Rzeczywiście naprzeciwko jest niezły szałas. Sam kesz prosty - dzięki!

Sezon w pełni, a nic nie znalazłem. To znaczy się nic oprócz kesza. Maskowanie widoczne z drogi jeśli się wie czego szukać. Dzięki za kesza

Skrzynka, jak na nazwę przystało, podejmowana w towarzystwie grzyba. Dziękujemy.

Udało mi się dostrzec kesza, gdy inni krążyli przy ziemi

Miejsce wytypowane przez Pana P, ten to ma oko. Dzięki. ;-)

Logbook totalnie przemoczony i powyginany rozpadł mi się w rękach, pozostawiając na nich nieprzyjemny zapach. Dałem nowy logbook w podwójnej strunówce i dwa woreczki osuszacza.
Kesz ma uchwyt przymocowany tak, że wisi zakrętką w dół. Ja go odłożyłem odwrotnie, klinując o bluszcz. Niestety nie miałem nowej nakrętki, a awaryjny PET zużyłem na poprzednim keszu (Przydrożne borowiki).
Tubylcy zrobili tu leśny śmietnik. Wielka szkoda. Trudno przejść, aby nie wdepnąć w jakiegoś tulipana. Na szczęście do kesza można dotrzeć z drugiej strony, co zauważyłem już po przyjściu z tej pierwszej.
Dzięki za kesz!

W niedzielę postanowiliśmy skorzystać z pogody i wybraliśmy się z Ptakiem Dziub Dziubem i Banderzwierzem na keszowanie w okolicach Wołowa. Na pierwszy rzut poszła grzybowa seria - w prawdzie na GC już na emeryturze, ale dobrze się trzymająca. Dzięki za kesza i info o miejscówkach
Przydałoby się zrobić serwis - kesz wisiał do dołu zakrętka i logbook był całkiem mokry

Zatrzymano się przejazdem. Znaleziono w brygadzie Dziaberlaka. Niestety logbook przemoczony, zaczyna wonieć zgnilizną.. Wymagany serwis.

Zapewne dla tego że pojemnik wisi tak że zakrętka zbiera wodę.

Znaleziona z Gackkiem podczas zwiedzania Ścinawy i jej bliższo-dalszych okolic :)

Znaleziona na wyprawie Ścinawa i akalice z Aki.

Keszyk znaleziony bez problemu, dziwi tylko skąd ta woda w środku, logbook mokry, a na dodatek naprzeciwko kesza ktoś sobie niezlą kwaterkę urządził... pewnie kesza pilnujeDziekuję za skrzyneczkę :)  #982

w drodze na event Letni georelaks w Chobieni z kajakiem w tle.

Szybko poszło.
Dzięki za kesza.
Pozdrowienia

ZNALEŹLIŚMY NA ZIEMI, POWIESILISMY NA DRZEWIE Z BLUSZCZEM. DZIĘKI.

dziękuje za keszaznaleziony z rubinkiem i duuużą ekipą podczas dolnośląskich wojaży



   

Był trochę wysoko. Dzięki za kesza!

Ładnie się wkomponowała w okolicę :)

Dzięki za skrzynkę i za okazję do spaceru na łonie natury.

Podjęty z marszu. Był tak widoczny, że troszkę bardziej go schowałem.

Tutaj wcale mi nie poszło tak szybko jak myślałem, bo uparłem się początkowo na opisaną granicę między drzewostanami. Thx za kesza :)

Znaleziona tam gdzie poprzednicy ją zostawili.

pierwszy na dziś z tej ścieżki i przyjemne maskowanie a dzięki nim znaleziony bo leżał na ziemi a sądząc po mocowania nie powinien więc go wyżej umieściliśmy.

Kesza znalazłem szybko, tylko mój mózg jakoś przez chwilę trybił co mi tu nie pasuje ;-). Kolejne znakomite maskowanie sprawiajace przyjemność. Dzięki :-)

I kolejny przyjemny, rowerowy keszDzięki za pokazanie miejsca :)

Poprawiłem maskowanie.

Maskowanie tak dobre że zacząłem już obracać kamienie. TFTC

Szybka akcja związana z podjęciem tego keszyka. Obok zniszczone mrowisko przez jakiegoś głupca (i to najlżejsza forma jaka przychodzi mi do głowy). Dzięki za keszyk.

Potencjalnych miejsc ukrycia i maskowań cała masa na miejscu, a kesz ...znaleziony  Dzięki. Pzdr. 

Tutaj poszło sprawnie.

Wycieczkowo z Serengeti i Y'berionem, dziękuję.

Razem z bambą i Serengeti, dzięki.

Sprawnie,razem z Bamba i Y"Berionem,dzięki :)

Grzybów nie było ale keszyk się znalazł.

Wakacyjne rodzinne odpoczywanie i zwiedzanie, a przy okazji keszowanie  z Kropką i dwoma Kropeczkami. 

Dzięki 

Drugi dzien w rodzinnym miescie autostopem na keszedzisiaj postanowilem spacerkiem wybrac sie w te rejonykeszyk szybko odnaleziony tftc

Nie na grzyby, tylko na kesze;)

Znaleziona. TFTC!

Znalazlem

ÓSMY DZIEŃ KESZOWANIA.

Dziś wylądowałem w Wołowie. Okazało się że dobrze - bo tutaj świetne kesze są!

 

Zacząłem od projektu Klein Ausker - i dobrze :)

Znaleziony :)

Pozdrawiam
Art_noise

Blondo proponowała atak pieszy na ten cel ale w końcu przekonałem ją do desantu z keszowozu. Szybka akcja. 

Szybka akcja razem z Szablą. Dziękujemy

Spacerkiem, spokojnie i wpis jest :)

Miejsce odwiedzone podczas wypadu na dolnośląskie ziemie (i nie tylko). Dzięki za kesza :)

Chwila poszukiwań i skrzynka nasza. Znaleziona razem z Hr. Jan Usz. Dzięki

Tu chwilę zeszło. Sprytne. Naprawdę sprytne. Razem z Whynot. Dzięki.

Na grzyby Ta skrzynka sprawiła mi psikusa. Kordy w GPS lekko mi pływały, dlatego miałem okazję zwiedzić okolicę i poznać uroki lasu. Pomimo sezonu na grzyby samych grzybów nie znaleźliśmy. Nic dziwnego skoro patrzyliśmy głównie na drzewa.

niby miejsce oczywiste a trochę się pokręciłem zanim ponownie tam spojrzałem, piękne dzieki

zielona za cały trud w zakładaniu ścieżki 

Świetne maskowanko. Dzięki

Wesołą grupą z Miśkiem, Ateną, Degiem i dzieciakami. Dałam się wkręcić w geościeżkowy weekend:) Dziękuję i pozdrawiam!

Dzięki za pokazanie okolicy i tych najciekawszych miejsc i historii.

Całość zrobiona z Agathą, Ateną i Degiem.

Pozdrawiam.

Kolejne świetne i dopracowane maskowanie. Dziękuję

Grzybów nie było, za to kesz czekał na nas grzecznie na swoim miejscu Znaleziony z Zyfiką

Grzybów nie stwierdzono, ale pewnie dlatego, że przeważnie się przede mną chowają Kesz za to znaleziony w miarę szybko z Unieskim, dziękuję

Sobotni rodzinny spacer Drużyny ÆR

Wprawdzie kesz padł bardzo szybko, jednak jesteśmy pod wrażeniem przemyślanego i wpasowanego w otoczenie maskowania.

Dziękujemy!

Dzwoniło cały czas w dobrym kościele i się skrzyneczka znalazła tam gdzie ją wymyśliłem. Dzięki

Dziękuję za spacerP.S.  Świetnie komponujące się maskowanie z otoczeniem :) 

Kilka kani znalazłem, pyszne były.

Dziękuje.

Tutaj maskowanie rzeczywiście się spisalo:)

Z grzybów lubię tylko pieczarki w pizzy i Kanie w panierce.Kesz szybko się poddał. Dziękuję!

Grzyby znalezione. Czas goni, pogoda do bani , trzeba nieco przyspieszyć :)
Dzięki i pozdrawiam

Chwilka kręcenia się i kesz naszNawet sprawnie nam to tu poszło i dobrze, bo zaczyna się robić zimno :)

Dzięki! 

Świetne maskowanie. Cóż mogę powiedzieć więcej :)

Leci znakominta jak nic. Niezły skubaniec. Dzieki

Dziękujemy za fajną skrytkę!

Piąty kesz na ścieżce. Szukałem i szukałem. Młody też, a potem stanął, popatrzył i wyciągnął kesza... mówiłem już że dzisiaj był w formie???

Tu nie było nam latwo, dopiero po naprowadzającym telefonie udało się. Super miejsce.

Wrocławską ekipą wspólnie z Lumen i Harry_hole wybraliśmy się na Odestellung, ale w efekcie końcowym odwiedziliśmy również Malczyce, Środę Śląską, Lubiąż i Wołów. Niby pojazd mieliśmy odpowiedni na tereny leśne, przyroda też była nam przychylna, ale postanowiliśmy jednak odbiec trochę od pierwotnego planu i zebrać też trochę miejskich keszy.
Na grzyby
Tu jednak znów wróciliśmy do lasu
Zamaskowanego mikrusa szybko znalazłem przy zachodzącym słońcu, ale chyba tylko dlatego, że znam już ten patent. Pamiętam też, że było trochę gimnastyki, ale czy była ona wymagana czy mnie roznosiło przy szukaniu już nie bardzo pamiętam

EDUsilesia_TEAM dzięki wielkie za kesza!
Zapraszam do Wrocławia

O tej porze roku znalezienie kesza wcale do łatwych nie należy ale xlud widocznie instynktownie zrobił co należy i wypatrzył spryciarzaPo keszu na polance obok urządziliśmy sobie mały piknikDzięki!

nawet jednego grzyba znaleźliśmy tylko, że nie jadalnego....

Znaleziona.

W sumie za wcześnie na grzyby, ale postanowiliśmy spróbować i się udało :)

Dzięki :)

Długo byśmy tam szukali, gdyby w końcu Driver nie spojrzał we właściwe miejsce. Dziękuję.

Terian pochwycił. Z niego grzybiarz prawdziwy. 

Dla keszera widoczne z daleka :)

Grzyby w marcu ? Czemu nie ! Dzięki !

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem. Dobre mskowanie! TFTC!

Po wczorajszym całodniowym geocachingowym szaleństwie w Głogowie, dzisiaj trochę z Amelką odespaliśmy i ruszylismy dalej na geołowy, wykorzystując tę naprawdę cudowną pogodę. Pojechaliśmy sobie tym razem do Prusic i okolic a potem do Wołowa i na koniec do Brzegu. W Pruscicach zaczęliśmy od trzech wież, gdzie udało się zając pierwwsze miejsce, potem jeszce dwa dziewicze logbooki padły naszym łupem (z czego oczywiście bardzo się cieszymy), i powolutku sobie keszując dotarlismy do Wołowa, gdzie odwiedziliśmy urocze zakątki. Natomiast w Brzegu udało się nam przejść mulciaka, który od dawna kłuł mnie w oczy na keszomapie. Dzień zatem bardzo udany, spokojny i muszę bardzo podziękować za wszystkie kesze i pokazanie nam kolejnych ciekawych miejsc na naszym Dolnym Śląsku.

Kesza zobaczyłem już z daleka, ale normalny mugol raczej nie ma szans, nawet z bliska. Świetnie dobrane i przygotowane maskowanie. Takie kesze bardzo cieszą keszerskie oczęta. Dziękuję pięknie i nagradzam niebieskim kolorkiem.

Dzięki za kesza.

Najgorsza z dotychczasowych skrzynek. Naszukałem się jak głupi.

Znaleizona podczas eventu w Wołowie, oj dużo nas było przy tym keszu :)

Dziekuję i pozdrawiam!

Keszyk znaleziony przy okazji eventu w Wołowie. Dzięki!

znaleziona podczas wołowskiego eventu

Kolejne niekoniecznie samotne poszukiwania, poszło nadzwyczaj szybko. Maskowanie znane i w tym własnie miejscu jak najbardziej oczekiwane. Dziękuję bardzo.

Podróż na event na zamku w Wołowie. Bardzo owocna wyprawa, byliśmy pierwszy raz w tej okolicy, to i udało się dziś kilkadziesiąt keszy podjąć a potem trafić na bardzo fajny event. Załapaliśmy się też na wszystkie tego dnia nowe kesze, i nawet dwa ftfy się udało zdobyć. Dzięki!

Ile tu ludzi było, jak dotarliśmy na miejsce i przyłaczyliśmy się do szukania, kesz jeszcze się chował. Grupowo udało się go znaleźć. Takiej ekipie nie dał rady. Pierwszy dziś {FTF}

TFTC.

Jak na grzyby to na grzyby
Wołkom dwa razy powtarzać nie trzeba
Dziękujemy i pozdrawiamy

Znaleziona podczas eventu w Wołowie razem z całą ekipą, było duże zamieszenie:) Świetne maskowanie:)

Dziękujemy i pozdrawiamy!