Razem z Michałem w trakcie kolejnej eskapady na galaktyczną ścieżkę w okolicach Damnicy :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Za most, za widoki i za drugie wejście do wodybo byłem za 20 cm za krótki

Szybko i sprawnie , kordy ok, spojler pomaga, dziękuję za pracowitą i krajobrazową wycieczkę.

Zdobywanie "Obrońców Galaktyki" w towarzystwie Bamby i Poli, dzięki:)