Kesz podjęty w wyjątkowych okolicznościach z wyjątkowymi towarzyszami. W nocy ruch praktycznie zerowy. Dodatkowo wykopki okoliczne maskują dziwne zachowania ludzkie. Wpis dokonany szminką mocno czerwonąw razie W. mam fotę logbooka. Dzięki ! Fajna przygoda i rewelacyjny schowek.

Tak mało znalezień? I tak mało gwiazdek? Oj niedobrze :( Reko być musi. Ale przypał pierwsza klasa - nie wiem czy trudniej było podjąć kesza czy odłożyćRonja śmiał się że dawno na komisariacie nie siedzieliśmy, ostatni raz chyba w MarokuDzięki za kesza, czekam na więcej takich perełek. Pozdr.

 

Quiz prosty, rozwiązany szybko.

Miejsce ukrycia wspaniałe, niebanalne, wymagające.

Dziś w towarzystwie Jowillo podjęte na bezczelnego.

Za emocje gwiazdka!

Prawie trzy lata od rozwiązania quizu i pamiątkowej fotki z maskowaniem, do wpisu - trochę trwało, aż "znaleźliśmy się w okolicy" . Mieliśmy dodatkową zabawę, wiedząc "co" zostanie Lukście w ręku i jak z tego wybrnie. Kesz wyjątkowo w dobrej formie - mimo upływu czasu. Dziękujemy i pozdrawiamy MV.

hmmmm, zastanawiam się jak to zrobili nasi poprzednicy. Na fotografa? A to ciekawe. My byliśmy po ciemnemu ale i tak ruch spory. Schowanie trochę kontrowersyjne  no bo jak można schować kesza w …?

Wspólnie z poznańską grupą poszukującą (nie ścigającą się).

Na obiadek wybieraliśmy się z @Zablem poza dom - a na fali keszerskiego warszawsko-toruńsko-nocno-przygodowego weekendu zaproponowałam, by przed jedzeniem odwiedzić rejon wyznaczony przez @Zabla (ależ sprytnie go wyznaczył!!! - bez tego szukałabym pewnie dłuuugo jeszcze) w celu poszukania obiektu. Idziemy sobie ładnie za rączkę, patrzymy - jest! Teraz tylko miejscówkę wyhaczyć. Troszkę zwiedzania, oglądania, szperania i jest! Na totalnym bezczelu w środku dnia, bez uszczerbków, urazów i w dodatku jakoś bez zainteresowania ludzi - bo sprytnie dość - razem jednak łatwiej się turystykę uprawia - podjęty przez @Zabla i odłożony przeze mnie (też chciałam się wykazać!). W końcuuuu!I było tak pięknie w sumie.

Hm. jak tu napisać żeby nie spojlerować?Idziemy sobie w Lirielą no i jest postać ze zdjęciaOkej, to bierzemy podręczny miernik wysokości, wyciągamy cyrkiel i jazda z wyznaczaniem potencjalnych obiektów. Środek dnia, niedziela, ruch dookoła. Kolejna miejscówka, świetna nota bene, ale pudło. Do wykorzystania kiedyś przy innym quizieChwila dumania i jest. Sięgam gdzie trzeba i zaraz wpisujemy się do logbooka. Li bardzo chce pokazać że tez umie pozować do zdjęcia i odkłada mikrusa na miejsce. Trzeci kesz z serii "Pięknie" zaliczonyMoże kiedyś jakaś geościeżka?  Dzięki! :)

 

Quiz rozwiązany daaawno temu, jednak wtedy nie znalazłem, później było kilka podejść, by wreszcie dzisiaj, niemal w samo gorące południe podjąć. To ciepło w podpowiedzi jest nieco mylące. Zadziwiające jest jak mało ma znalezień ten kesz.

Środek nocy po zakończeniu eventu Adwentowego Kalendarza Quizowego to dobra pora na podjęcie tego kesza...<br /> Nie było auuu... ale straty w postaci przetartej kurtki są ...

Znalezione! Zdecydowanie wisieńka na torcie tego dnia jeśli chodzi o kesze. Faktycznie miejsce jest mi doskonale znane, bo podszywałem tam rozwiązanie innego quizuQuiz został podjęty wraz z buniaczkiem i siostrą. Udało się to zrobić nawet w miare niepostrzeżenię. Przy odkładaniu kesz "odłożył się" bardzo specyficznie co może potwierdzić zdjęcie wysłane autorowiPotem zostały mi wyjaśnione wszystkie pace i aucie. Powiem szczerze, że zdecydowanie bardzo fajna skrzynka i to na nie małym przypale. Nie trzeba zawsze wchodzić gdzieś do ruin/fortyfikacji etc by poczuć jakiś dreszczyk, zwłaszcza jak podejmuje się o jasności.

Dzięki wielkie P.S.

Keszyna podjęta dziś o 01:00 w nocy, choć sam quiz rozwiązany sporo czasu temu. O tej godzinie ruch zerowy więc bez kłopotu. Bardzo fajnie skitrana. Mam jednak obawy, że gdy przyjdzie czas na... to skrzynka ulegnie spaleniu...I oby nie, bo schowek świetnie wykorzystany. TFTC! Pozdrawiam, Nati.

yhm, dopiero zapracowałam na tę gwiazdkę Pozdrawiam!

Hello,

Pięknie i nie pięknie. Nie, bo nie od razu zajarzyłem, gdzie to jest. A do tego miałem jeszcze potem kilka startów, które z racji sporego ruchu w okolicy spełzły na niczym. Pięknie, bo świetnie wykorzystany schowek. Ale znowu nie, bo kurczę tak jakoś nerwowo przy zbliżeniu ręki do pojemnika. No i znów pięknie, bo jednak trzeba mieć jaja, żeby go zrobić w dzień. Po zmroku i nocą jest łatwiej, ale nie ma tych emocji, jakie towarzyszyły robiącym bezczelnie przy pełnym świetle. Osobiście, mimo pewnego niepokoju (autor wie, o co kaman) podobało mi się Cała dzisiejsza akcja to ok. 20 minut wyczekiwania na odpowiedni moment, o 21.30.  Pzdr, Wojtek

Nie poszłam za radą kolegi - nie skreśliłam od razu pierwszej myśli i nie błąkałam się miesiącami po mieście, nie tym razem Nie było "bęc", "pac". "aaauuuć", "aaaaaa". tudzież "a aaaaaaa" Była sprawdzona współpraca z Naruu i przeszkadzajki w postaci Markusa i  Mocci  A gdy już czujne oko założyciela odeszło ciut-ciut od razu nadeszło oświecenie. Najpierw oświeciło Naruu, mnie troszkę wcześniej w innej kwestii, ale ta kwestia mniej istotna w obliczu tego, jak to w ogóle podjąć???! Było wspaniale. Się udało się. Dziękuję, ogwiazdkuję.

No i teteefik odnalazł swoich zdobywców~ naruu+Bunia stanowili w ten dzien idealny team~ Także teamwork zadziałał idealnie.Nawet w podobnym czasie na własną rękę rozkmniniliśmy miejscówke z quiza. Zdjęcie chyba robione kilogramem bułki tartej, ale dało radę.

Aż troszkę wstyd, że tak późno została przeze mnie rozkminiona, gdyż myślałem o tej miejscówce na samym początku, znam ją i bywam tu dość często.No ale udało się załapać na pudło.

PIĘKNY KESZ NUMER 500~

Totalna rewelka jak dla mnie. Kryjówka jak na Markusa przystało.Trzeba się naprawdę nakombinować, żeby zgrabnie podjąć cudeńko. Szczególnie, że wozy policyjne jeździły co chwila. Normalnie jakby jakis mecz był, czy stan wojenny. Brakowało czołgów i policjantów na koniach. ;)

Zdecydowanie nie polecam godziny 21:30 na podejmowanie.Ale na szczęście przenikliwe ciepło tegorocznej wiosny umożliwiło jako takie podjęcie - bez wielkich tłumów. Niemniej adrenalina była. ;D

Dziękuję także Mocci i Markusowi za dzielne towarzyszenie i skuteczne uniemożliwienie naszego skupienia na szukaniu. Polecam się, Markusie, jeśli szukałbyś osóbek chętnych do motywowania do szukania. :D

Jedna z fajniejszych skrzynek w Poznaniu jak dla mnie i zasłużone reko bez żadnych wątpliwości. Czekam z niecierpliwością na kolejne quizy.

Wielkie TFTC!

teteefik czeka na swojego zdobywcę!

Znalezienie wymagało wiele cnót szczególnie tej przeciwnej do alegori obiektu. Ciepło miało nam pomóc , ale było strasznie zimno . Obiekt podobny do Statua Wolności w NY ( z twarzy) prawda? TFTC

Quiz nam się podobał, zrobione pamiątkowe zdjęcie ze schowkiem (dzięki za konsultacje potwierdzające).
Wpis będzie musiał poczekać

Ejże, Słońce 18° pod horyzontem było około 20-tej więc mieliśmy prawo ;)

Miało zająć dłużej :(

 

Co do podejmowania za dnia - owszem da radę, ale to już trzeba pełen outfit ^^

 

wieczorem można jeszcze "na kobietę lekkich obyczajów" :D

 

Skromne certy będą do odbioru gdzieś od poniedziałku ;)

 

Gratulacje dla pierwszych znalazców

FTF! Znalezniona przy wsparciu niezalogowanego światłego kolegiPoziom skrzynek w mieście rośnie, aż strach zakłdać swoją pierwszą:) 

A właśnie, że pięknie! Znakomity quiz! Rozwiązanie wraz ze znalezieniem zajęło około godziny ale w niczym to nie umniejsza przyjemności z FTFa :). Na miejscu trochę nas zmyliła najjaśniejsza z gwiazd ale tylko przez moment. Bezczelnie ukryty pojemnik, tak lubię. Markus wraca do formy :). Zastanawialiśmy się nad sposobem podejmowania w dzień i przy odpowiednim kamuflażu-przebraniu obstawiam, że nie powinno być problemu. Zdecydowanie łatwiej późną porą w pogodę zniechęcającą do spacerów, jak dziś. TFTC!