Nasza pierwsza skrzynka znaleziona rodzinnie z dziećmi. Super zabawa. Przydała się wskazówka z komentarzy.

Kesz podjęty TFTC

Kolejny profesjonalnie zamaskowany keszyk.

Dzięki za motywację do odwiedzenia tej całkiem ładnej miejscówki.

Pozdrawiam

Ładna keszynka,sprawnie,razem z Bambą i Poli, dzięki :)

Ładne wykonanie, i fakt keszer od razu zauważy ;)  dzięki

Przyjemne miejsce i przyjemny keszyk.

Kesz wypatrzony już z samochodu. Absolutnie mi to nic nie ujmuje, właśnie bardzo fajne maskowanie. Dzięki

Bardzo fajna miejscówka. Poczułam się jak na mazurach :)

Bardzo ładne miejsce.Maleska od razu kazała sobie zrobić zdjęcie.Skrzyneczka też sprytnie ukryta.Dzięki

Dziękujemy za fajny patent skrzyneczkowy, a poprzednim Znalazcom za oszczędzenie nam rozbierania sceny.Miejsce rzeczywiście mocno "przypałowe", podjęcie kesza  lepiej zostawić sobie na chłodne dni. ;-) 

TFTC!!

Chwil kilka i jest.  :p kolejny fajny patent :)

Faktycznie jakieś coś skrzynkę zanieczyszcza od dołu ziemią....

Drugie podejście do tej skrzynki, poprzednim razem jak byłem za dużo ludzi kręciło się w pobliżu. Dziś poranek chłodny, więc miejsce wyludnione, tylko gdzieś tam hen pływał jeden ponton;) Na pojemniku (wewnątrz maskowania) sporo ziemi i mrówek było, nie wiem czy tam czegoś nie próbują budować...

 Dzięki Ankorn za skrzynkę!

Szybka akcja z Blondo. Interesujący widok na jeziorko tylko porządnej plaży brak. 

A ja długo nie szukałam, kesz sam wleciał mi w ręce, być może przez to, że zaparkowałam idealnie koło niego :)

Znaleziona trochę czasu nam zeszło ale byliśmy w trójkę daliśmy radę dzaga 01 no i Rasowy Dejw. Całkiem fajny Kesz 

Przyjechaliśmy, na szczęście nie było żadnych tłumów. Dłubaliśmy w scenie przez dłuższą chwilę, na szczęście Carlota znalazła keszyk i mogliśmy zrezygnować z tego bezsensownego niszczenia :P

Kesz podjęty kordy troszkę przestrzelone o jakieś 10-15m łatwy przyjemny keszyk choć latem pewnie jest większy problem z podjęciem. Teraz z resztą też łatwo nie było bo sąsiad wylewał tarasik i bardzo się interesował naszą obecnością.Pozdrawiam 

Znaleziona:)

Znaleziona bez większego problemu

Znaleziona dzięki za keszyka.

Pozdrawiam

Plecak do maskowania ruchów był bardzo pomocy, poza tym parkowanie driv-in dodatkowo ułatwiło zadanie. Dzięki, pozdr.

Sobotnie rowerowanie na zacnej geościeżce. Szesnasty kesz.  Tu mnie trochę przytkało, bo zamiast jak człowiek sprawdzić dokładnie kordy, to wytypowałem tamten obiekt. A że nisko, to jąłem przeszukiwać każdy zakamarek w poszukiwaniu maskowania które już nieraz widziałem u ZałożycielaA tu taki psikus. W dodatku na ławce obok siedziała starsza pani rozmawiająca z panem który trzymał płotW takich okolicznościach przyrody sprawdził się rower i plecak którymi maskowałem ruchy. Dzięki

Najpierw szukaliśmy nie do końca tam gdzie trzeba. Maskowanie genialne- mój ulubiony gatunek. Super skrzynka, bardzo miłe miejsce. Dzięki!

Dzięki za kesza

Pozdrawiam

Skrzynka znaleziona przez Szynszyl team ;)

Kesz podjęty w czasie "objazdowej wielkopolski", wspólnie z Uhuhu ! Dzięki !

Mały Jakub zajął się pogawędką z wędkarzem, żeby ten się nie rozpraszał. Po paru minutach, gdy już wzorcowo obczaiłem wszystko to, co nie trzeba, przystąpiliśmy do podjęcia. A jakim zimnem ciągnęło, brr... Fajna skryteczka, dziękuję bardzo.

Fajne miejsce i fajna miejscówka na kesza. Tu jak wskazał już Tomanek rozpoczęła się nasza przygoda z tym parkiem krajobrazowym. A co potem? potem było już tylko lepiej!!!!! Podziękowanie wielkie!

Ciężko było podjąć, facet na tarasie miał wszystko na oku, więc zrobiliśmy sobie przerwę na przekąskę. Pan udał się domku, więc szybko podjęliśmy, później doczytałem, że gość wie o skrzynce ;)

Jedna z najdłużej poszukiwanych skrzynek, drewniany taras nas zmylił znamy już go całego na pamięć ;). Strażnik oczywiście pilnował skrzynki, mówił ze ludzie z całej pl przyjeżdżają po kesza ;)

Skrzynka podjeta. Straznik czujny ;p Krzyczal z daleka zeby to odlozyc na swoje miejsce po czym przyszedl zobaczyc jak to wogole wyglada bo wiedzial o tym ale nigdy nie widzial, mowi ze fajna zabawa ;)

SUP tourne z gangSTA

wspólnie z klanSTA

razem z klanSTA

Ale superanckie miejsce na ucieczkę z miasta i zderzenie się wiejską rzeczywistością. Zauważyłem nawet pewne przejawy twórczości - połączenie przyczepy kempingowej z szopą. Kesz bardzo fajnie skitrany, najpierw szukaliśmy nie tam gdzie trzeba, aż w końcu przyszedł czas na rozprostowanie pleców. Obrót, spojrzenie i jest. Razem z całym «klanSTA». TFTC

No, były przygody z panem etatowo pilnującym keszaFajne maskowanie. TFTC!

Strażnik kesza musiał mieć niezły ubaw, kiedy w lejącym deszczu robiłam zdjęcia jeziorku, a Pati666 wiązała buta. Noorbi już kolejny raz dzisiaj nawet nie skończył parkować, to powiedział: "Ja już widzę" i w ten sposób nam popsuł zabawę.

"Tylko jak żeś zabrał to odłóż z powrotem!", strażnik kesza nadal czujnyspija piwko na tarasie, oglądając różnych dziwnych ludzi grzebiących przy brzegu, na parkingu, pod pomostem... A nam się dziwił że tak szybko znaleźliśmy. TFTC!

Piękne, urocze miejsce...ale chociaż to już maj, to nas tam powitał bardzo zimny i ostry wiatr. Mimo wszystko warto było tu przybyć i poznać "strażnika skrzynki"... jakim okazał się mieszkaniec pobliskiego domu. Dzięki!

Ależ ładne miejsce i znów żaby w tle. TFTC!

Pozdrawiamy Kinia i Darek

Znaleziona podczas pobytu w poznańskim u rodzinki. Łatwa skrzynka znaleziona błyskawicznie. Piękny widok na jezioro. Dzięki za skrzynkę.

280- genialnie ukryta i jeszcze z panem mieszkają[cym obok pogadałem (okazało sie że wiedział o keszu)TFTC

Znaleziona rodzinnym wiosennym wypadem. Dzięki za pokazanie miejsca.

Poszło gładko. Zastanawiam się czy poszłoby równie gładko po zachodzie słońca?

Kolejna rekomendacja za pomysłowość Ankora. Wielkie dzięki!

Ostatni kesz na dziś - dwudziesty dziewiąty podczas świątecznych rodzinnych łowów. Rozgrzany keszerski wzrok wyłapał patent natychmiastowo.  A jednocześnie, był to dla mnie finał parkokrajobrazowej geościeżki! Dzięki piękne! :D

Schowek współgra z otoczeniem. Nawet opaska uciskowa taka jak obok były. Dzięki

Kolejne miejsce, w którym odpoczywać należało na podłodze. bo ławeczek brak.  Samo poszukiwanie trwało dłuższą chwilę, początkowo na czworakach. Ale zagłębienie się w opis pozwoliło stwierdzić, że w postawi wyprostowanej podjęcie kesza także jest możliwe.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Tutaj zrobiliśmy najdłuższy przystanek na trasie dzisiejszej wycieczki. Przeczekać musieliśmy spory tłumek, choć nikt nie zażywał jeszcze kąpieli. Patent znakomity. TFTC!

W piątek publikacja i szybka decyzja... Warto było tu przyjechać :)

Dzięki :)

Ostatnia skrzynka na niedzielnych zajęciach terenowych na temat "Średzko - Kościańskie Zagłębie Keszy Ankora" w skrócie ŚKZKA w składzie Ja, RochMich i Nati.

Podjęcie kesza opisała Nati jak zaś pozolę sobie na małe podsumowanie dzisiejszych zajęć, dziękuję Natali i Romanowi za wspólnie spędzony czas, było naprawdę warto i mam nadzieję że jeszcze nie raz spotkamy sie na szlaku. Pogoda dopisała wspaniała, mugoli brak i miłe towarzystwo spowodowało że keszowanie dzisiejszego dnia to była czysta przyjemność (nie mylić z czysta wódką ).

Ankor - co mam powiedzieć - świat Mi się (czy są tu jeszcze jakieś misie ?) zawalił i powstał z gruzów na nowo - po takiej lekcji pomysłowości, finezji, piękna i nie wiem co jeszczce wymienić dalsze keszowanie nie będzie Mi straszne. Pełen szaczunek i pokłon czynię, jeżeli zdarzy się tak, że będe miał zaszczyt Cię poznać - padam na kolana (oczywiście jak będzie czysta nawierzchnia).

Za całokształt i nie tylko bo ta skrzynka to też nie przelewki daję zielone...

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.

Jeszcze tutaj wrócę i dokończę to co zaczeliśmy dzisiaj, ale nawet nikt nie musi Mnie namawiać - po takiej wycieczce, nawet jak bym miał pieszo ze Strzeszyna - przyjdę.      

TFTC !!!

Wspólna wyprawa na kesze z Nati (ntu) i Peter Wolf. Dzięki Nati z mile spędzony czas.

Piękne miejsce, pomost i okoliczności przyrody. Skrzyneczka podjęta wraz z Peterem Wolf i RochMich. Ostatnia na dzisiaj i tu pojawili się po raz pierwszy mugole. Zajęci byli jednak sobą, stojąc na pomostku i wpatrując się w jezioro a my sprytnie podjęliśmy maskując się na całego. Szkoda, że my nie mieliśmy już więcej czasu. Postałabym sobie tam trochę i popatrzyła jak oni. Może kiedyś uda się tu wrócić. TFTC! Pozdrawiam, Nati. 

Pierwsza skrzynka projektu, już wiemy, że zaczyna się świetna zabawa , a nasza decyzja żeby pojawić się z Driverem na projekcie była słuszna. Dziękuję.

Jadąc do tej skrzynki mówiłem, że tu okaże się, czy ktoś jeszcze wybrał się na projekt.
Na miejscu maskowanie uśmiechało się do nas z daleka, ale jeszcze wcześniej zauważyliśmy sympatyczną postać Armisa i jego rower, na którym zrobił już dziś duże kilkadziesiąt kilometrów (i wcale nie zamierzał kończyć). Porozmawialiśmy chwilę, zaproponowaliśmy podwiezienie, jako, że kilka następnych skrzynek leżało na wspólnej trasie. Przemek jednak zdecydował się kontynuować zdrowszą formę przemieszczania się. Dzięki za skrzynkę, która umożliwiła miłe spotkanie.

Skrzynka podjęta podczas jednoosobowego rajdu rowerowego do Ankorowego królestwa genialnych skrzynek. Idealne miejsce na odpoczynek, aż chce się sprawdzić jaką woda ma temperaturęSamego kesza w pierwszej chwili nie szukałem w dobrym miejscu - gps źle podpowiadał. W pewnym momencie gdy wstawałem z klęczek zobaczyłem to COŚ. Dalej poszło jak po maśle. Gdy już miałem odjeżdżać to akurat na parking wjechały RoDaJJe w osobię  RoDa. Okazało się, że zaczęliśmy z dwóch różnych miejsc i ja mam to czego oni jeszcze nie mają i odwrotnie. Bardzo miło było spotkać "swoich" na szlaku, dość daleko od domu. Życzyli mi powodzenia(przydało się!) a ja im i udaliśmy się tam gdzie nas Gps poprowadził.
Pozdrawiam P.S.

Hello,

Tylko zaparkowałem, a już zza bramy wynurzył się peryskop, czyli ciekawska głowa tambylca. No nie, znowu będzie trzeba gadać ... Gapienie się na wodę, sprawdzanie kordów, symulacje rozmów telefonicznych, mały posiłek. Na nic to, dziad sposobi się do ataku. Po chwili zalogował się na pomoście w kapeluszu i laczkach. Widać takie teraz trendy w modzie - trzeba się uczyć. Fajkę odpalił i gapi się. Jakby tego było mało, ludzie zaczęli wylegać na ogródki. No to telefon do klikona. I dobrze, bo kordy rozjechały się tak na oko o 15-20 metrów. Jedno spojrzenie i tak, jest i czeka   Ileż się nakombinowałem, jak dobrać się do skrytki. Udało się dopiero wtedy, gdy agent się znudził i polazł w diabły. Pzdr, Wojtek

Widać od której strony keszerzy ciągną ....

Maras na tej skrzynce kończył ,a Klikony zaczynały dlatego tutaj udało nam się załapać na jednego z trzech ftf-ów

pół godziny później i całą serie ciągneli byśmy same stf-y

start godz 15 05

p.s

Przydałby się finał żeby w jednym miejscu relacje zdawać

Klikon tak szukal, ze znależc nie mogł, wiec poprosił o wsparcie... Pach!!! weszłam na mostek i od razu wiedziałam gdzie sie keszynka schowałaPierwszy w dniu dzisiejszym FTF! :)

STF !!!  Ostatnia dzisiaj na trasie i ostatnia z Ankorowego wysypu w tej okolicy. Drogę do skrzynki umilił telefon od RoDaJJ (Romka). Skrzynka namierzona po krótkiej chwili poszukiwań. Certy też. Dzisiejszy wynik 14 FTF-ów i 3 STF-y oraz kupa zabawy, poznanych nowych ciekawych miejsc i krótkie spacerki po okolicy. Dzień uważam za udany  Dzięki. Pzdr. 

Obrazki do tego wpisu:

Zdobyczne :-)