Wpisy do logu Dwór w Wilkowicach 19x 1x 1x 2x Galeria Pokazuj usunięcia
2022-03-13 15:15 Wojtek. (3206) - Znaleziona
Lektura logów była tu decydująca o sukcesie poszukiwań. Dzięki, to był mój ostatni na dziś
2022-03-13 15:15 Jeanpaul (2765) - Znaleziona
Ten spoiler z poprzedniego wpisu dość mylący. Trzeba szukać trzy metry na prawo od miejsca ze zdjęcia. Dzięki za kesza!
2019-07-10 14:00 kacper2010 (728) - Znaleziona
Dwór wygląda dobrze. Widać, że ma właściciela, który inwestuje w niego. Chwilę pokręciłem się przed wejściem, a później poszedłem na kordy. Skrzyneczka siedzi dobrze schowana pod korą :-). Nie miałem sprzętu do kopania, więc jej nie wyjmowałem w całości, żeby nie obsypać ziemi. Dzięki za kesza.
2019-01-27 13:04 martinesss i ania (1127) - Znaleziona
2018-05-06 09:30 sampler (457) - Komentarz
Dziękuję Wam za info jak i serwis w tygodniu pojadę i żądam sprawę dokładniej jak i zrobię serwis w postaci logbooka który tam był i nie tylko.
2018-05-05 23:03 meteor2017 (3451) - Wykonano serwis
Teren świeżo ogrodzony, resztki skrzynki znalezione, po serwisie (szczegóły w logu) ukryliśmy już poza terenem zamkniętym, nie ma więc konieczności skakać przez siatkę.
Zakopana tak 1-2 metry od suchego drzewa, pod grupką bodaj trzech młodych kloników... miejsce to chyba się łapie w kadrze dotychczasowego spoilera lub jest minimalnie poza nim. Obficie przykryte korą i liśćmi. Odkładając warto podkopać dołek, żeby się nie wypłycił i skrzynka nie wylazła na wierzch.
2018-05-05 13:36 lavinka (2926) - Znaleziona
2018-05-05 09:03 meteor2017 (3451) - Znaleziona
Spontaniczna rowerowa setka (a dokładnie 117km) pod koniec długiego weekendu.
Teren stawu został ogrodzony siatką (chyba na starych słupkach ogrodzenia) i suche drzewo znalazło się z drugiej strony... okazało się, że chyba ktoś jednak przez nią przechodził i jest w tym miejscu do połowy przygięta, więc mogłem na styk przez nią przejść dając kroka. Po wstępnym przedziubdzianiu łoparką ziemi wokół drzewa, znalazłem z metr czy dwa w bok walające się pudełko, wieczko, koraliki... i to wszystko, nic mimo że przeszukaliśmy spory obszar dookoła, nic więcej nie udało się namierzyć.
Tak więc przeprowadziliśmy serwis w postaci dołożenia logbooka, ołówka, strunówki i naklejek. Logbook niestety nie książeczkowy, bo ostatni zużyliśmy w Dzwonkowicach (musimy dorobić), tylko wersja minimum w postaci składanego paska papieru. Potem zakopaliśmy już z tej strony siatki, tak 1-2 metry od suchego drzewa, pod grupką bodaj trzech młodych kloników... miejsce to chyba się łapie w kadrze dotychczasowego spoilera lub jest minimalnie poza nim. Obficie przykryliśmy korą i liśćmi. A na koniec naciągnęliśmy siatkę na słupek... to był geokeszer czy nie, ale co złego to nie my :-)
Odnośnie zakopków, to teraz mało kto nosi ze sobą łopatki, więc dołki się wypłycają, skrzynki wyłażą coraz bardziej na wierzch... nie wiem czy to coś pomoże, ale warto dodać w opisie informację, że łopatka jest niezbędna nie tyle do odkopania skrzynki, ile do jej zakopania z powrotem.
Na koniec z tego wszystkiego omal nie zapomnieliśmy podjechać rzucić okiem i obiektywem na dworek... ja go już chyba kiedyś widziałem, ale przejeżdżałem tędy raczej bez lavinki.
Aha, dojechaliśmy oczywiście nie najlepsza, ale jeździliśmy dziś gorszymi... na przykład u nas jest kilka takich którymi trzeba w jednym kierunku trzeba jechać lewą stroną, bo prawa jest potwornie zryta, a lewa jeszcze znośna (ciekawe zjawisko). Tak więc potwierdzam, rowerzyści bez problemu dojadą od północy.
2017-10-23 23:55 Dombie (1928) - Znaleziona
I jeszcze jeden przystanek w drodze powrotnej z zamkowego FTFa.
Kiedy zatrzymaliśmy się przy drodze (rzeczywiście dość marnej i dziurawej) i zgasiliśmy światła zrobiło się tak niewyobrażalnie ciemno, że aż mi się w głowie zakręciło. Nie było widać NIC, dosłownie NIC. Dawno nie doświadczyłem tak dziwnego uczucia - ciemność zazwyczaj jest dość ciemna, ale zwykle widać jakieś tam kształty, zarysy drzew, czy inne takie. A tu nie było widać NIC. Dopiero po zapaleniu latarki można było się zorientować co i jak.
Podejrzewam, że gdybym tu przyjechał sam (nawet w dzień) to szukałbym ze sto lat tego kesza. Na szczęście była ze mną Werrona, która już to miejsce przekopała wzdłuż i wszerz, dzięki czemu poszło szybciutko. Z tego co mówiła wnioskuję jednak, że straciłem wszystko to, co w tym miejscu jest najlepsze - czyli dwór i otoczenie. W tej ciemnicy niczego naturalnie nie było widać, a ponoć to ładne miejsce.
Tak, czy inaczej dzięki za kesza i możliwość doświadczenia totalnej ciemności !
2017-05-23 16:22 Bjorgson (10) - Znaleziona
2017-02-18 21:09 konstancik (3068) - Znaleziona
keszołapanie z Wallsonem i Werroną, dziękujemy!
2017-02-18 12:00 Werrona (2043) - Znaleziona
Drugie podejściedo kesza, tym razem skuteczne (od pierwszego "kopnięcia") . Dziękuję za skrzynkę i przygodę!
2017-02-18 11:52 wallson (3811) - Znaleziona
2016-11-27 11:05 hobbbysta (24514) - Znaleziona
Po wcześniejszych wpisach nie wiedziałem co o tym sądzić.Ale mówię sobie co tam najwyżej nie znajdę.Poszedłem na współrzędne zlokalizowałem drzewo ze spojlera ledwo grzebnąłem a tu już jest skrzyneczka.Dzięki
2016-11-01 10:35 rubin (20240) - Znaleziona
łatwo nie było. Nie umiałem dopasować zdjęcia spojlerowego do terenu więc grzebałem gdzie popadnie i się udałochoć liści masa i nie jest to łatwe zadanie. dzięki za pokazanie miejsca i za skrzyneczkę.
2016-09-25 16:41 Łucznik (204) - Znaleziona
2016-09-24 15:30 kopernick11 (54) - Znaleziona
2016-08-30 22:43 bartekt1702 (2386) - Znaleziona
Skrzynka znaleziona z damis(i cyferki). Poprzednim razem będąc tu z DonVito i niestowarzyszonym kolegą niestety musieliśmy odpuścić. Dziś wystarczyło kilkadziesiąt sekund, aby objawił nam się pojemnik. Duży plus za logbook. Dzięki za kesza i za pokazanie dworu.
2016-08-28 16:50 LwiciuL (236) - Znaleziona
2016-08-27 16:50 michael50 (4754) - Znaleziona
Udało się załapać na STF-a. Po przeczytaniu poprzednich logów miałem pewne obawy, co do znalezienia skarbu, ale na miejscu okazało się, że opis i uwagi spojlerowe nakierowują na miejsce ukrycia kesza. Trochę pogrzebałem w ziemi i pudełko wreszcie mi się objawiło. Dla kolejnych znalazców zostawiłem alkoholowego hinta - buteleczkę po typowym polskim trunku postawioną centralnie na keszu.
Dzięki!
2016-08-14 19:30 daroo88 (2239) - Znaleziona
Planowałem po tego kesza pojechać wczoraj, ale plany się zmieniły ......... i jak widać może to i dobrze bo pewnie podzieliłbym los Werrony. Dzisiaj mając lepszą podpowiedź skrzynka dosyć szybko znaleziona. Moim skromnym zdaniem miejsce powinno być jednak troszkę zaznaczone keszersko (czyli np. jakiś kamień lub kawałek drewna). Bez sensu rozkopywać miejsca wokół i sprawdzać, że może się trafi. Nie chciałem jednak sam ingerować w sposób ukrycia, więc zostawiłem tak jak znalazłem.
Dzięki za pokazanie pięknego dworu.
2016-08-14 13:40 Werrona (2043) - Nieznaleziona
Poranne rowerowanie.
No dobra, ale jeśli mam kopać, to dobrze byłoby wskazać jakoś miejsce, bo spojler pokazuje dość rozległy teren i żadnych więcej charakterystycznych miejsc nie znalazłam (żadnych dwóch jak trzech itp, choć domysłów, drzewek, roślinek można pod to hasło podciągnąć wiele). Żadnych śladów po zakopkach. Posondowałam więc tu i ówdzie aż zjawiła się ochrona- ta droga, mimo że otwarta również należy do prywatnego terenu właścieli. Oczywiście opowiedziałam mu o mojej dendrologicznej miłości do topoli (wielkie!) i mogłam sobie zostać (a nawet pozwiedzać to i owo) ale do kesza już nie wracałam, żeby nie spalić miejsca.
Może jakiś dokładniejszy spojler? Bo rozumeim, ze zgodnie z opisem kesz nie jest po drugiej stronie siatki?
Tak czy siak dziękuję za pokazanie miejsca -całość jest niesamowita.
2016-08-12 12:04 Centrum Obsługi Geocachera - Komentarz Centrum Obsługi Geocachera