Wspomnień czar, kiedyś przyjeżdżaliśmy na tabor. Całodzienne wspinaczki, a wieczorami gitara przy ognisku. Z keszem poszło szybko. Dziękujemy.

Znaleziona bez problemu. Dzięki za kesza.

Znaleziono, dzięki :)

Skrzynka w terenie od 2014 a w logu 5 wpisów. Dużo ludzi to tu nie dociera :-). Przynajmniej nam się udało. Koło kesza można zobaczyć cudowne dzieło leśnej inżynierii - prowizoryczna wieża ciśnień dla pobliskiego pola biwakowego z dwóch baniaków 1m^3. Genialne w swojej prostocie.

Najpierw szukałam skałki ze spoilera (nie znalazłam), potem czytam, że skrzynka jest jednak gdzie indziej. Trochę zwątpiłam, bo poprzednik schował ją na prawdę głęboko, jednak okazało się, że jest na miejscu i ma się bardzo dobrze.

Miejsce odwiedzone na trasie Trzcińsko - Rudawy Janowickie - Janowice Wielkie, dzięki!

Keszyk odnaleziony w miarę szybko. GPS strasznie się tutaj gubi, więc spojlery tutaj jak znalazł. Skały ze spojlera szybko namierzone. Kesza znalazłem praktycznie przez przypadek, bo leżał sobie na ściółce. Wpisałem się do logbooka, wymieniłem fanty. Szczeliny skalnej ze spojlera nie znalazłem, więc schowałem go blisko miejsca, w którym go znalazłem w skałach. Zdjęcie dodaje do logu. Dzięki wielkie za fajnego, dużego kesza.

Znaleziona. Skrzynka w pobliżu lubianego Taboru. Dzięki!

FTF z ponad roczną brodą.

Masz pecha keszyku do przydzielonych kordów - ludzie gadają, że najpierw to było co najmniej 500 km od miejsca, gdzie jesteś, a teraz to jest ok. 55 m. Ale spojlery już problem rozwiązują.
Przydzielam ci nowe kordy miejsca, gdzie ukrył cię Właściciel (efekt 3 pomiarów; może będzie lepiej):

N50^o52.472' E015^o51.670'

Masz też pecha do ludzi.
Właściciel już do ciebie nie zagląda, być może nawet widuję go czasem.
Ktoś, kto cię nie lubi, znalazł, zabrał i nie zalogował, pewnie cię zniszczył.
Przez ponad rok nie odwiedził cię żaden Keszer, a przynajmniej tego nie skomentował.
Przydzielam ci nowy "garnitur": tubkę, w rozmiarach zbliżoną do PET-a (preforma butelki na napoje), logbook zastępczy z kartki z Taboru, ołówek chyba z Castoramy, węgielek drzewny również z Taboru (z rusztu w świetlicy), by było ci cieplej i 50 gr, tak na wszelki wypadek - to chyba wystarczy za jednego obola. A zatem...

Reaktywacja kesza; aktualny rozmiar: mikro; ukryty dokładnie w miejscu poprzedniego.

Tylko z miejscem ci się udało.
U stóp - Tabor, podobno kultowy dla wspinaczy skałkowych - widać, że dobrze zorganizowane miejsce biwakowe (z prysznicem z ciepłą wodą). W okolicy liczne kopce mrówek - widać, że nie skażona zanieczyszczeniami okolica. A ty pilnujesz "krzesła Karkonosza", ciekawej skałki prezentującej trójkierunkowe wietrzenie karkonoskiego granitu i powstawanie "regularnych" bloków skalnych.

Powodzenia na dalszej drodze... TFTC

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

KOORDYNATY POPRAWIONE - wkradł się wcześniej mały chochlik 

Koordynaty wzięte z mapy, więc może być małe przekłamanie, fotka pomoże. Proszę o przesłanie dokładnych danych, to poprawię.

Powodzenia!!!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Kordy błędne o jakieś 500 kilometrów co najmniej.

Chyba się kordy posypały...