Wpisy do logu Czekając na powrót ojca 22x 2x 6x
2016-02-26 12:51 morrison-1986 (2496) - Skrzynka została zarchiwizowana
Kesz niestety do archiwizacji.
Dostałem sygnał od Ani i Wojtka, że budynek przygotowany do sprzedaży. Tablice i oznaczenia z numerami telefonów gdzie można nabyć posiadłość do zdobycia na miejscu;). Z przysłanej dokumentacji zdjęciowej wynika, że zdobycie numeru nie jest kłopotem:).
Dlatego też nie mam zamiaru nikogo zachęcać do wchodzenia do budynków, które są w tak oczywisty sposób czyjąś własnością.
Gratuluję dotychczasowym Znalazcom!
2016-02-18 10:00 morrison-1986 (2496) - Komentarz
Ja mam tylko nadzieję, że finał jest na miejscu...
Zreaktywowałem skrzynkę "zdalnie" nie będąc na miejscu fizycznie. Finał był ukryty tak, że tylko defastując pomieszczenie można było by znaleźć go przez przypadek. Tak więc czekam na pierwszy wpis lub pierwszy kontakt w sprawie i wtedy wszystko będzie jasne.
Do reaktywowania skrzynek mam już taką awersję, że generalnie jeżeli coś jeszcze podniosę to będzie to bardzo tanim kosztem...
Ale cieszę się bardzo Ryjek, że tak sympatycznie wspominasz skrzynkę:).
2016-02-18 09:52 Ryjek+ (2660) - Komentarz
Super - bardzo lubię tę skrzynkę :)
2016-02-18 09:09 morrison-1986 (2496) - Skrzynka gotowa do szukania
2016-02-18 09:09 morrison-1986 (2496) - Komentarz
UWAGA!!!
Kesz "odrodził" się tanim kosztem! Mianowicie wrócił jako skrzynka nietypowa/tradycyjna. Był to dwuetapowy multi ale ostał się tylko pojemnik z finałem. Dlatego takie a nie inne rozwiązanie. Na stronie głównej skrzynki jest zdjęcie pierwszego etapu, a mianowicie dyktanda za którego wskazówkami macie podążać.
Powodzenia!
A w razie czego dzwońcie lub piszcie!
2015-08-26 08:40 morrison-1986 (2496) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna
2015-08-25 15:31 LL13 (932) - Nieznaleziona
Kapitalne miejsce. Już sam fakt przebywania tam w zasadzie mi wystarczył. Świąteczno-noworoczne ozdoby wskazują na udaną imprezę pożegnalną. Lubię takie oznaki zatrzymanego w miejscu czasu. Choć jak to zwykle bywa pojawiły się także niestety sterty doczesnych śmieci.
Miejsce z pierwszym etapem znalezione, ale bez elementu, który powinien skrywać wskazówkę. Została dziura w ścianie.
Mimo niepowodzenia, podobało mi się cholernie. Z przyjemnością wrócę, jeśli kesz się odrodzi.
2015-06-26 20:00 malenstwo (1477) - Komentarz
Chcieliśmy bardzo podjąć tą skrzynkę, niestety niedaleko na ławeczce obradowali panowie i dziwnie nam się przypatrywali co my tam się tak kręcimySpróbujemy następnym razem ;)
2014-12-10 22:00 pabianice.squad (68) - Znaleziona
Pierwszy etap znaleźliśmy dość szybko, natomiast finał zajął nam chwilę czasu. Skrzynka znakomita spodobał nam się zwłaszcza finałdziękujemy
2014-07-19 17:20 Jari__ (688) - Nieznaleziona
Pierwszy etap udało się bez problemu niestety finał nas pokonał czyli nie udało się znaleźć skrzyneczki. Może jeszcze do niej wrócimy.
2014-06-20 13:30 Ryjek+ (2660) - Znaleziona
Kolejny ładny wiejski urbex. Wewnątrz porobiliśmy trochę zdjęć, pooglądaliśmy jakieś stare książki i dokumenty. Pierwsza podpowiedź wpadła nam w ręce bez problemu, a miejsce finału i "maskowanie" wykryliśmy też dość szybko... Tutaj jednak pojawił się jakiś problem i nie mogliśmy "skończyć" skrzynki! Przez roztargnienie kombinowaliśmy z milionem interpretacji opowieści i tekstu, ale nie zajrzeliśmy jeszcze raz do opisu i obrazkówPo telefonie do morrisona i lekkim naprowadzaniu wszystko stało się jasne - zobaczyłem nawet nad moją głową żarówkę, niemal jak w Pomysłowym Dobromirze :)
TFTC + ocena znakomita, bo znów świetnie się bawiłem przy morrisonowej skrzynce! Dałbym zieloną gwiazdę, ale chwilowo nie mam wolnych, więc jak to mówi Franc "jeszcze to ku... wrócimy" :)
Napiszę też to co powiedziałem przez telefon - morrisonie jesteś moim mistrzem! Twoje mniejsze i większe skrzynki absolutnie zawsze sprawiają mi bardzo dużo radości. Z niecierpliwością czekam na ostatnie z listy - zostały mi już chyba tylko cztery...
Edit: Zapracowałem na kolejną gwiazdę, więc od razu ją przyznaję, tak jak obiecałem :)
2014-06-20 13:24 anoriell (2156) - Znaleziona
Skrzynka zdobyta w pierwszych tego dnia kroplach deszczu i może to przez nie nastąpiło jakieś głębokie zaćmienie umysłowe przy finale...
Zaćmienie na tyle głębokie, że kiedy Ryjek poszedł do samochodu po telefon, a ja zwiedzałam budynek, nie wpadłam na to, że niektóre przejścia mogą być niższe ode mnie (to się końcu rzadko zdarza)... W jedną futrynę przydzwoniłam z takim rozmachem, że dosłownie odbiłam się o dobry metr, klapnęłam na podłogę i zobaczyłam gwiazdy.
No ale pomogło. Wpadłam na pomysł gdzie też skrzynka jest, ale Ryjek mi nie uwierzył i i tak zadzwonił do Morrisona :D
2014-06-09 18:11 yoshio (1957) - Znaleziona
plan okeszowania tej szkoły pojawił się u morrisona dawno temu, ale zawsze brakowało czasu, albo było nie po drodze. któregoś dnia w końcu się udało i wyciągnął mnie do pomocy. na miejscu szybko obmyślił fabułę i zaczęliśmy działać. po niedługiej chwili kesz był gotowy i pozostało tylko czekać na pierwszych znalazców. dziwne losy spotykały tą skrzynkę, ale póki co trwa dzielnie na miejscu. niedawno była okazja podjechać i sprawdzić w jakim jest stanie. zatem loguję znalezienie, a mój wpis widnieje gdzieś na końcu papierowego logu (wtedy jeszcze kesz nazywał się "Opuszczona szkoła", phi, nic oryginalnego). dzięki!
2014-06-09 18:10 morrison-1986 (2496) - Wykonano serwis
W końcu udało się wybrać i naprawić to co się da.
A najśmieszniejsze, że nie było co naprawiać:). Wszystko było praktycznie OK i tak jak to zostało ukryte na początku:). Fakt jakaś kosmetyka się rozpadła. Jeden element wcięło... Ale generalnie tak naprawdę kesz był tymczasowo niedostępny bez większej przyczyny i przez ten cały czas mógł być aktywny:).
Lokalizacja wygląda inaczej niż byliśmy za pierwszym razem... Większość rzeczy jest na swoich miejscach ale niektóre wyglądają tak jakby ktoś postanowił zrobić tam małe przemeblowanie:).
Ale ogólnie czysto, ojca Romka nie stwierdzono:). Ani żadnego uczniaka z widłami:).
Powodzenia!
2014-06-09 18:10 morrison-1986 (2496) - Skrzynka gotowa do szukania
Powodzenia!
2014-03-28 19:27 morrison-1986 (2496) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna
2014-03-28 19:18 morrison-1986 (2496) - Komentarz
No właśnie to byla szybka skrzynka. Niestety ktoś ją przełożył i ukrył inaczej niż była ukryta. Znalezienie skrzynki mialo zajmowac nie wiecej jak 20 minut... No i slyszalem że maskowanie finalu sie rozlecialo... Dlatego ustawiam tymczasowo niedostepna. Bedzie okazja to zrobi sie podmianke finalowego pojemnika na logbook.
2014-03-28 18:51 dosieńka (66) - Znaleziona
Koło keszyka przejeżdżam dwa razy dziennie. Grzechem byłoby go nie podjąć. Dzięki uporowi kolegów z ekipy sukces został osiągnięty. Teraz ze spokojem przejeżdżam obok tego miejsca, czasami nawet pomacham do nadgorliwego ucznia z laską Dzięki za możliwość przeżycia naprawdę ciekawej przygody. Pozdrawiam.
2014-03-28 18:50 mysz (281) - Znaleziona
Nawet nie wiem od czego mam zacząć, frater dość dobrze opisał sytuację. Na początku powiem za co daję gwiazdkę, otóż za to , że kesz jest umieszczony w takim miejscu gdzie sąsiedzi są nadzwyczaj pomocni w opiece nad czyimś majątkiem(w tym przypadku gminy). W każdy kesz stworzony przez właściciela tej skrzynki zostało włożone dużo pracy, dla naszej zabawy i satysfakcji samego założyciela, gratuluję i dziękuję z góry za kesza.
Przejdźmy do samego kesza, miał być podobno dwudziestominutowy mulciak, ale w moim(naszym) przypadku okazał się chyba najdłuższym multi w całym serwisie i to nie ze względu na odległość jaką trzeba pokonać aby go zdobyć, ale na czas poświęcony żeby go w końcu podjąć.(w tym miejscu robię kryptoreklamę i zapraszam na kapliczki fratera86). Wróćmy jednak do samego kesza, pomysł jak zawsze super jak i historia, aż można poczuć klimat wydarzeń, znowu gratuluję założycielowi , może kiedyś uda mi się stworzyć coś równie fajnego.
Jednak jak się później okazało keszyk został nieco przemieszczony i Bóg mi świadkiem przeczołgałem się przez cały ten obiekt w jego poszukiwaniu, (odkryłem ,że za ścianami są ciekawe pomieszczenia):w końcu nasza zabawa polega na tym żeby miejsce dobrze poznać , myślę że w tej dziedzinie mógłbym konkurować z samym założycielem.
Poznaliśmy nawet uczniów tej szkoły, którzy jak widać tak się z nią związali, że nawet na emeryturze lubią do niej chodzić.
Reasumując: W trosce o kesza samochód zostawiamy ok 1 kilometra dalej , rowerami można podjechać bliziutko , ale najlepiej pieszo i duża prośba odkładajmy te cegiełki gdzie trzeba blokujące wejście (ktoś je tam ustawił w określonym celu) nie psujmy miejscówki, bo inni też będą chcieli odwiedzić to miejsce, pamiętajmy, że nie tylko liczy się jeden in plus.
Długo by jeszcze pisać, ale nie zanudzam i przyszłym znalazcom życzę powodzenia pamiętać tylko dyskretnie, a zabawa będzie przednia, pozdrawiam właściciela i czekamy na następne...
2014-03-28 18:41 frater86 (509) - Znaleziona
To prawdziwy multi-cache. Trzy (a właściwie cztery) razy podchodziliśmy do niego z piotrkowską ekipą. Ciągle coś nie tak, ciągle czegoś brakowało. I przyznam się, że ostatecznie mam dość mieszane uczucia - jakkolwiek zabawa fajna, pomysł świetny, miejsce klimatyczne, a opowiedziana historia - jak zwykle w keszach duetu M&Y - zasługuje na nagrodę literacką, to jednak chwilami chciałoby się powiedzieć, że pewne elementy zostały przekombinowane.
Ale po kolei...
Pierwsze podejście było bardzo przyjemne - bez problemu trafiliśmy na miejsce, spotkaliśmy co prawda jakąś nieznaną nam ekipę, ale tamci odjechali, a my rozpoczęliśmy poszukiwania pierwszego etapu. Zbłądziliśmy, wchodząc w niewłaściwe drzwi, dlatego - niczym dziki w zamku - penetrowaliśmy lochy, strych i wszelkie inne kondygnacje, aż udało się znaleźć i wyciągnąć podpowiedź. Napisana była dość poprawnie i zdecydowanie nie rozumiem nauczyciela, który wstawił za nią ocenę niedostateczną - przy dzisiejszych pomysłach uczniów, którzy w wyrazie "żółw" potrafią zrobić cztery błędy ortograficzne, pisząc "rzuf" - praca Romka była przynajmniej dobraEtap pierwszy podjęliśmy bezboleśnie. Bóle przyszły natomiast, gdy rozpoczęliśmy poszukiwania etapu drugiego. Byliśmy niemal wszędzie, dotykaliśmy prawie wszystkiego. Do naszej czwórki dołączyły jeszcze dwie keszerki, które chciały sobotnie popołudnie przeznaczyć na urbexowe rozrywki. Po około półtorej godziny poszukiwań na 12 rąk daliśmy za wygraną.
Podejście drugie nastąpiło chwilę później - przy samochodzie spotkaliśmy kolejną ekipę rządną obejrzenia Romkowego dyktanda. Kolejne kilkadziesiąt minut w składzie (jeśli dobrze pamiętam) ośmioosobowym szukaliśmy etapu drugiego. Niestety - czas nas gonił i musieliśmy obejść się radością z wiedzy, w którym pomieszczeniu należy szukać.
Trzecie podejście odbywało się nocą - mieliśmy już wskazówkę gdzie wsadzić łapę, aby zdobyć finał. Kiedy udało się go wymacać i wyciągnąć, nadszedł sędziwy wiejski stróż porządku publicznego uzbrojony w łom kaliber 250 mm i zaczął nas zachęcać do natychmiastowego opuszczenia pomieszczeń dawnej szkoły. Nie chcąc wdawać się w zbędne dyskusje, musieliśmy odpuścić.
Podejście czwarte - dzisiejsze - oj, pozmieniało się w budynku - ktoś ewidentnie tam był, chyba trochę sprzątał, coś przestawiał, coś przenosił... Ale kesz dalej był na miejscu - na spokojnie podjęliśmy działania operacyjne, których - aby nie zdradzać najlepszego - opisu tu nie zamieszczę.
Podsumowując: etap pierwszy - super, etap drugi - schowany (wg mnie) za bardzo, za to logbook ukryty bardzo ciekawie.
Dzięki za skrzynkę!
2014-03-25 00:40 Skyqen (5432) - Znaleziona
Podjęta z Nefrytem. O północy był niezły klimat Na szczęście miejscowi nie zauważyli naszej obecności i nie przywitali nas z widłami Szybka eksploracja i kesz był mój, chociaż samo podjęcie nie było już tak błyskawiczne. Bardzo fajny patent i obiekt, za to daję zielone. TFTC
2014-03-16 11:57 Olo74_Lilalu (4916) - Znaleziona
Od razu mówię - nie lubimy łazić po takich obiektach :)
No, ale skoro na wczorajszym spacerze dowiedzieliśmy się, że lajtowo, że bez stresu, że fajna miejscówka bez dziwnych mieszkańców - to czemu nie? Dziś pada, więc po keszach terenowych skryliśmy się pod dach. Parter nawet urokliwy, walają się tematyczne gadżety, takie same obudowy lamp były i w mojej podstawówce (w innych pewnie też), a w jednej sali resztki dekoracji imprezowej. Zakładam, że mogła to być impreza pożegnalna. No, ale wracając do tematu. Pierwszy etap bez problemów, drugi już gorzej. Miejsce wytypowane prawidłowo, jednak z uwagi na brak cierpliwości związany z pierwszym zdaniem tego wpisu, telefon do założyciela okazał się konieczny. Finał był chyba nieco przesunięty, ale poszło. Z maskowaniem mieliśmy chwilę zagwozdki - świetneW sumie to dopiero w drodze powrotnej do domu zatrybiłem o co chodzi ze spoilerem i podpowiedzią w pierwszym etapie :)
Mimo wszystko podobało się - dzięki.
2014-03-11 13:06 budget-lodz (2757) - Znaleziona
O tak to jest to co tygrysy lubią najbardziejWracając dziś z Tomaszowa, mowie jadę czasu jak zwykle nie mam ale mówię spróbujęPsy ujadają, firanki się ruszają, ale co tam obcy wchodzi na posesje i zaczyna penetracjePoszło szybko choć musiałem tam zajrzeć drugi razSuper mikrus - podobało się. Rekomenduje ;-)
2014-03-07 01:27 Andy_Mark (258) - Znaleziona
Troszkę szukania, dużo zabawy ... zachwycający finał. Warto wybrać się na koniec świata po tego mikrusa. Dzięki za świetną zabawę i za to że dotarliśmy na miejsce. ( ps. bardzo kuszący ten stryszek ;)
2014-03-07 01:26 celicka (431) - Znaleziona
Kolejny świetny kesz z rąk duetu M&Y i jak zwykle zabawa była przedniaI za to oczywiście wielkie dzięki :)
PS. A kierowcą jestem całkiem niezłym! :P
2014-03-07 01:00 Plebek (5297) - Znaleziona
Miała być krótka wyprawa, a wyszło jak zwykle :)
Skoro złapaliśmy jedną multakową perełkę trzeba było jechać po drugą !
Tutaj kolejne przygody Ceicka prowadząca samochód, gratulacje !!:D
I ten klimat wsi kiedy to psy szczekają na całego. Poszło w miarę szybko, a finał właśnie takich mikrusów mi brakuję najbardziej !!!:) Dzięki !!
2014-03-01 20:15 Maleska (10262) - Znaleziona
O matko co to było!
Parkujemy samochód, Gałka czyta opis kesza;) w oddali widzimy grupę koszerów z Piotrkowa wracających do swojego samochodu, podchodzą i pytamy czy im się udało? mówią, że nie! a szukali 1,5 h ! Sobie myślę no pięknie! Zabrali się jeszcze raz z nami, idąc widzimy Bramstengę i Rysię, wiec krzyczymy czy smyczy od psa nie zgubiły.Mimo, że już miały uciekać, bo też nie znalazły kesza zabrały się jeszcze raz nami. Przeszukane zostało chyb wszystkomimo, że z Gałką prawie nigdy nie prosimy o hinty tym razem grupowo zostały wykonane aż trzy telefony! Coś bez nazwy ! Z samym maskowaniem nie było problemów, i za to maskowanie finalne daje Gwiazdę !
2014-03-01 17:02 izeq (5117) - Znaleziona
Ostatnia zebrana w dniu dzisiejszym. Ale w składzie liczniejszym niż poprzednie. Okoliczni mieszkańcy obserwowali nas bacznie, wchodzących w około 10 osobowej ekipie do starego domku. Pierwszy etap zebraliśmy szybko, ale finał... Telefony się urywały, wszystkie miejsca zostały tak obmacane, że spokojnie mogłyby złożyć pozew o wykorzystywanie, molestowanie i kto wie co jeszcze. Spokojnie spędziliśmy tu godzinkę, a niektórzy też długo szukali przed naszym przybyciem. Maskowanie samego logu świetne. A maskowanie samego etapu też dosyć... hm... skuteczne i długo nam zeszło na jego odkrycie. Gdyby nie to, że byliśmy pod koniec w silnej ekipie ze znajomościami to pewnie byśmy dali spokójW końcu znalezione w towarzystwie Bramstengi, Gałki, Maleski, Rysiii i Zybcia, którzy wytrwali do końca.
2014-03-01 17:00 Galka (2200) - Znaleziona
Ile my tam się naszukaliśmy, my jak my ale ile naszukali się poprzednicy, których spotkaliśmy na miejscupod koniec zastanawiałam się czy wrócę do domu tym samym samochodem, którym tam przyjechałamna szczęście udało się! dzięki wielkie za skrzyneczkę!
2014-03-01 17:00 Zybcio (450) - Znaleziona
Hem, od czego tu zacząć, chyba najlepiej wypunktuje, aby nic nie pominąć i się nie pogubić ;p
-już na samym starcie spotkaliśmy dużą ekipę (która właśnie rezygnowała)
-pierwszy etap raczej bez większego problemu
-następnie ciasny schowek, tłumy w środku i macanie ścian
-te spojrzenia okolicznych mieszkańców na to co się dzieje
-jeszcze trochę macania ścian
-telefony telefony
-w końcu wymacanie
-trochę zabawy i kombinowania
-to zaskoczenie kiedy znalazło się logbook
-odłożenie skrzynki na miejsce i odwrót
Reasumując przyjemne miejsce, ciekawa historia, dużo szukania, dużo ludzi, dużo zabawy
aczkolwiek dochodzę do wniosku że gdyby nie towarzystwo etc, to zapewne bym się podał i nie złapał skrzynki.
2014-03-01 16:00 Rysiaaa (961) - Znaleziona
Ostatnia tamtego dnia i najdłużej szukana skrzynka. Ok. 14.30 ja i Bramstenga weszłyśmy do budynku i na miejscu była już jedna ekipa. Szukamy finału - nie ma. Odpuściłyśmy sobie, wracamy do auta i spotkałyśmy Maleskę, Gałkę, Izeq i Zybcia. Wracamy do szkoły, szukamy i nic. Ale po aż trzech telefonach udało się wreszcie znaleźć ostatni etap. Za ponad półtora godzinne szukanie i super maskowanie należy się rekomendacjaTFTC!
2014-03-01 16:00 Bramstenga (2981) - Znaleziona
Dawno już nie spędziłam tyle czasu w takiej ruinie. Akcja była przednia, zwłaszcza dla obserwatorów z zewnątrz - z dziesięć osób z włączonymi czołówkami ganiające się po opuszczonej szkole. Po bezskutecznym obmacaniu wszystkiego zaczęły latać nieparlamentarne słowa w kierunku lokalnej młodzieży i poprzedników. Jak się okazuje niesłusznie, bo skrzyneczka oczywiście była, bardzo starannie skitrana, czego chyba sam założyciel nie przewidział. Przyjechałyśmy w środku dnia, a gdy wychodziłyśmy, umorusane i przeszczęśliwe, "słońce ostatnich kresów nieba dochodziło". Fantastyczny początek keszerskiej wiosny.
2014-02-25 16:31 hobbbysta (24382) - Znaleziona
2014-02-25 15:40 żeliwny (3109) - Znaleziona
Miejscówka dowodzi, że przeciętny degustator roztworu siarki z winem zgina się znacznie gorzej niż przecięny keszer i zmuszony jest do czynienia swych pożałowania godnych plugastw w dolnych partiach budynku. I bardzo to dobrze - mniej flaszek spod nóg ucieka, a keszer może zająć się tym, co lubi najbardziej - macaniem ścian i penetrowaniem syfiastych zakamarków;)
Fajnie skitrany logbook!
2014-02-25 11:16 Nefryt+ (5126) - Znaleziona
FTF! Kesz zdobywany na raty. Za pierwszym razem odnalazłem pierwszy etap i zrobiłem rozpoznanie finału. Musiałem szybko opuścić miejsce ukrycia z bardzo błahego powodu. Za drugim razem kesz odnaleziony. Więcej pisał nie będę aby nie psuć następnym poszukiwaczom zabawy. No może dodam ze wskazówki bardzo trafne. Dorzucę tylko zieloną gwiazdę. Dzięki za pokazanie klimatycznego miejsca.
2014-02-24 18:39 Maleska (10262) - Komentarz
To już wiem co będę robić w sobotę ;)