TFTC

Warto może napisać, że od strony drogi jest normalne wejście na cmentarz, pewnie w okresie zimowym lepiej widoczne. Nie trzeba, jak ja, obchodzić całości dookoła od strony pola. A kesz znaleziony - mocno wepchnięty i ładnie przymaskowany. Dzięki.

Początkowo wystraszyłem się dużej ilości szczekających psów w okolicy. Cmentarz „ładny”

Bardzo tajemnicze miejsce, lubię takie. Skrzynka bardzo zmyślnie ukryta. Podobało się, rekomenduję. :-)

Przy odkładaniu odkryliśmy że to całkiem gwiazdkowa skrzynka jest. Dziękujemy , reaktywacji nie stwierdzono.

Ale mroczne miejsce. Po dłuższym rozejrzeniu się udało się znaleźć oryginalnego kesza.

O w morwę, ale drzewo!

Spontaniczny weekendowy wypad ekipy Dziaverlaka. Zatrzymalismy się tutaj w Uskorzu i okolicach chwilowo na kilka keszyków. Bardzo dziękujemy za urozmaicenie okolicy keszami.
Akcji rekatywacji chyba nie znaleźliśmy, chyba że pokegała na dodaniu struniaka z pochłaniaczem który zabezpieczył logbook - bo kesz tak oblepiony taśmą po gwincie zatyczki ze faktycznie mógł puszczać wodę. Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca. Te eF Te Ce

Kesz znaleziony podczas niedzielnego wypadu z Ptakiem Dziub Dziubem i Banderzwierzem na kesze w okolicach Wołowa. Wypad przerodził się w wyprawę archeologiczną, bo okazało się, że na OC zostały kesze zarchiwizowane na GC (często z oryginalnymi logbookami), mogliśmy się więc poczuć prawie jak Indiana Jonestak było i tutaj. Dzięki za kesza!

Znaleziona z Gackkiem podczas zwiedzania Ścinawy i jej bliższo-dalszych okolic :)

Akcja reaktywacja. 

Znaleziona na wyprawie Ścinawa i akalice z Aki.

Wszystkie możliwe miejsca wielokrotnie przeszukane.

Reaktywacja na patyku.

Bardzo ciekawe, malownicze i klimatyczne miejsce. Jak na okoliczne cmentarze (zapraszam) wyjątkowo dobrze zachowane. Pięknie wykorzystano podwyższenie terenu. Mur dookoła zachowany niemal w całości, rzecz niespotykana. Nawet w kilku miejscach wypączkował do budynków gospodarczych.
Zachowało się kilkadziesiąt grobowców, na niektórych są niezniszczone kamienne płyty nagrobne.
Sam kesz starannie przygotowany, ładnie zamaskowany w dość intuicyjnym miejscu. Dziękuję za jego założenie i pokazanie tego miejsca.

P.S. Wymieniłem rozdartą strunówkę i włożyłem woreczek osuszacza.

Logbook wilgotny.

Miejsce bardzo klimatyczne.. a pomnik robi wrażenie... lubię takie. Logbook wilgotny. Dziękuję za skrzyneczkę#978

w drodze na event Letni georelaks w Chobieni z kajakiem w tle.

Bardzo klimatyczny cmentarz. Warto zobaczyć. Dzieki

dziękuje za keszaznaleziony z rubinkiem i duuużą ekipą podczas dolnośląskich wojaży



   

Mamy to.
Klimatyczne miejsce.
Do tego ta zieleń i bluszcz...

Bardzo fajne maskowanie. Jednak kesz pozwoli zarasta i trudno było go wyjąć. Dzięki za kesza!

Kesz podjęty bez przeszkód. Świetny logbook z historią. Na najbliższej zachowanej tablicy nagrobnej odczytałem, że pojawiłem się w tym miejscu dokładnie 80 lat później. W jakże innym celu.

Przejeżdżałem nieopodal, więc krótki skok w bok i po chwili szukania bingo :)

Pierwszy raz na własne oczy zobaczyłem Morwę Białą.

Ciekawy okaz.

Dzięki za skrzynkę.

Wśród ruin dawnych kroczę
Skrwawione miecza mego zbrocze.
W niepamięci otchłanie zrzucam me wrogi
Nie utopią już więcej w oceanie trwogi
Rodu mego, co z prastarych czasów honoru
Przybył i osiadł w sercu Słowian boru.

Miejsce to jest niczym wyspa spokoju i zadumy, na oceanie bezmyślnej pogoni za dobrami doczesnymi, które w tej scenerii nie mają żadnego znaczenia. Dzięki składam za zaproszenie mnie w te cienie czasów dawnych, budzących lepsze myśli z szarego snu codzienności. Bo żyć to śnić, a obudzić się to umrzeć. 

Pierwszy kesz dzisiaj i od razu komplikacje. Poprzednicy tak dokładnie "zakopali" kesza, że znalezienie go trwało znacznie dłużej niż powinno.

ciekawe mroczne miejsce jakie lubimy, spokój i nastrój się udzielał tylko trochę szukaliśmy bo innego maskowania i ukrycia się spodziewalismy widząc te bluszcze i nas pozytywnie zaskoczył keszyk bardzo fajny.

Dojście do kesza dużo gorsze niż jego samo znalezienie... Dzięki za pokazanie miejsca :)

Moze i kesza daloby sie znaleźć ale inwazja kleszczy i meszek sprawila, ze musielismy sie ewakuowac.
Do zdobycia tylko latem.

20 czerwca 2018 15:15

Niesamowite miejsce, które gdyby nie kesz na pewno byłoby przegapione przeze mnie. Wśród pomników część zachowała się w nawet dobrym stanie. Keszyk dobrze ukryty, jednak szukanie długo nie zajęło. Dzięki.

Chwila zeszła bo maskowanie naprawdę świetne. Kordy idealne. Dzięki. Pzdr. 

Ile żeśmy się naszukali koło pomnika zanim doczytaliśmy że to nie tam

Wycieczkowo z Serengeti i Y'berionem, dziękuję.

Razem z bambą i Serengeti, dzięki.

Oczywiście wlazłam nie na to drzewo, co drzewo co trzeba.Nogi poranione, ale spoko kesz znaleziony,razem z Bamba i Y"Berionem,dzięki :)

Piaty kesz dzisiejszej wyprawy pieszomiejsce fajne sam klimat za murami robi swoje tftc

Koordy wskazywały nie to drzewo, ale keszerski nos nie zawiódł:)

Bardzo ciekawe miejsce. Tym bardziej, że daty pochówku ostatnich osób w 46, a cmentarz wygląda jakby był porzucony już wcześniej. Lubię jak kesze pokazują takie miejsca. Keszyk też zgrabny.

Dziękuję serdecznie za pokazanie miejsca :-)

Znaleziona.

Ciekawe maskowanie. Fajna skrzynka. Miejsce, w którym zatrzymał się czas. TFTC!

ÓSMY DZIEŃ KESZOWANIA.

Dziś wylądowałem w Wołowie. Okazało się że dobrze - bo tutaj świetne kesze są!

 

Zacząłem od projektu Klein Ausker - i dobrze :)

Pierwszy keszyk i petarda. Miejsce bardzo fajne, keszyk super :)

Pozdrawiam
Art_noise

Na cmentarzu powitał nas dywan przebiśniegów a we wsi świdrujący odgłos perliczek. Podjęto razem z Szablą. Dziękujemy

Interesujące miejsce i nawet tak mocno zaniedbane nie było i morze przebiśniegów. Blondo ruk cuk wyszpurała to po co przyjechaliśmy. Skrzyneczka pomysłowo ukryta dlatego gwiazdka. Dzięki za pokazanie miejsca. Dorzuciłem jednego krecika. Strunówka pęknięta

fajny klimat...

Miejsce odwiedzone podczas wypadu na dolnośląskie ziemie (i nie tylko). Dzięki za kesza :)

Miejsce warte odwiedzenia. Znaleziona razem z Hr. Jan Usz. Dzięki

Tu zostawiam gwiazdkę za cały projekcik. Po prostu magiczne miejsce. Razem z Whynot. Dzięki.

Pomnik wśród pomników - Stanęliśmy , razem z januslook , przy drodze prowadzącej do Uskorzy Wielki. Właśnie trwała akcja położenia nowej nawierzchni asfaltowej na całej długości drogi. Zakaz wjazdu. Do Uskorz Wielki trzeba będzie jechać przez Wołów. Teren cmentarza wyglądał na zamknięty. Brama główna i furtka z kłódką, obok furtki, kawałek dalej wyrwa w murze. Cmentarz opanowany przez przyrodę, której nic tu nie przeszkadza. Dobrze, że nie było pomysłu likwidacji nekropolii, jak to często bywało w innych miastach Dolnego Śląska. Na cmentarzu zwróciłem uwagę na 50-letni bluszcz zawinięty wokół lip. Taki bluszcz to okaz botaniczny , bo w tym wielu zaczyna kwitnąć. Rzadko coś takiego można spotkać gdzie indziej.

cisza i spokój adekwatna do miejsca 

skrzynka ładnie zamaskowana 

dobrze że wyciąłem u siebie na ogródku morwę białą , jeszcze takiego giganta bym miał, dzieki

Miejsce - absolutna rewelacja. dzięki

Dzięki za pokazanie okolicy i tych najciekawszych miejsc i historii.

Całość zrobiona z Agathą, Ateną i Degiem.

Pozdrawiam.

Wesołą grupą z Miśkiem, Ateną, Degiem i dzieciakami. Dałam się wkręcić w geościeżkowy weekend:) Dziękuję i pozdrawiam!

Piękne miejsce. Dziękuję

Trzeba przyznać, że cmentarz rzeczywiście ma klimat, który zawdzięcza chyba właśnie swemu zaniedbaniu... Dotarcie do morwy nie sprawiło problemów, namierzenie kesza zresztą również Znaleziony z Zyfiką

Nie zapoznałam się wcześniej z keszami  tej geościeżki, więc nie spodziewałam się takiej perełki na trasie Miejsce niesamowite i z klimatem Stare drzewa i wiekowe nagrobki robią wrażenie Kesz znaleziony z Unieskim, dziękuję

Sobotni rodzinny spacer Drużyny ÆR

Lepsza-Część-Drużyny skierowała wózek z Najmłodszym na pobliski plac zabaw, zaś ja hyc przez mur i po kesza. Miejsce równie urocze, co zaniedbane. Szkoda, ale taki  mamy klimat...

Natomiast kesz który miał być szybką akcją nie wiedzieć dlaczego okazał się zmorą i dopiero po telefonicznym hincie udało się namierzyć skrzynkę.

Dziękuję,

ÆR

P.S. Zostawiłem naszego dolnośląskiego drewniaczka (proszę się częstować).

Zdobyta w asyście Harrego i Esiego. Dziękuję

Dziękuje za pokazanie tego miejsca, bardzo mi się podobało.

Kesz znaleziony jako ostatni i maskowanie ponownie ciekawe.

Lubię takie klimatyczne miejsca. "Pomnik" robi wrażenie. Kesz przyjemny, po zwiedzeniu okolicy szybko dał się podjąć. Dziękuję!

Znaleziony wspólnie z Tisią. Lubię takie miejsca więc się podobało.
Dzięki i pozdrawiam

Chwilkę to trwało, bo zabraliśmy się za inne drzewo, ale szybko naprawiliśmy swój błąd ;) 

Dzięki! 

Morwa jako pomnik przyrody to wielka rzadkość więc tym bardziej warto było odwiedzić to miejsce. Cmentarz rzeczywiście nie zostawił po sobie zbyt wielu śladów. Niewiele tablic przetrwało. 

Sam kesz świetnie zamaskowany. 

Dziękuję bardzo za pokazanie miejsca. 

 

Fajny cmentarzyk opuszczony. Keszyk szybciutki. Wielkie dzieki

Dziękujemy za fajną skrytkę!

Klimatyczne miejsce. Kesz szybko namierzony. Znaleziony pod czas szybkiego spaceru w deszczową niedzielę. Dzięki :)

Bardzo fajne miejsce. Z klimatem. Ostatnio często trafiam w takie miejsce, fajnie :)

Od tego kesza zaczęliśmy z Tymem geościeżkę - zanim się zorientowałem gdzie to może być młody miał już kesza w rękachTFTC

Znaleziona. Ciekawe maskowanie. Dzięki.

Znaleziona.

Znaleziona, zabieramy GK Dean, którego podobno tu nie ma.

Lumen zaproponowała trasę alternatywną do kesza.... maskowanie super znalezione przez Lumen, Ja w tym czasie musiałem wyczyścić skarpetki... Dzięki!

Wrocławską ekipą wspólnie z Lumen i Harry_hole wybraliśmy się na Odestellung, ale w efekcie końcowym odwiedziliśmy również Malczyce, Środę Śląską, Lubiąż i Wołów. Niby pojazd mieliśmy odpowiedni na tereny leśne, przyroda też była nam przychylna, ale postanowiliśmy jednak odbiec trochę od pierwotnego planu i zebrać też trochę miejskich keszy.
Pomnik wśród pomników
Ale nas Lumen poprowadziła- przez teren prywatny, pola, łąki, chaszcze, mury by wreszcie dotrzeć na teren cmentarzaŁadne kółeczko nokoło i wymagania terenowe na szczęście skutecznie zrekompensowało nam maskowanie kesza - dawno takiego nie znalazłem, tym bardziej, że jest ładnie zrobiony i dopracowany. Zabrałem z tamtąd Geokreta w dalszą podróż.

5 groszy wrzucałem - wszędzie wcisnę swoje 5 groszy.

kitomasz dzięki wielkie za kesza!
Zapraszam do Wrocławia

Z zaparkowaniem keszowozu nie było problemów, zastaliśmy zamkniętą bramę i myślałam, że przejście jest gdzieś od tyłu (nie pytajcie czemu - słoneczko przygrzało)

Namówiłam chłopaków na spacerek od lewej strony, zwiedziliśmy ogródek z indykami, dwoma szczekającymi pieskami, panem używającym niepoprawnej polszczyzny, potem na szagę przez pole, krzaki, skok przez mur i dobraliśmy się od tyłu za przeczesywanie cmentarza. Kordy szalały ale poszło w miarę sprawnie. Kesz na bardzo dobrym poziomie, piękne maskowanieSpacerek do auta poszedł już sprawniej, bo znaleźliśmy wyłom w murze, przydałby się waypoint na to miejsce... Dzięki za kesza!

Fajne to miejsce :-)

Pomnik odszukany :)

Dzięki :)

Sprawnie znaleziony, dziękuję za przyjemną skrzynkę.

Zasmucają mnie takie miejsca. Dziękuję za pokazanie..

Świat zupełnie zapomniał o tym miejscu... Sam kesz szybko wpadł w nasze ręce

Ależ zapomniane to miejsce. Dzięki za klimatowego kesza

Podczas wizyty w Wołowie ! Dziękuje !

 

Miejsce ukrycia super, trochę zachodu było z tym keszem. Morwa piękna.

Znaleziona razem z Alą w drodze na event na Zamku w Wołowie. Rano unosiła się jeszcze lekka mgła co dodawało klimatu:) Kesz szybko namierzony. Lubię takie zapomniane miejsca.

Dziękujemy i pozdrawiamy!

Podróż na event na zamku w Wołowie. Bardzo owocna wyprawa, byliśmy pierwszy raz w tej okolicy, to i udało się dziś kilkadziesiąt keszy podjąć a potem trafić na bardzo fajny event. Załapaliśmy się też na wszystkie tego dnia nowe kesze, i nawet dwa ftfy się udało zdobyć. Dzięki!

Mroczny był ten cmentarz wieczorem, ale sam kesz sympatyczny i fajnie schowany. Tftc

Keszyk znaleziony przy okazji eventu w Wolowie. Dzieki!

Całkiem klimatyczne miejsce w szczególności po zmroku
Dziękujemy za keszyka i pozdrawiamy

Jest klimat - jest i kesz:) bluszcz konkretny!:p ... siłą rzeczy wandalizm się wkradł i płyty nagrobne poniszczone, szkoda ..... TFTC!

Dzisiaj przypadł koniec wypoczynku Amelki na obozie nad Jeziorem Sławskim. Wracając do domu oczywiście zahaczyliśmy o parę skrzyneczek. Nie jechaliśmy najkrótszą drogą oczywiście, tylko taką trochę dłuższą i - zatoczywszy takie, powiedzmy, kółko - dotarliśmy do Wołowa (a konkretnie pod Wołów). Na teren cmentarza dostaliśmy się bez problemu, a w czasie poszukiwań kesza nasunęło mi się takie pytanie: czy ten bluszcz to jeden osobnik, czy całe stado ? No nic. W miarę bezproblemowo udało się nam keszynę namierzyć. Schludny, sympatyczny, dobrze przygotowany kesz z wieloma fantami. Wymieniliśmy sobie australijski breloczek na nożyk. UWAGA - jak ktoś go weźmie to ostrożnie proszę ! Jest naprawdę ostry !!! TFTC !

Skrzynię miałem przyjemność podjąć pod czujnym okiem założyciela, bacznie obserwującego moje kocie ruchy. Przepiękne miejsce, keszyk zasilony świętokrzyskimi dobrami. Dzięki!

Udało się za drugim razem. Dziękujemy bardzo

Troszkę nam zeszło ale po chwili keszynka się poddała. Dziękujemy za znakomitą keszynę i pokazanie miejsca.

Dziękuję za wpis i cenną opinię  na temat miejsca ukrycia. Jeśli wpisy innych keszerów będą zawierały podobne odczucia to bezwzględnie usunę skrytkę lub znajdę jej inną lokalizację. Zaręczam jednak, że miejsce ukrycia w żaden sposób nie profanuje grobów. Biorąc pod uwagę poniższą opinię postanowiłem rozszerzyć opis, dodając kilka elementów, które powinny ułatwić wizyty keszerów na tym małym cmentarzu. Sądzę, że powinienem w tym temacie przybliżyć również jeszcze jedną kwestię. Zanim pojawili się na tym cmentarzu uczniowie z Zespołu Szkół Publicznych w Wołowie jego obszar przypominał dżunglę amazońską. W ciągu tego czasu zostały wykarczowane wszystkie krzaki, które utrudniały przemieszanie się pomiędzy grobami i raz w roku wykaszane są zielska, które odrastają zwłaszcza w okresie ciepłym i wilgotnym. Aktualnie bez większych problemów można dotrzeć do morwy białej, jak i w każdy inny zakątek cmentarza. Oczywiście miejsce to wymaga ciągłej pielęgnacji, a co za tym idzie, znacznie większych nakładów pracy. Wciąż daleko mu do stanu idealnego, ale wszystko w swoim czasie. Stowarzyszenie działające w tej miejscowości zabiega o środki na dalsze prace porządkowe. Paradoksalnie, wzmożony ruch na cmentarzu może się przyczynić do szybszego uporządkowania tego miejsca. I właśnie tego bym oczekiwał w przyszłości. Jeszcze raz dziękuję za opinię!

Niestety nie udało się. Cmentarz zarośnięty , łazi się między grobami, trochę to takie nie na miejscu. Jeśli ta młodzież rzeczywiście dba o cmentarz to chyba dawno jej tam nie było. Mamy nadzieję że keszerskie wyprawy nie zniszczą ani grobów ani pomnika przyrody.