Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Kazad - Meksh    {{found}} 14x {{not_found}} 0x {{log_note}} 2x  

4040052 2022-08-27 18:02 Korfos (user activity174) - Znaleziona

Wejść było ciężko, ale w środku szybko poszło. Dzięki za kesza!

3285976 2020-01-30 03:01 niemen (user activity2518) - Komentarz

Gratki Atris!

ja już nie pamiętam dokładnie, opelotka ma dwa wejścia, zdaje się że wschodnie było bardziej upierdliwe więc zmierzyłem zachodnie. Pozdro

3285839 2020-01-28 23:05 atris (user activity4784) - Znaleziona

Wejście znalezione od razu, niby wszystko pasuje, ale nie koordynaty, te pokazują 15-20m dalej. Nie wierzę, żeby Niemen popełnił taki błąd, toteż szukam innego wejścia, może do drugiego schronu. Po dłuższej chwili przedzierania się przez krzaki rezygnuję i wracam do pierwotnego wejścia. W środku już idzie błyskawicznie. Pająki faktycznie imponujące.

3273395 2020-01-11 18:30 Zabard 2 (user activity749) - Znaleziona

Kesz znaleziony 11.01.2020 roku podczas wyprawy w okolicach Jelcza i Miłoszyc. Mała opelotka, ale zawsze to coś. Szkoda że jest zaśmiecona i zarośnięta, Ale robią drogę to może posprzątają i będzie ona bardzo łatwo dostępna.

3258507 2019-12-09 10:45 Lumen (user activity8639) - Znaleziona

Niemenku - Twoje skrzyneczki zawsze z chęcią się odwiedza. Choćby i kolce i brud był po drodze. Dobrze, że trafiliśmy tu zimą. Latem byłoby o wiele gorzej. Ale zimą pająki tak samo jak latem siedzą w zakamarkach - usłyszałam takie słowa przy keszu "dobrze Lu, że to ja tu zajrzałem":DLu już zaglądać nie musi  bo i po co cała wieś ma słuchać pisków :)

4170709 2019-08-31 16:43 Iksnigo (user activity1486) - Znaleziona

Today, I brought my son for his friends' birthday. Having got a few hours free, thought I would collect the caches from this burrough. Can never resist bunker so stopped to get inside and sign the log. Charming camo. Many thanks for bringing me here.

3035306 2019-04-16 22:20 Dawid7wk (user activity468) - Znaleziona

Pierwszy keszyk podjęty dziś na wyprawie rowerowej po Jelczorkowie. W środku oczywiście śmietnik jak to w większości takich obiektów sam kesz namierzony bez problemów. Dziękuję:)

3062807 2019-04-16 19:52 Ryba_Marta (user activity161) - Znaleziona

Mnóstwo śmieci przy wejściu, a ten krzak na początku? MASAKRA! Nie polecam wchodzić osobom z długimi włosami, a zwłaszcza rozpuszczonymi! Ja pomimo spiętych włosów kolce miałam wszędzie i potrzebowałam pomocy żeby wyjść z buszu. Trochę się natrudziliśmy ale keszyk zdobyty. Dzięki! :)

2752854 2018-05-01 16:38 sebastianj (user activity2471) - Znaleziona

Znaleziona z Weroniką i Janczarem. Podjazd na stacje rozładunek gratów. Każdy dostał przydział rękawiczek co by się w śmieciach nie gmerać gołą ręką. Na wejściu ciężko. Śmieci pełno, wybraliśmy to bliżej stacji lecz po próbach dotarcia nie znaleźliśmy ochotnika na wejście, Schrony zawsze maja dwa wejścia lub jak kto woli wyjścia. Czytałem w opisie o kłującym krzaku lecz chyba wolę się trochę pokłuć niż w śmieciach tarzać. Rękawice zrobiły robotę. Krzak ustąpił szybko a naszym oczom kazał się wielki podziemny śmietnik. Jak można w takim miejscu przebywać pełno śmieci.  Czasem jak odwiedzam tego typu miejsca to i legowisko menela się znajdzie. . Miejscówka fajna lecz co to za bydło tak śmieci. Keszyk szybko namierzony. Zadziałała intuicja keszerska.  Szybki wpis aby znaleźć się na powierzchni. Dzięki za kolejną fajną miejscówkę.

#689 

2726278 2018-04-12 18:05 slawekragnar (user activity2078) - Znaleziona

Podczas motocyklowego włóczęgostwa skusił mnie beton.Zaciąłem się na obliczeniach w sąsiedniej skrzynce i wpadłem tu do dziury , żeby się odstresować. Tylko skąd tu pociąg ? no chyba, że to złoty, ten poszukiwany;)Dzięki. 

Ostatnio edytowany 2018-04-12 20:21:15 przez użytkownika slawekragnar - w całości zmieniany 1 raz.

2709190 2018-03-20 16:24 Wesker (user activity10211) - Znaleziona

Druga wizyta w tym miejscu. Kiedy pojechałem na FTFa Mekshy na stację tuż obok, to nie mogłem sobie odmówić przyjemności zwiedzenia obiektu. Zamiast posadzić kesza to tylko sobie zerknąłem. No i teraz przyszło jechać mi tu znowu, ale już po kesza.

Ponad pół godziny czekania, aż znikną ludki na stacji i obok stacji, którzy w najlepsze musieli sobie teraz porozmawiać. Dzisiaj pobawiłem się nieco w ogrodnika. Pościnałem te padalce, które za pierwszym razem rozcięły mi kurtkę. Następni będą mieć odrobinę łatwiej, ale tylko odrobinkę;)Co ciekawe od ostatniego razu przybyło śmieci, niestety. Taka mentalność niektórych ludzi. Szkoda.

Dzięki za keszyk.

2707132 2018-03-15 22:20 niemen (user activity2518) - Komentarz

Szanowny kolego dolin0595, widząc Twój "wpis" do mojego kesza nieco się skonfudowałem.

Co prawda wiem już, że jest Twoim zwyczajem lakonicznie zbywać znalezione skrzyneczki.

Ale powiem Ci szczerze, że strasznie mnie zasmuciłeś. Nie ma żadnego przepisu który by nakazywał pisanie elaboratów przy logowaniu znalezienia. Ale jest już przyjętym zwyczajem, niejako w dobrym tonie, aby w skrócie wyrazić jakąś wdzięczność za założenie kesza. Albo podzielić się wrażeniami czy kesz mi się podoba, czy też nie. Lub jakieś przeżycia z przygód przy szukaniu. Wielu zakładających kesze wręcz upomina, że nie będzie tolerować zdawkowych wpisów. Dlatego apeluję o wyrozumiałość i troszkę poświęcenia i oczekuję na jakieś parę słów. Mogą być nawet gorzkie ;o)

2703999 2018-03-11 12:52 dolin0595 (user activity662) - Znaleziona

Znalezione

2703165 2018-03-10 15:30 czesio, dziku i Bartuś (user activity507) - Znaleziona

Podjęcie kesza okupione poraniona dłonią przez krzak przy wejściu. W bunkrze tluści lokatorzy. Dzieki za kesza.

2681421 2018-01-28 20:34 Meksha (user activity3164) - Znaleziona

STF

Niedziela. Postanowione. Dziś zero keszowania, choć Sławek namawia. Nie, dziś remont robię. A więc skoro dzień bez keszowania to ładuję wszystkie keszerskie ciuszki do pralki, nawet rękawiczki robocze, chwytam pędzel i maluje ściany i odgruzowuję łazienkę. O 20:00 siadam po robocie wymęczona na kanapie i wchodzę na OC. Ale jak? Nowy kesz? Z dedykacją? I to rzut beretem od kanapy? I że schron? I to prawie na moim pierwszym keszu? Mamma mia! Wszystko mokre! Co zrobić, ubieram się odświętnie, w końcu niedziela jest;)A tam brudno na wejściu, nie posprzątali na me przybycie;)Pakuję się do keszowozu i w drogę! Sama. Po nocy... W dłoni ściskam broń masowego rażenia, bo nigdy nie wiadomo... Podjeżdżam na stację i parkuję... jak się potem okazuje, pawie na wejściu. Ale gdzieś na stacji słychać bawiącą się młodzież, więc przemykam jak ninja bez światła. No i oczywiście poszłam tam, gdzie nie trzeba, przez krzaczory, czepiające się nogawek witki jeżyn, przez pole, do rowu, w błoto zaczęło mnie wciągać a schronu niet:DWracam zatem na start i drugie podejście... No przecież zaparkowałam w schronie;)Wbijam się do środka przez górę śmieci, jakiś pies obwieszcza światu, że to jego teren, więc mocniej ściskam w ręku oręż na potwory i hop, jestem w korytarzu. O, jest i coś na kształt WC, są nawet koedukacyjne, ale daty nie znalazłam. Może dlatego, że... Panie Niementariusz!!!! Ja się boję Szeloby. A tam była cała armia fuj... tłustych Szelob!!! Obsiadły cały sufit, gotowe rzucić się na mnie i mnie zjeść! Zatem ułamek  sekundy i byłam znów w korytarzu, idąc dalej, bo może to nie było wc?;)Było! Powrót... Jak tam wejść, żeby potworzyce nie skoczyły mi na glowe? Wrrrrr... jestem dzielna i 1/10 sekundy i widzę kesza. Buahaha, czad! Zapominam nawet na chwilę o sufitowym niebezpieczeństwie. Mam skrzynkę! Gruba, znaczy gruby logbook:)A I skrzynka nie w kij dmuchał, dopasowana do bezpośredniego sąsiedztwa. Ubawiłam się zacnie, trochę mniej, odkładając ją obok tłustego konduktora;)Teraz hop po śmieciach w górę i pies się drze ale na szczęście za płotem, Szeloby zostały w dole :) 

Dziękuję za dedykację, nie wypadało nie popędzić po takiego kesza;)Co się strachu najadłam to już moje :D

2681090 2018-01-28 14:06 gura (user activity6451) - Znaleziona

FTF

Jak już zdobyłem kesza stacyjnego i okrążyłem resztki tego bunkra to okazało się, że Niemen puścił tam właśnie kesza (za co dziękuję). 

Kesz wygląda na spontan, ale ma wszystko co trzeba;)I zaskakujące maskowanie ;) 

Bardzo dziękuję za kolejną wyprawę w świat wrocławskich i podwrocławskich bunkrów. 

Ostatnio edytowany 2018-01-28 16:16:24 przez użytkownika gura - w całości zmieniany 1 raz.