Znalezione, dzięki!

Dzięki za kesza

#5763

Rowerowo podczas serwisu auta. I zaskakujące maskowanie na koniec. 

zapraszam

Nowy pojemnik z nowym maskowaniem.

Kesz zawieszony do czasu naprawy.

Superancka seria skrytek! Idealna na poranną wycieczkę rowerową????

Zalogowano kiedyś pod nazwą robpol

Off to the remaining part of this very pleasant minitrail. Eventually, everything ends and with this box I finished whole series.Sneaky hide here. Many thanks for setting and maintaining the trail

Logbook pełen i ciut zniszczony.... 

Przyszłam dziś na rozpoznanie terenu, ale jest tak pusto, a pokusa taka silna... to się zabieram w mam nadzieję bardzo przyjemny spacer osiowyLogbook mocno wciśnięty i pełny... Dziękuję za skrzyneczkę#1210

Zaległe logi:
Przybylismy dziś po ostatnie dwa kesze serii. Tutaj w rozpoczynającymi serię keszu maskowanie jest odklejone od wieczka ale jakoś tam delikatnie się jeszcze utrzymuje. Zapewne poprzednicy kręcili za maskowanie, czego nie sposób uniknąć. Udało się to zamontować na nowo ale przydałoby się podkleić maskowanie super glue.
Logbook lekko wilgotny! Ale nie mięliśmy jak wysuszyć.
Za wytrwałość serii daję FAVa chociaż szkoda że nie ma już bonusa.
Te eF Te Ce.

Zaległy wpis: Taka draka że wynaleziono kesza w ekipie Dziaberlaka. Tutaj było prosto. Pierwszy, a może dla nas ostatni kesz zupełnie inny niż wszystkie. Jednak ze względu na sposób ukrycia logbook stał się wilgotny. Warto sprawdzić kesza, niestety nie mieliśmy jak go dziś wysuszyć. Te eF Te Ce - dzięki za kesza i całą ciekawą serię. Szkoda tylko że bonus się zmugolił.

I to już koniec przygody z osią inkubacji (ostatni będą pierwszymi?), będąc w pobliżu będziemy zapewne z pewnym rozrzewnieniem spoglądać na te krzewyCałość bardzo przyjemna mimo różnych czasami warunków pogodowych (choć w lecie podejrzewam, że jest gorzej). Dzięki za kesza i za fajną serię!

Serdecznie dziękuję za kesza, zdobyty wraz areckis i Miki. - wpis BAM.

Pięknie dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzyneczki.

Ekipą BAM. (Badzia Gadzia, areckis, Miki.)

Dzięki

Dzięki za kesza. Wpis jako BAM. (BadziaGadzia - BG, areckis, Miki.)

Dziękuję, znalazłem.

Od dawna wybierałem się w te rejony, dzisiaj wreszcie się udało.  Ponieważ to niedzielny poranek, wokół żywego ducha.
Dzięki za skrzynkę.

Ładne maskowanie. Dziękuję za zmuszenie do spokojnego spaceru, w ładny dzień. 

Kiedyś tam na gc

TFTC

Synchronizacja z GC, tak, żebym wiedział co jeszcze mam do zdobycia na openie. Loguję z datą kiedy go znalazłem w terenie.

 

Mała rowerową wyprawa na południe Wrocławia w celu wyczyszczenia kawałka mapy. Z niedobitków na osi inkubacji udało się znaleźć tylko tego całkiem elegancko ukrytego malucha.

TFTC

Łatwe do znalezienia ciekawy sposób ukrycia, będę szukał reszty na tym odcinku

Podczas wycieczki do Wrocławia

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Nowy kesz na miejscu.

Kesz zabrany do naprawy.

Zaległy back log. Znalezione razem z Asusik666

O jak miło wrócić w teren. Pierwsza skrzynka jest, ale dość zalana. Dzięki!

Znaleziono razem z Remol19 ale niestety nie można było się wpisać ponieważ brak logbooka

Delegacja Wrocław 2021. Zamiecie i zawieje,  ale co tamkeszyk na nowym terenie musi być.  Podjęto razem z Mazek25. TFTC niestety znaleziono, ale puste miejsce. Wymaga serwisu. 

Korzystając z nawet ładnej pogody postanowiliśmy razem z FrozenLynx i Peyoo wybrać się na spacer. Tym razem udaliśmy się na Kwiatkowskiego by zmierzyć się z osią inkubacji. Spacer był przyjemny, tym bardziej, że udało nam się zdobyć całą ścieżkę. Dziękuję za założenie skrzyneczek i zabawę z nimi związaną.

Skrzynka znaleziona tradycyjnie w towarzystwie LuckyDragonPL i Peyoo. Dziękuję za skrzyneczkę i zachęcenie do spaceru.

Keszyk zdobyty z FrozenLynx i LuckyDragonPL. Poszło sprawnie. Dzięki za fajną serię

Znaleziona

^{jest ;)}

Jest znalezione. uwaga na chrabąszcze

Znalezione! Pelno komarów i Żuków.  Dzięki

Razem z Alą i Michałkiem na popołudniowym spacerze. Pustki w okolicy a to dobrze z uwagi na obecną sytuację. Czwarty z serii - ciekawe maskowanie. Tu nawrotka i z powrotem:) Dzięki za kesza!

Pierwsza na dzisiejszej trasie, pomimo nieciekawej pogody spacer wyszedł nam całkiem przyjemny. Fajnie zamaskowana :)

Na koniec kilkudniowego pobytu we Wrocławiu wybrałem się na keszowanie na obrzeżach miasta. Przyjemny spacer, brak postronnych obserwatorów. Można spokojnie podbić statystyki. Kesze proste, kordy i podpowiedzi prowadzą jak po sznurku. Dzięki za miłą zabawę.

Ścieżka podjęta na jeden spacer styczniowego mroźnego poranka dzięki czemu występowała znikoma ilość mugoli. Zdobyta prawie w całości, jedna tylko znaleziona ale niemożliwa do wpisu gdyż troszkę przymarzła. Którego dnia wrócę tu po tę niezdobytą oraz na finał. Bardzo dziękuję założycielowi za całą serię.

Znaleziony wspólnie z tatą T-Mac2. Było bardzo wigilijnie, bo kesz podjęty w dniu wigilii świąt Bożego Narodzenia, ale już po wigilii u rodziny. A w dodatku bardzo świątecznie bo przy drzewku- choince. Tylko bombek brakowałoTFTC.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Kesz do naprawy dzięki mądremu, który wcisnął 10 groszy do nakrętki...

Pierwszy etap "Osi inkubacji" trafiony bezproblemowo :)
Ciekawe maskowanie.
Pozdrawiam.

Krótki spacer przed wyjazdem do domu z Wrocławia. Przy okazji pierwsze kilka skrzynek z serii. TFT$.
Fajne maskowanie.

Pierwszy kesz ścieżki, ten niestety mnie zmylił na kolejne kesze, gdyż myślałem, że następne też będą w podobnym maskowaniu i sprawiło mi to trochę problemów. Dzięki :)

Odnaleziono. Spacer po powrocie z wycieczki górskiej rozpoczynam od przejścia ul.Kwiatkowskiego. Siedzenie 2 godzin w aucie znużyło więc trzeba się rozruszać. Ruszam na łowy osią inkubacji
   

Od dłuższego czasu drażniła mnie na mapie ta równa linia keszy, dzisiaj postanowiłem coś z tym zrobić. Patrząc na otoczenie na mapie myślałem, że na miejscu będzie tak sobie, ale okolica okazała się całkiem przyjemna, szczególnie w sobotni, późny wieczór, przy znikomym ruchu samochodowym i nieistniejącym rowerowo-pieszym. Całą serię udało mi się zaliczyć na jeden raz, w sumie 7km na nogach. Kesze z tych łatwych, może nie wybitne, ale zrobione porządnie i co najważniejsze - obecne. W takim miejscu nie jest to oczywiste.

Chwila rozkminki przy odpowiednim znaku i jest.. Dzięki

TFTC! -wpisy nickiem z GC czyli unkindangel

Przejazdem przez Breslau, lekkie odbicie z trasy, trochę z buta, trochę keszowozem, ale przynajmniej zobaczyłem kawałek nowoczesnej infrastruktury.

Ładne maskowanie :)

Dzięki za całą serię skrzynek.

dzięki za skrzyneczkę;) wrocławski słoneczny weekend z meżusiem:)
   

tutaj aż zarekomenduję bo i maskowanie fajneSuper projekcik. Niby miejsce nie jest ani urocze ani ciekawe, ale: *Kesze są proste i przyjemne *można sobie całkiem fajny spacer umilony szukaniem skrzyneczek zrobić *kesze SĄ NA MIEJSCUMy z Nannette robiliśmy całość "z buta" prowadząc sobie przy tym miłą pogawędkę i ciesząc się całkiem przyjemną pogodą jak na tą porę roku:) serdeczne dzięki za skrzynkę.

heppi z GC

W ramach akcji "1000 na GC przed Sylwestrem". W sympatycznej, rodzinnej atmosferze choć przy niezbyt sprzyjających warunkach zewnętrznych. I tak się nam udało. Na porządnie zaczęło padać dopiero przy finale. Wszytskie keszcze podjęte bez uwag. Dzięki Krogulcze!

Oś inkubacji nr 1 bardzo ładnie ukryta, podobało mi się. Dziękuję.

Podnosimy statystyki po raz trzeci.

Wrocławskie keszowanie razem ronją. Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Oś inkubacji leżała idealnie na naszej trasie, postanowiliśmy się z nią zmierzyć. Pierwszy keszyk poszedł łatwo, w przeciwieństwie do parkowania. Pzdr, Wojtek

Postawiliśmy z Zyfiką na pieszą metodę pokonania Osi Inkubacji 

Spacerkiem po Osi inkubacji z UnieskimPierwszy z serii był ostatnim, teraz trzeba wracać do samochoduDziękuję za kesza.

Dzisiaj w końcu udało się wyrwać trochę czasu i wybrać się na "Oś inkubacji". Wybrałem się autem więc było sporo chodzenia "w te i z powrotem". Całą tą serię chyba najlepiej zaliczyć na rowerze. Sporo keszy udało się dzisiaj zaliczyć ale będzie trzeba wrócić ponieważ wciąż mi brakuje jednej literki do finału. Dzięki za miły spacer, pozdrawiam.

Podjęto
wBartman

Heute ging es in die alte Heimat meiner Mutter. Auf dem Rückweg wurde das schöne Wetter beim Dosensuchen genossen.
Danke fürs verstecken.

Niedzielne rowerowanie połączone z keszowaniem. Trafiło w końcu na oś inkubacji. Razem z ALĄ. Tu po usłyszeniu podpowiedzi młodsza cześć ekipy, po chwili trzymała kesza w ręku.  TFTC????

Jest na miejscu

Pierwsze koty za płoty. Jadę dalej.

Znalezione wspólnie z mixen6 w trakcie wypadu rowerowego dookoła części Wrocławia. Nie mieliśmy problemów z poszukiwaniami w większości przypadków. Zazwyczaj tuż po zejściu z rowerów kesze same wpadały w ręce.

Cała seria krogulca trzyma równy i dobry poziom. Fajna ścieżka rowerowa i widokiem na Ślężę. Dzięki za kesze! :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Podjęta rowerowo wspólnie z mimex.
Bardzo fajna ścieżka, pierwsze maskowanie pozytywnie nas zaskoczyło, później już klasyka, ale dzięki temu poszło nam bardzo sprawnie i całość załatwiliśmy w niecałą godzinkę.
Dzięki za fajną serię i dobrą zabawę.
TFTC ;)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Świetne maskowanie

Znaleziona z Weroniką i Adamem. Początek trasy jeszcze nie wiemy co nas czeka dalej ale zapowiada się ciekawie.  Wiemy tylko jedno że jest mega gorąco i jeszcze trzeba będzie wrócić w tak słoneczny dzień. 

#815

Znaleziona wraz z Michałem TFTC :)

Znaleziono razem z Grojszkiem. Bardzo szybko udało się wypatrzeć. Dzięki za kesza.

Kesz znaleziony i podjęty wspólnie z SzymcioT i Matasu w ramach sobotniego oprowadzania po wrocławskich skrytkach geo-przyjaciela z Jasła. Szybko i sprawnie podjęta keszynka i świetna cała seria - dobry pomysł.  Doskonale nadaje się do podejmowania zarówno rowerem jak i pieszo. TFTC

Kolejna ma wizyta rowerowa, tym razem uderzyłam w kesza number oneRuch na szczęscie był niewielki i można było spokojnie szukać skrzyneczki. Kolejny kesz do kolekcji a wiele jeszcze zostało ze ścieżki - niech czeka, jest gdzie jeździć, jest zabawaPozdrawiam!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Ładnie zamaskowana.

Złapany pierwszy kesz z serii.
Jak autor zapowiedział, że nie da się zrobić całej serii z auta to trochę nie wierzyłem. Co, ja nie zrobię?
Ale to tak chyba jest. Miejsc do zaparkowania jest kilka, dale trzeba z buta. Za to nie jest daleko. Przy okazji można rozejrzeć się też na prawo i lewo a nie tylko na asfalt przed siebie.
Dzięki za kesza!

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

razem z moim bambą, dzięki:)

Szybka akcja na trasie inkubacji. Zobaczyliśmy że coś nowego we Wrocławiu to trzeba było podjechać.

Keszyki nowe zawsze sprawiają radość podczas wpisywania.

Szybko i sprawnie zdobywane, dzięki.

Bardzo fajny keszyk z ciekawym maskowaniem. Co prawda znane, ale lubiane, a tu jeszcze taka wersja mini. Dzięki.

Rowerowa wyprawa na Oś inkubacji razem z Kiwi7Pl zaowocowała znalezieniem wszystkich skrytek z serii. Żadna z nich nie sprawiła nam większego problemu. Przyjemnie się szuka, kiedy dookoła nie ma mugoli. Bardzo dziękuję za przygotowanie całej ścieżki i motywację do ruszenia się z domu. TFTC!

12:58
Nasze zakładowe wyzwanie rowerowe + cel podróży jakim był ten nowy kesz sprawiły, że nie straszny stał mi się dzisiejszy deszcz. Dawno nie jeździłem tak długo po deszczu...
Samo podjęcie odbyło się w strugach deszczu, który jakby czekał na tą chwilę.
Keszyk mimo maskowania szybko się poddał. Znam to maskowanie - sam nawet mam takie. Starałem się jak mogłem ale nie wiem czy czasem logbook trochę nie zmókł [:I]
Dzięki za kesza i motywację do dzisiejszej wyprawy

I na koniec, fajne maskowanie. Czekając na żonę robiącą zakupy. Dziękuję za skrzyneczkę i umilenie czasu oczekiwania.

Brakowało mi w okolicy takiego właśnie prostego traila, którym można by się przejść i zebrać od razu cały. Cieszę się, że coś takiego powstało. Maskowanie tradycyjne, wypatrzone momentalnie. TFTC.

Moja dzisiejsza rowerowa keszo-wyprawa nie odbyłaby się z takim rozmachem (46,5km), gdyby nie nowa, krogulcza seryjka keszy wzdłuż Osi Inkubacji. Toteż bez zrobienia maksa 13/13 postanowiłem do domu nie wracać, no i słowa dotrzymałem! Kesze ukryte w przyjemny, szybki do znalezienia sposób (co niczego im nie ujmuje), rozmieszczone gęsto na niedługiej trasie, w sam raz do zdobycia z siodełka. Wzdłuż trasy w leniwe, niedzielne południe napotkałem jedynie kilkunastu rowerzystów i pojedyncze auta. Pozdrawiam także marcm77 wraz z małżonką i bobaskiem, którego wg logbooka goniłem od #01 aż do #07 gdzie nastąpiło spotkanie:) Bezproblemowo odnalezione wszystkie 12 etapów, potem elegancko wyliczone kordy bonusa i już było po ścieżce. Czas operacyjny nie przekroczył 60 minut. Za wszystkie kesze uprzejmie dziękować, Panie Krogulcu! A potem pojechałem jeszcze na GO WRO... :)

Znaleziona podczas spaceru z Kasią i Mają. Dzięki

Szybko znaleziona w najlepszym maskowaniu osi. Dzięki:)

Podjechałem po południu i trafiłem w 10. jest STF. Dzięki

Zajrzałam na OC niczego się nie spodziewając, a tu cała seria keszy, tak blisko, czeka na FTF. No to jadę...Tutaj poszło szybko, nieco gorzej z kolejnymi...Keszerzy z GC czuwają, był już wpis przede mną