Hello,

Jakoś dotąd nie udawało się podejść na górkę. Dzisiaj na spokojnie, w wiosennym słońcu. Pzdr, Wojtek

Cmentarz sporych rozmiarów, dość mocno zarośnięty, na jakąś większą eksplorację tylko można wybrać się poza sezonem wegetacyjnym. Dzięki za pokazanie miejsca.

Znaleziona podczas rowerowej wycieczki z synami.

Platon79 10 marca 2022 08:59 Ciekawe miejsce.  Spacerek poranny.

Nie wiem co bardziej mnie zdziwiło, fakt że tutaj jest w ogóle jakiś cmentarz czy wspomniana przez kogoś w logach stocznia. Fakt, przed budynkiem sali wiejskiej powstają luksusowe jachty! Co do keszobrania - samo miejsce byłoby jeszcze bardziej urocze gdyby nie kupy azbestu podrzucone tutaj zapewne przez jakichś lokalsów - zdjęcie. Jeszcze jedno: do kesza dobierały się gryzonie ale nic mu nie jest:)

Wydawało się że nie ma. Odłozona w bardziej przyjazne miejsce ( bez przenoszenia)

Dojście  po oranym polu, dobrze że nie padało. Skrzyneczka na miejscu. Dzięki

Chociaż śladu po cmentarzu tutaj nie ma, to wierzymy autorowi. Do kesza udało się podjechać keszowozem. Wspólny wypad z Weskerem.

Tu poszło szybciutko. Po grobach nie było widać śladu. Jedynie trochę betonu po samych murach? Dzięki.

Eleganckie dojście przez pole, bo było sucho i skoszone co tam rosło. Przez gąszcz nie zwiedziłem całego cmentarza, ale dobrze jeszcze bym do grobu wpadł. W ogóle ciekawe co to za hieny tego dokonały?

Wraz z noorbim, dzięki za kesza!

Skrajem cmentarnej dżungli dotarliśmy w końcu do kryjówki, cmentarz sobie odpuściliśmy tym razem, keszyk na miejscu, dzięki.

W drodze do Poznania na Targi jeden mały przystanek musiał być. Planowo miałbyc gdzieś indziej ale nawigacja mi figla zrobiła i dostałem się na obwodnicę i padło na tą skrzyneczkę. Kesz prosty, gorzej z dotarciem na miejsce. Nie keszujacy towarzysze trochę byli nie w smaku jak przez moje wydziwiania musieli czyścić buty. : )

Nie przyszło nam na szczęście do głowy przedzierać się na przełaj przez cmentarz (jak już nie raz praktykowaliśmy), kulturalnie obeszliśmy go dookoła, więc poszło szybko i w miarę bezboleśnie.

Dziękujemy za pokazanie kolejnego dawnego cmentarza i za skrzynkę. :-)

Znaleziona :D

Fajnie schowane

 

Z daleka obstawiałem inną kępę drzew, ale im bliżej kordów tym bardziej wyprowadzałem się z błędu. Kurde, co za połączenie... na końcu drogi wcale nie tętniąca życiem świetlica wiejska a na jej tyłach niepozorny lasek skrywający zapomniany cmentarz. Jakby nekropolia wyssała życie z czegoś, co już z nazwy powinno kojarzyć się z zabawą i życiem wsi. W ogóle, to przez chwilę miałem nieodparte wrażenie, że już kiedyś tutaj byłem a przecież wiem na sto procent, że tak nie mogło być. Niestety nie udało mi się wypatrzeć w tej gęstwinie ani jednego grobu.

Dzieki!

Tu pochłonięta byłam czym innym, więc umknęło gdy członkowie przemiłej ekipy VD odnaleźli biedaczka na glebie.

Skrzynka znaleziona podczas keszo-wypadu w okolice Jarocina wraz z Buniaczkiem i p. k. Dptak.

Cóż, powoli wątpiliśmy czy się nam uda znaleźć, bo miejsce ze spojlera puste.. po chwili całkiem przypadkiem kesz obiawił się nieopodal na ziemi, podrzuciliśmy kesza tam gdzie trzeba, ma się dobrze, dzięki

Nie robiliśmy drive'ina, lecz mały spacer, bo pogoda była idealna. Na miejscu okazało się, że co dwie pary oczu, to nie jedna.Razem z Nati., Wercia97 i Nemexis. Dziękuję!

Przeszliśmy niezauważeniTFTC, pozdrawiam, Nati..

Znaleziona dzieki ^^

Najgorzej to znaleźć dogodny dojazd potem boczkiem pola chyba 200 m i keszyk był nasz. TFTC

Niebezpieczeństwo chyba wiąże się ztym, że można od rolnika dostać widłami przez plecyNa szczęście jak biegłem przez pole nikt mnie nie zauważył. Za to spodnie miałem mokre aż po... powyżej kolan. Pierwszy kesz i spodnie buty i skarpety na wymianę, a nie spodziewałem się - bagien nie planowałem.

Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.

Zaległy log. Znaleziona razem z marass1111. Dziękuję. 

Udało nam się znaleźć dogodny dojazd pod sam cmentarz. Znaleziona razem z czarnyksiaze. Dzięki. Pzdr.

Znaleziona podczas rowerowego objazdu okolic

Znaleziony podczas niedzielnego objazdu okolic w towarzystwie Dziarza1. Dzięki za pokazanie miejsca :)

Znaleziony z Daraskiem

Rredan, dzielnie wkroczył na współrzędne i wydobył pojemnik. Przy okazji podziwiania sąsiedniej stoczni naszła nas refleksja ile to ciekawych, a często niepowtarzalnych obiektów, mijamy w drodze. Dziękujemy za kolejną skrzynkę.

Cmentarz jak to cmentarz ale stocznia? Tutaj?! Podziwiliśmy się chwilę, pooglądaliśmy i pojechaliśmy dalej. FTF! TFTC!