Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Podczas próby znalezienia kesza pudelko od kesza zostało przeze mnie znalezione ale służy teraz jako"strzelnica" ktoś z kesza wyrzucił albo zabral zawartość bo pozostało tylko pudełko które służy teraz do strzelania więc z kesza nici....

Tyle razy byłem tu a nie zwróciłem uwagi na zielonych. Bardzo sympatyczna skrzynka. Prawie jak skarb narodów xd In - piłeczka, out - moneta.

Dziękujemy za chwilkę spaceru.<br /> <br /> Pozdrawiamy - Iva &amp; Finos

Dzięki, takie poszukiwania uwielbiamy. Jak na wyspie skarbów.

in, mongolski banknot

out: lew

fajne miejsce - nigdy nie byłem na tej górce. Dzięki

Tftc :-)

TFTCznaleziona razem z rakuu, in: maskotka out: nic

TFTC! In. bransoletka, out. trzymadelko. ps. pudelko jest bardzo solidne.

Dzięki za zabawę, in- 2 figurki, out- nic, pozdrawiamy.

DZIĘKI ZA KESZA

OUT - smyczka

IN - samolocik

Skrzynka  w bardzo fajnym miejscuDzięki!

Znaleziona po kilkunastominutowych poszukiwaniach. Poszedłem nie tam gdzie trzeba. A w około ni żywej duszy! Po za tym te dewastacje nie są aż tak wielkie. :)

Pozdrawiam.

jakie pudełko! ;)

Wyhaczona w towarzystwie aricji podczas wycieczki rowerowej 

TFTC.

Dzięki za zabawę i pozdrowionka

Dzieki za kesza i pozdrawiam.

Ciekawy pomysł, choć początkowo szukaliśmy w złym miejscu - zielony przyjaciel okazał się niezbyt oczywisty. Dzięki!

Znaleziona, dzięki! :) 

Powiem tak jak na pierwszego kesza całkiem dobry pomysł, szkoda trochę że to te lekkie dewastacje w zasadzie są i to dobre nie jest. Za to pomysł na doprowadzenie keszera do celu. 

Pudełko no do niego można się przyczepić , bo fakt że dobrze oznaczone ale jednak to miekki plastyk i dużo bobrowania nie wytrzyma.

Ogólnie na spory plus. Pozdrawiam

Znaleziono z hinczyk&lt;br/&gt;Dzięki za kesza

Na szczęście grzybiarze nie spotkani, za to kilka maleńkich kurekKesz jest w porządku, nie czepiajcie się.

in: kaseta "yapa 2000"

Przed 1. etapem TDP. Szukaliśmy we trzech z baloniarzem i Koszką.

15:10 Tx.

Znaleziona podczas przygotowań do TdP 2012 razem z Koszka i grabaRz ANTÓN.

Skoro się wmieszałem w sprawę, postanowiłem skrzyneczkę zbadać sam :). Tak jest - kesz jest w porządku. Miejsce również urokliwe. To, że skrzynka nie najwyzszych lotów w niczym jej nie przeszkadza. Prócz trwałości. Ale to będzie kłopot właściciela. A od oceniania jest skala - jeśli ktoś lubi oceniać. Ja nie lubię, więc gdyby nie wyciągnięcie autora z "jego tumiwisizmem" nie byłoby "awantury". Akty wandalizmu całe szczęście nie biją po oczach odblaskową farbą, niemniej dla innych może to być zachętą do rozwijania takiej tfurczości (widziałem taką dziś na Wzgórzu Partyzantów!). Więc lepiej nienie... A poza tym świetna dziś pogoda na keszobranie :))...

Znaleziona bez problemu

Dzięki za skrzynkę. Co do znaku na skale, to fakt, że mógłby być trochę mniejszy, ale z drugiej strony tyle tych małych białych strzałek, co to wandale wspinacze robią, że można przeżyć. Fajnie, że ktoś się bierze za zakładanie skrzynek!

Też cię lubię i nie miałem ochoty na taką nie miłą konwersację, keszerów lubię i szanuje bo z reguły są to fajni ludzie. 

 

Zatem przepraszam wszystkich że musieli to czytać i ciebie że musiałaś w tym uczestniczyć. 

 

I peace bo w sumie stoimy po tej samej stronie barykady ;) 

:) Dzięki. I tak Cię lubię. Będzie dobrze.

 Klarall przepraszam Cię ale nie bardzo rozumiem o co ci chodzi, " skrzynak nie fajna bo w pudle po lodach i nie fajna bo nie ma woreczka strunowego"...

 

Stwierdzenie "mam gdzieś"  jest jak najbardziej poprawne bo nie interesuje mnie w jakim opakowaniu jest skrzynka. Butelkową skrzynkę behema zdobywa się z taką samą przyjemnością jak ogromną skrzynkę turbosokola. Na śmieci też jest komu nażekać, cięzko pozbierać te pare papierków? Nie mam czasu chodzić dzień w dzień i patrzeć czy leży jakiś smieć  w okolicy czy nie.

 

I również nie rozumiem dlazego na mnie naskakujesz, dla twojej wiadomości nie siedzę przy komputerze cały dzień i żadnej twojej wiadomości nie kasowałem bądź redagowałem. Widocznie piszesz wulgarnie to ktoś z góry to kasuje. 

 

Zamiast narzekać na wszystko co się da i zrażać mnie do OC proponuje rozejrzeć się w okolicy, pozbierać grzyby i popatrzeć na celwiskozę i ulicę graniczną, no chyba że w życiu nie masz nic innego do roboty poza ojechaniem mnie z góry na dół. 

To mój początek z tą zabawąKesz w miare ale poprzestańmy z zabawami z malowaniem skał, za to okolica przepiękna.

Naprawdę mogło być  gorzej ( wiemy z doświadczenia szukających).

Dziękujemy i pozdrawiamy

Rowerowo.TTF moj. Polecam!

Nikt nie atakuje tu autora, ale określenie "mam gdzieś..." to czy tamto, świadczy o lekceważeniu przez Niego całego towarzystwa. Są dobre zasady tej zabawy i dobrze się jest ich trzymać. Między innymi chodzi o pokazywanie _Gościom/Turystom_ ciekawych miejsc, niekoniecznie znanych z przewodników. Miejsca te świadczą o nas samych. Jeśli jest to wysypisko śmieci - no cóż...  Natomiast mnożenie skrzynek dla samego ich posiadania? Nie sądzę by był to dobry pomysł. Ale mogę się mylić.

[na marginesie, z doświadczeń czeskich - ludzie mają tam po kilka tysiecy znalezionych skrzynek i żadnej własnej, a same skrzynki odwiedzane są latami przez setki ludzi. Może więc staranność i wyobraźnia się opłacają?]

Wbrew pozorom to również moja, jak i innych sprawa, więc nie zmilczę. Taka postawa, jaką tu autor skrzynki zaprezentował jest prostą drogą do degradacji całej zabawy. To brak szacunku dla znalazców skrzynek a równoczesnie popis własnej niefrasobliwosci - żeby nie nazwać tego inaczej. Wniosek - dbałość o własne skrzynki dobrze świadczy o ich autorze. I jest to jedna z podstawowych zasad opencachingu. Polecam.

Klarall

ps. można również zajmować sie kasowaniem niepochlebnych tekstów - co też świadczy o autorze skrzynki.

Mnie osobiście skrzynka się podobała, nie wiem o co wam chodzi z tym opakowaniem po lodach przecież nie wpływa to na zabawe.

STF nasz zabraliśmy GK

No cóż trudno, nad porządkiem nie zapanuje, podczas zakładania skrzynki posprzątałem większość śmieci w okolicy, ale po drugiej stronie skałek jest miejsce ogniskowe. Może faktycznie mało mam skrzyneczek i mało się znam ale naprawde mam gdzieś czy woreczek jest śniadaniowy czy strunowy. Skrzyneczki robie z tego co mam pod ręką, bo nie wydaje mi się żeby ta zabawa polegała na kupowaniu mega wypasionych skrzyneczek i fantów do tego. 

 

Gratulacje za FTF :) 

Ftf-owa wyprawka :)

Ale jeśli chodzi o kesza to słabo...

Pudełeczko po lodach w zrywce na kanapki,

do okoła śmieci, a "akty drobnego wandalizmu"

nie są mile widziane na skałach.

Może i chęci macie ale wykonanie marne.

Czekamy na kolejne ale już ciekawsze ;)

Dzięki.

Skrzynka została zaakceptowana przez COG