W prawdopodobnej kryjówce znalazłem tylko tonę śmieci. Kesza w górnych jej warstwach nie było, może leży gdzieś pod spodem.
Ogólnie kiepskie miejsce ukrycia ze względu na to, że to teren prywatny i mocno imprezowy. Ale okolica warta kesza.

Nie znaleziona w ramach spaceru po lesie z Nuką i Horusem. Chociaż przyznaję, że bardzo dokładnie nie patrzyłem, raz że miejsce stało się chyba śmietnikiem dla grillujących odwiedzających, dwa że trochę ludzi gdzieś tam w pobliżu się plątało, a trzy że to w zasadzie teren prywatny, więc w ogóle głupio trochę, może lepiej by było, gdyby skrzynka była gdzieś w którymś z tych drzew wzdłuż rzeczki, chociaż dzisiaj to tam mega błoto było.

Znaleziony na wycieczce z choooch. W miejscu spojlerowym niczego nie ma. Zostawiliśmy tymczasową reaktywację z tego co znalazłem w geoplecaku. Miejsce to samo. Dzięki!

Dzięki za kesza.

DNF:(

Dziękuję za skrzynkę i za reaktywację. Lasy wokół piękne i ciekawe tablice ścieżki edukacyjnej. W samej stadninie i okolicach wpadłam w głębokie błoto, które się klinowało między przednim kołem a błotnikiem, oraz w to, co zostaje, jak się nie sprząta po swoim koniu.

Fajne maskowanie, w miejscu oczywistym nie znalazłem, i juz miałem odpuścić, ale jednak się udało. TFTC

Rowerowy driwe in.

Znaleziono podczas jesiennej psio-wędrówki. Spore mikro jest bardzo przyzwoicie zamaskowane. Jeśli znalazcy utrzymają sposób maskowania skrzynka ma szansę długo przetrwać w tym wymagającym-rekreacyjnym miejscu.

ps. miejsce znane od lat ale coraz bardziej chaotycznie zagospodarowane.

Znaleziona w towarzystwie Johnny224 i Franezy. Konie i jeźdźcy cudowni.

Trochę tu jedzie końmi.Jeżdżą też. 

Nie było, uprzatnałem całą dziure w korzeniui niestety tylko śmieci. Pozwoliłem sobie zostawić reaktywację. W drzewie, w małej dziurce na wysokości klatki piersiowej i zamaskowany korą, ledwo widoczny. Spoiler pokazuje

Obrazki do tego wpisu:

Spoiler

Jak dla mnie to skrzynki nie ma. Mógłby ktoś sprawdzić?

Współrzędne szybko doprowadziły mnie do skrzynki. TFTC!

Znaleziona z tymek08. Bez problemów.

Znaleziona z użytkownikiem mike83. skrzynka w porządku. Pozostawiono wpis.

Mroźny dzionek a koniki dzielnie stały w boksach ledwie z zadaszeniem. Nie wiem... Nie znam się za bardzo. W mojej familii koniki miały jednak coś jak stajnię - normalny murowany budynek z dachem. I to były na pewno lepsze warunki.

Mam nadzieję, że te koniki, które wieczorną porą stały na mrozie w zagrodzie na tyłach budynku, przynajmniej na noc są wprowadzane do środka...  TFTC.

Tu zostałam zaciągnięta w ramach poznawania przeszłości.

Sama stadnina nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia - składowisko rupieci i brak dbałości o czystość i dobre warunki dla zwierzaków.