Na zdjęciu wszystko wygląda pięknie, a ja przedzieram się przez chaszcze wyższe ode mnie. Niektóre skutecznie blokują nogi przy każdy kroku. Ostatni raz chyba na oderstellungu miałem taką dżunglę. Reaktywacja odnaleziona dopiero po chwili. Dzięki.

Obrazki do tego wpisu:

foto robione na stojąco

Reaktywacja. Szukajcie na koordach, w pozostałości jednej z nóg poprzedniej ambony.

Patrząc po terenie i zdjęciach w drugim systemie, tej ambony już nie ma. Na miejscu wyrosła nowa, po starej zostały tylko odcięte nogi w trawie. Skrzynka oczywiście też zaginęła. Niestety wnętrze obecnej ambony nie dawało żadnej szansy na schowanie czegokolwiek, nawet mikrusa, więc zrobiłem reaktywację na dole.

Niesyety brak kesza...

Już kiedyś zaczynałem podchody do tej skrzynki i za każdym razem nic teraz przy pomocy magibu udało się bez większych problemów :) 

Kończenie "szybowca" w bardzo przyjemnej poświątecznej mżawce. Chwila na odpoczynek i herbatkę. Będąc na górze mojej myśli poszybowały w stronę Agnieszki :-). Dzięki.

Znalezione wspólnie z Sabrielka. Dzięki za kesza.

Znaleziono wspólnie z pazimax.

Chwila odpoczynku w wnętrzu ambony. Mieliśmy już się poddać a przy wychodzeniu kesz sam wpadł w nasze ręce. 

Skrzynka zdobyta z Victorią podczas zimowego zdobywania GDKJ. Dwa plusy zmagały się przez trzy dni z mocno ujemną temperaturą.

Na wzgórzu wiatr hulał i do tego cały czas koło 10 na minusie więc gdzie tu się schować ;-). Siedliśmy sobie w spokoju przelatując oczyma po całym wnętrzu jednocześnie kontemplując ile to już się tych ambon zwiedziło i cały czas się nie nudzą człowiekowi. Obszukaliśmy już sporo miejsc i już byliśmy gotowi do odwrotu. Misja zakończona sukcesem. Znaleziona razem z Nefrytem podczas trzydniowego GDKJ. Dzięki!

razem z Bambą i Y'berionem, dzięki:)

Razem z bambą i Serengeti, dzięki.

Teraz znaleźliśmy tylko pozostałości w podstawie.

Z Serengeti i Y'berionem objazdowo po okolicy, dzięki.

Pierwszy dzień urlopowania w okolicznym Dziwiszowie wraz z moku.stg i kapi07.

TFTC

Wypad na Szybowcową z Dziwożona i Maruto. Sporo łażenia po krzokach i pokrzywach ,ale dla znajdziek warto było. Na trasie spotkanie z innymi poszukiwaczami ^^

Dzięki za kesz

Szybki wypad na keszo-szybowanie z Klepka i Dziwożona. Miło spędzony dzień, dzięki za skrzynkę.

Zdjęcie i podpowiedź jest już raczej nieaktualne. Ale kesza znaleźć łatwo.

Przyjemny, aczkolwiek wymagający przelot po szybowcowych keszach   Dół, góra, dół, góra ... i to w pełnym słońcu. Dzięki za cały projekt. Pozdr. 

Hello, Dzień z Szybowcem, czyli w górę, w dół, na boki. Sporo latania po terenie, bardzo przyjemna przygoda. Do tego spotkanie keszerskie na trasie, trochę kleszczy (bo raczej waliło się na azymut, a nie ścieżkami). Wyszło 8 godzin na świeżym powietrzu i o to chodziIdąc od ambony znaleźliśmy całą zawartość jamy brzusznej sarny. Widać, że tu polują. Pzdr, Wojtek

Obrazki do tego wpisu:

Bebechy (+18)

Dzięki za skrzyneczkę :)

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Szybko i sprawnie. Razem z Hr. Jan Usz i Mario&Monia. Dzięki

Podczas wspaniałej męskiej wyprawy roboczo keszowej z Whynot i Mario&Monia. Kesz znaleziony, choć ambona już nie ta. Kesz w pozostałościach po starej.

Mission imposible - zimowe Szybowisko bez GPS-a.

Na górze nic nie znaleźliśmy, ale widać świeży lifting ambony, więc możliwe, że już nie ma. Wersji na dole ze względu na ilość śniegu nawet nie próbowaliśmy odszukać. Pozdrawiamy.

Kesz podjęty w towarzystwie Ganesii i Fossilisa. TFTC 

Skrytka znaleziona w trakcie bezkrwawych łowów w masywie Góry Szybowcowej wraz z Adasiakiem i Fossilisem. Kiedy przed wyprawą spojrzeliśmy na mapę, zdobycie całej serii keszy pozostałych po nocy Kupały, wydawało się stosunkowo proste. Okazało się jednak, że pomysłowe skrzyneczki ukryte są w zróżnicowanym i nierzadko dość ciężkim terenie. Mimo, że bardzo się staraliśmy, nie daliśmy dziś rady dotrzeć do wszystkich "zwierzaków". Ale my tu jeszcze wrócimy. Póki co bardzo dziękujemy za pokazanie pięknych widoków ze szczytu Góry Szybowcowej. TFTC.

podejmowana z issorią, droga do skrzynki zaczyna się od błotka, całe pole błota (buty mi utyły)

a na miejscu wychodzi że wpisaliśmy się do którejś reaktywacji, to teraz kesz był czy nie na miejscu?

co nie zmienia w moim uznaniu że kesz jest zdobyty.

Z logów wynika, że wpisaliśmy się w "podróbce" Witolda, bo nigdzie nie trzeba było wchodzić.... Ale skoro Autor przy reaktywacji nie usunął tymczasowego pojemnika, to przecież chyba się liczy? Ale na dobre wyszło, mieliśmy znów tyle błotka na butach, że ambona i bez upiłowanego szczebla mogłaby się obalić.

Z wuzetem, dzięki!

Szybko Poszło 

Witold zreaktywował kesza ale nie tam gdzie trza było więc wpisy w podróbce.

Znaleziona ze Szpilką.

Pierwszy wpis do nowego logbooka, w oryginalnej, doskonałej, lokalizacji. który autor reaktywował 2015-08-25. 

Więc nie nie bardzo wiem, czego znalezienie zalogowali wszyscy którzy tu byli po 25.08 ale na pewno nie kesza... 

Sądząc po ilości rekomendacji, kiedyś chyba musiało być inne maskowanie? Znaleziona w sekundę. Nadpiłowany szczebel drabiny chyba został wymieniony - nie zauważyłem, żeby coś było z nią nie tak.

Militarny duet chełmskiego Ducha - Bielucha. TFTC.

Reaktywacja tym czym miałem przy sobie.Na kordach, logbook w strunówce, nisko .

Dzięki za pretekst do spaceru po pracy i pozdrowionka.

Logbook się skończył.

Kolejna ambona na dzisiejszym szlaku. Pojemnik prawie na wierzchu. Nie musiałem nic obmacywać.

Czas operacyjny - 40 minut. Pomysłów masa, jednak każde obmacane miejsce złe. Wchodziłem, schodziłem, wchodziłem, schodziłem. Biorąc pod uwagę fakt, że 4 dni temu skrzyneczka była serwisowana, domyślam się, że musi gdzieś tam być, a mnie po prostu trafiła chwilowa geoślepota.Wrócę tu jeszcze.

Serwis wykonany. Nowy pojemnik na pierwotnym, właściwym miejscu. Niestety jakiś debil nadpiłował drabinę. Wchodząc zachowaj daleko idącą ostrożność.

Keszyk znaleziony podczas ostatniego dnia zmagań na projekcie GDKJ i okolicach. Znaleziony z Degiem. Dziękuję za skrzynkę i wspaniałe przygody, jakie wiązały się z całym wypadem.

Sprytnie, dzięki 

Chwilka penetrowania wnetrz, podziwiania widokow i sam sie wylonil. Dzieki

No i co ja tu mogę dodać? Uhuhu przecież napisał wszystko jak na spowiedzi, pomimo, że ambona to nie konfesjonał  ;-)  Szkoda, że nie było nam dane podjąć kesza w jego oryginalnej lokalizacji...

Apetyt był wielki, zważywszy na uzielenienie kesza. Niestety, mikrusa po paruminutowych poszukiwaniach znaleźliśmy... na podłodze pod dywanem. Nie znając autorskiego miejsca ukrycia (a kombinowaliśmy, szukaliśmy...), znaleźliśmy mu nowe schronienie, które nawet jest zgodne ze spojlerem, ale już wiemy, że na pewno nie jest autorskie, bo pogadałem później z jedną taką fajną parką, która tu kiedyś bywała i już wiemy, o co kaman. Właścicielowi damy znać, co i jak. Podsumowując - kesz jest, na kordach jest, ukryty jest, ale na tę chwilę nie tam, gdzie być powinien. Razem z Kitomaszem, dziękuję bardzo.

Ambona zdobyta, myśliwych, myśliwców i księży nie uświadczono, dzięki!

Wycieczka na dwie pełne rodziny w piękne Sudety. Dzięki i pozdrawiam.

Znaleziona razem z Wrzosem

Dziękuję i Pozdrawiam

Rowerowe góóóóry z @Zablem! Po przygodę! Aleeee widoki!!! Eh - żyć nie umierać! Pięknie tutaj! Ambony nie tykałam, bo się zapatrzyłam i wzroku oderwać nie mogłam :)

Wtorkowe rowerowe keszowanie z Lirielą. Hm... kesz leżał na podłodze ambony, bez maskowania. Schowałem pod dywanik z lewej strony, może przetrwa. A widoki z ambony świetne! Dzięki.

istotnie z dołu lepiej to widać , leci zielona , TFTC

Uuuuuulalamusiałam dwa razy włazić bo za pierwszym nie umiałam sobie poradzić z niczymObeszliśmy ambonkę dookoła, wymyśliliśmy kilka potencjalnych schowajek i dawaj jeszcze raz na górę :) 

Podobało się, dzieki wielkie :) 

Wrzuciłem Tisię gdzie trzeba, dalej już poszło ekspresowo ;)
TFTC

Znaleziona. Zaległy wpis. Dziękuję i pozdrawiam.

Musiałem się podeprzeć... podpowiedzią. Nieźle zamaskowanydzięki. 

 Uwielbiam takie zagrania.

pozdrawiamy

dobrze mieć swoją ninje która wejdzie gdzie wzrok nie sięgai telefon do dobrego człowieka...
dzięki

ambona chyba będzie mi śniła, już 3 raz tu wchodzę...wszystkie persy przetrzepane, wszystkie deski wymacane już podejrzanie przyglądam się wszystkim sękom.

całe szczęście, że wupe podpowiadał z dołu i dzięki duchowemu podpowiadaniu zaprzyjaźnionego keszera. udało się :). 

bardzo dobrze zamaskowana i jej odnalezienie daje wiele satysfakcji. Dzięki

Super skrzyneczka :)

Znaleziona razem z rakuu podczas Walentynkowego spaceru! Dzięki za skrzyneczkęBardzo nam się podobała :-) 

Dzięki za keszaŚwietna skrzynia!

szukany w, szukany za, szukany na...  wszystkie te "persy" wyściełające miejscówkę omacane... tiaaa... i rzutem na taśmę namierzonyZa skrzynkę liściu.

przy akompaniamencie rozmaitych, dodających otuchy słów, mamrotanych pod nosem (najczęściej niecenzuralnych) udało się wreszcie spryciulę namierzyć, a i tak dzięki współpracy z szym_asi, która dzielnie namierzała kesza stojąc na dolezasłużony liściu :)

Znalezione z MarcinC. Dziękujemy i pozdrawiamy

Znalezione z Michal_2002
Dziękujemy i pozdrawiamy

Sprytne to maskowanie. Lekki nerwik, gdzie się ten złośliwiec schował i sukces. Dzięki wielkie za skrzyneczkę. Złapana wspólnie z Qbackim i Baloniarzem.

Skrzyneczka znaleziona podczas zwiedzania okolicy w długi listopadowy weekend w Kotlinie Jeleniogórskiej. Dziękuje za skrzyneczkę i pokazanie miejsca. Oj nakombinowaliśmy się. Potwierdzam z zewnątrz łatwiej wypatrzyć.

SprytnaMiejsce odwiedzone z MSZU i Baloniarzem podczas rewelacyjnego górskiego wypadu GeoPomorza na GDKJ, po punkty do GOT i w poszukiwaniu keszy, dzień piąty. A że zostao trochę czasu zmierzyliśmy się również z Samolotem:)Super pogoda, piękne widoki, zgrana ekipa...:) Dziękuję za kesza, pozdrawiam :)

znaleziona razem z Alą Ł, Lupim i Śniegiem przed Eventem GDKJ+ po raz pierwszy. Dziękuję za kesz, zabawa była przednia:) 

Kesz bardzo bardzo sekretny, mieliśy duży problem by znaleść to maleństwo. Ale naszczęście się udało. Za całość daję gwiazdke.

Znaleziona razem z wrocławską ekipą przy okazji eventu GDKJ w Radomierzu. Piękna pogoda i piękna trasa. Świetnie się bawiliśmy;)

Moje z Alą drugie podejście od Szybowca:) Długo szukaliśmy bez skutku i musieliśmy się ratować telefonem do przyjaciela:)

Dziękujemy i pozdrawiamy!

Keszyk znaleziony zrazem z wrocławską ekipą przy okazji eventu GDKJ+. Zostawiam gwiazdkę za sprytne  maskowanie, dzięki za kesza!

Keszyk znaleziony podczas przedeventowych poszukiwań we wrocławskim gronie w składzie Ala Ł, LupiPL, Straznik i Snieeegu. Dziękujemy !

dzięki za kesza

Znaleziona. zaległy wpis. Dziękuję i pozdrawiam

dzięki

Tutaj nam trochę zeszło  najpierw jedno na górze a drugie na dole, potem zamiana i dopiero po wielu trudach wypatrzona i zdobyta  Dziękujemy i pozdrawiamy.

Znaleziona. Zaległy wpis. Dzięki i pozdrawiam.

Podjęta na keszowych wakacjach w Jeleniej Górze z Rysiaaa.

Bardzo pomysłowe maskowanie, powiedziałabym - wielopoziomowe. Ale poddała się w miarę szybko.

Podjęta podczas keszowych wakacji w Jeleniej Górze z Bramstengą.

Bramstenga dzielnie wdrapała się na górę i szybko znalazła skrzynkę :)

Myślę sobie znowu ambona... będzie dobrze. Wylazłem na wirsycek no i do boju, przetrzepałem tą bude na wszystkie sposoby... nima. Hm, ciekawe. To dawaj filmy kręcić tam gdzie wzrok nie sięga, przejrzałem (niemal) wszystko co się dało i nic. No coraz bardziej ciekawe, to może logi... ooo, są nieznalezienia - czyli nie będzie wstydu jak nie znajde ;-)

No to olał, idę. Zrobiłem jednak jeszcze jedno kółeczko wokół budy i... coś mi się rzuciło w oczy, to znowu na wirsycek i dawaj sprawdzać, nie miałem za dużo wiary ale głupio było nie sprawdzić. No i... bingo. Ha ha ha ha.

Teraz jeszcze widać ale za jakiś czas to będzie praktycznie nie do znalezienia.

Znaleziona na keszowaniu z bechemem, super ukryta, ciężki kesz do znalezieniaDzięki i pozdrawiam

Znaleziona z chinczykiem. Dzięki za kesza.

Niestety.

Znaleziona
#56  @17:57
Event Świętojański “Noc Kupały”

Dzięki za kesz.
TFTC !
IN: -
OUT: -