TFTC.

Znaleziona razem z Astro, dzięki za skrzynkę.

Dopiero wnikliwe przejrzenie logów poprzedników pozwoliło odnaleźć kesza w tymczasowym miejscu. Kesz wrócił tam, gdzie był pierwotnie. Dzięki za pokazanie mejsca. 

UWAGA ZMIANA MIEJSCA

Kesz wraca po prostu na swoje pierwotne miejsce ze spoilera. Dzięki za kesza!

Lubie takie klimatyczne miejsca... Kesz ma sie dobrze... jedynie lokalsi i 2zł pytaja

najlepszy był szczaw na tarasie. był pyszny! i tam był taki fajny pieniek! ale jak szłam do niego, musiałam przechodzić na barana na taty. nie wiem, co jeszcze napisać. a, tata jak zwykle zrobił kanapiorki. 

Kesz na miejscu. Wspólne keszowanie z Robconem.

Rawska ósemka z Qbhaqu. Ładny teren. Budynek gnije :(
Dzięki.

Warto zboczyć z drogi. Choć można się trochę przerazić.   Tftc. 18.00

Pod bacznym okiem sąsiada

Z Lesheque. Jakiś mugol się kręcił za płotem, ale może właściciele płacą za pilnowanie czy turyści nie idą w urbex - można wejść przez okna w piwnicy. 

Przejeżdżając obok zrobiliśmy sobie mały postój, a przy okazji poszukaliśmy nowej skrzynki w nowej miejscówce... początkowo miałem przenieść skrzynkę z obecnej lokalizacji do spoilerowej... ale po namyśle stwierdziłem, że w obecnej jest lepiej chroniona przed deszczami (a pojemnik nie jest z super szczelnych), poza tym przy głównym pniaku nadal można spotkać osy (my widzieliśmy jedną jak wlatywała w szczelinę za korą). W skrzynce pusto (po tym jak zabrałem kreta w podróż), a niestety dziś jakoś nie miałem zestawu keszowego, by jakiś fant dorzucić... może kiedy przy okazji.

Myślę więc, że można zmienić spoiler na ten, który podał w logu kacper2010.

Znaleziono reaktywację podczas słoneczno-pochmurnej psio wędrówki z Mszczonowa do Skierniewic. Zawitał krecik.

UWAGA!!! ZMIANA MIEJSCA UKRYCIA!!!

Podczas podejmowania kesza zostałem zaskoczony przez szerszenie, które zadomowiły się w pniu poniżej kesza. Na szczęście nie były w bojowym nastroju, ale ich liczba nie pozwoliła na odłożenie kesza. Może kolejnemu poszukiwaczowi uda się skrzyneczkę odłożyć na miejsce. Na dzień dzisiejszy zmiana miejsca ukrycia - szukajcie obok pnia w powalonym drzewie. Zamaskowane korą. Patrz zdjęcie.

Piękne miejsce. Dwór stoi i wygląda nawet nieźle na tle innych w tej okolicyNawet trawa wykoszona więc można wziąć jakiś kocyk i wypocząć. Pnia drzewa nie da się przeoczyć. Kesz siedział na miejscu. W skrzyneczce tylko nowy logbook. Sprzęt do wpisywania musicie mieć ze sobą. Dzięki za kesza w tym miejscu. Warto tu wstąpić, szczególnie, że obiekt znajduje się przy głównej drodze ze Skierniewic.

Ostatnia skrzynka ścieżkowa i kolejny piękny dworek, aż się serce kraje. Dzięki.

Keszyk szybko namierzony proszę uważajcie przy odkładaniu żeby nie spadł w dół pienia.

W tym parku sporo pięknych okazów. Pomnikowy nie wytrzymał naporu wichury. Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę

Pomnik przyrody pokonała natura. Reaktywacja wykonałam w pniu . Dziękuję

Drzewo leży powalone naturą a żadnego kamienia pod nim nie znalazłem, może jest pod drzewem ;(

Starodrzew budzi podziw.

No to zaczynamy geościeżkę.

Razem z MiszkaWu, Psikiszkiem i wzorowym.

Sprawnie podjęta. Niedzielne, świąteczne keszowanie wraz z Serengeti, dziękuję.

Pierwsza rawska ósemka, za dwa dni okazało się, że pierwsza ze zdobytej ścieżki, czego nie było w planach:)razem z Bambą, dzięki :)

Dworek dobrze zabezpieczony, więc mam nadzieję że w końcu znajdzie się inwestor który przywróci mu dawny blask.

Szkoda... A ładne. Zastanawiałem się którędy tam wejść, a tu kulturalna furteczka. Dzięki.

Rawskie harcowanie z Maleską

 

Pogoda koniecznie chciała nam przeszkodzić, ale daliśmy radę.

Tak stoi i niszczeje :(:(:(Skrzynka niby łatwa, a miałam problemWygrzebał Limon :P

po chwili znaleziona dzięki!

Znaleziona z LwiciuL. Dzięki

Dworek stoi na uboczu, cichy i opuszczony. Nie miałem żadnych problemów, żeby wejść na teren, znaleźć kesza, wpisać się i go odłożyć. Budynek, choć widać, że powoli niszczeje, ma w sobie sporo uroku. Dzięki za pokazanie miejsca.

Wspólne poszukiwania z bartekt1702 i kuba12343.
Kesza udało się znaleźć bez problemu. Ciekawe, że na terenie tego dworku znaleźliśmy aż dwa drzewa - Pomniki Przyrody
Dworek z ciekawą historią, lecz jego stan woła rozpaczliwie o remont
Dzięki za pokazanie miejsca i kesza

Szybko i sprawnie ale szkoda ze dworek w opłakanym stanie :/

Piękny dworek! Aż normalnie nieco sobie go oblukaliśmy. Nie mogliśmy doczytać tekstu i już snuły się przypuszczenia, że jest tam coś o czystym duchu!Ale całe szczęście w necie jest wszystko! I ten napis brzmi "Ja Panie niechaj mieszkam w tem gnieździe ojczystem, a Ty mnie zdrowiem obdarz i sumieniem czystem". Napis w 1923 r. umieścił Antoni Górski wraz z żoną Anną z hr. Szembeków - dziadkowie obecnej właścicielki! Dziękuję za tego kesza. :)

Tak nam jakoś wyszło, że keszując dziś na ścieżce "Nieśmiertelnych 39", zaliczyliśmy tyle samo keszy ze ścieżki "Szlak Rawskiej Ósemki".A ten kesz był naszym pierwszym na tym szlaku. Dziękuję za pokazanie miejsca. :)

Piękny dworek, ogromna szkoda, że jak duża część tego typu obiektów stoi sobie i niszczeje Kesz znaleziony z Zyfiką i Reilą

Kesz znaleziony z Zyfiką i Unieskim, dziękuję

Ładny dworek Kesz znaleziony z Reilą i Unieskim, dziękuję

Ciekawe miejsce, zresztą to już norma na rawskiej. Uwaga tylko w okolicy na kable wn leżące gdzieś na ziemi.

Dzieki !

Jestna początku obraliśmy zły kierunek dotarcia do kesza ale szybko się opamiętaliśmy :) 

Dzięki!

Fajnie, że można wejść do parku i obejrzeć pałac z bliska. Niefajnie, bo żulia tu dużo pije i śmieci niestety. Skrzynka... no, nie powiem, żebym się zachwyciła pojemnikiem i rozmiarem, ale dość dobrze maskuje się w otoczeniu. ;)

Zarówno maskowanie wspomniane w podpowiedzi jak i sam pojemnik rozrzucone były wokół miejscówki. Po dokonaniu wpisu umieściłam wszystkie elementy na swoich miejscach.

Obawiam się, że miejscówka jest regularnie "przeczesywana". Otoczenie sprzyja trunkowaniu pod chmurką (musiałam przeczekać grupkę miejscowych wielbicieli "Krwi Byka") a i miejsce ukrycia może być łatwo odkryte przez postronnych.

Ponieważ trochę zamarudziłem w poprzedniej miejscówce mój napięty plan zaczął się trochę wymykać spod kontroli - głównie ze względu na szybko zapadający zmrok. A przecież w planach było dotarcie do pewnego nieodległego FTFa, gdzie - jak się spodziewałem - światło dzienne miało być ważnym sprzymierzeńcem.

Dlatego bardzo się ucieszyłem, że w tym miejscu wszystko poszło rach-ciach-ciach. Dwór robi wrażenie, choć otoczenie robi już nieco gorsze wrażenie.

Tak, czy inaczej dziękuję za pokazanie tego miejsca!

Znalezione. Bardzo ladny dworek. Mial szczescie, ze tak dlugo miescil szkole, a nie jakies biura PGR. Teren przed dworkiem tez ladny. Oczywiscir wymaga zadbania ale nam sie podobal. Dziekujemy za pokazanie miejsca i za skrzynke.

Skrzynka znaleziona już jakiś czas temu, lecz dopiero teraz loguje z przyczyn technicznych. Maskowanie znane. Dzięki za pokazanie dworu. TFTC

Rowerowo z Niestowarzyszonym Towarzyszem.

Piękna, okazała budowla otoczona imponującymi drzewami.

Tak w sumie nie wiadomo czy to prywatne czy nie, czy wchodzić na jana, czy się czaić. Tak czy srak ludzie zwracali uwagę co za wariat wali tak namiętnie zdjęcia ;)

Pojemnik znany z pewnego łódzkiego kesza, jednak zupełnie nie pasuje on w tym miejscu. Obeszliśmy drzewo dookoła i pod czujnym okiem nieznanego obserwatora mogliśmy dokonać wpisu. Dzięki

Skrzynka znaleziona. Gdybym nie spotkał się z takim patentem wcześniej pomyślałbym, że to śmieć. Dzięki.

niedzielny wypad keszowy. grzebię w tych korzeniach, jakiś śmieć, czy co, grzebię dalej, ale nie ma. wróciłem do śmiecia, patrzę, a to kesz. teraz raczej nie zginie, no bo kto miałby zabierać śmieci? zresztą dobrze ukryty. kolejny ładny dworek. dzięki!

Kolejny fantastyczny dworek.

Poszukiwania skrzynki zajęły dłuższą chwilę. Nawet przez moment była obawa czy przypadkiem nie będzie trzeba robić kolejnej reaktywacji (tylko z czego jak już nie mamy sprzętu?!). Na szczęście przedmiot, który wzięliśmy za śmieć okazałs ię być skrzynką:).

Dzięki!

Budynek zamknięty na głucho, ale przez okna widać świecące w nim pustki - widać nie zawsze był tak dobrze zapieczętowany i się jakoś tak opróżnił ze sprzętów. Sam oczywiście.

Dzięki za pokazanie kolejnego pięknego dworku!

Reaktywacja, szczegóły we wpisie poniżej.

Widzę że ta skrzynka ma tendencje do ginięcia. Przekopałem również całe drzewo i bez sukcesu. Zreaktywowałem w miejscu ze spojlera. Teraz to mikro pod kamieniem. Brak pisadła.

Fajny dworek! Da się wbić do piwnicy a może i dalej ale nie sprawdzałem bo trzeba by otworzyć drewniane drzwi, które mogły być zamknięte a exploratorzy nie demolują.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu podjęta szybko i sprawnie.Dzięki

Znaleziona podczas krótkiego rodzinnego (Młoda, Młody, Druga Połowa i ja) wypadu z miejsca długoweekendowego pobytu. Pałac i otoczenie fajne. Mam wrażenie, że w okolicy sporo pozostałości zabudowań z dawnego folwarku.
Miejsce ukrycia prawie oczywiste, choć naszukaliśmy się długo. Skrytka wbrew pozorom ma dość przepastne rozmiary i puszka może zniknąć w jej otchłani.
W puszcze nie było fantów, zostawiliśmy mały drobiazg: pieniążek dla dzieci.

Jako pierwsza na szlaku Rawskiej Ósemki :)

Dzięki:)

Nowe pudełko, nowy logbook. Zgodnie ze spoilerem.

Bardzo ładny dworek, niestety skrzynki brak, zreaktywowana w tym samym miejscu. Dziękuję za kesza.

No chyba że jest w dziupelce która zamarzła, ale na 99,9% skrzynki brak.

Nieogarnięty spontan okołomszczonowski z rommyrafem u boku. Czyli mniej więcej setna wyprawa w te okolice

No lipa.... Skrzynki brak czyli reaktywacja by Werrona nie przetrwała. Wielka szkoda bo dwór jest naprawdę piekny (choć popada powoli w ruinę). Umieszczania skrzynki w pomniku przyrody nie popieram ale to miejsce musi mieć swoją skrzynkę - zasługuje na nią!

Wieczorne rowerowanie z Macho zagnało nas aż tutaj. Bardzo mi zależało aby pokazać mu to miejsce.  Szkoda, ze takie miejsce jest dla keszerów "nieczynne" pozwoliłam więc  sobie na reaktywację. Kesz zrobiony   z  tego,  co znalazłam w sakwie . W każdym razie gustowny pojemnik z logbookiem są na miejscu.

Cudownie, magicznie, pięknie! Ale kesza w wielkim drzewie już nie ma...Na drzewie stacjonowało za to wielkie stado gawronów, które oprócz hałasu spuszczało na mnie " bomby ekologiczne" podczas poszukiwań

Przegrzebaliśmy odpowiednią dziupelke, ale kesz nieznaleziony, chyba że wylądował w głębi drzewa ...
Przyda się sprawdzenie przez właściciela i polecałbym zmienić drzewo na tyłach/uboczu dworu.
Sam obiekt robi wielkie wrażenie!
Dzięki!

Kesza brak !! -  miejsce dobrze sprawdzone z Plebkiem. Potrzebny serwis !!!

Jesienny Rajd Rowerowy Rawską Ósemką. Skrajny północny punkt szlaku zdobyty tuż przed zachodem słońca. Nastepną skrzynką będę szukał już w ciemności. Pałac narazie jeszcze stoi...

zdobyta z Wallsonem jako pierwsza w czasie ataku na Rawską Ósemkę

Hardkorowa sobota z Olgą, czyli Rawska Ósemka & Przyległości :)

Ta otwarta furtka i skrzynka pocztowa na bramie trochę myli i utwierdza w przekonaniu, że wchodzi się na teren prywatny. Dworek ładny, pierwszy dziś kesz z Rawskiej Ósemki do kolekcjiAtrakcji jak Meteor nie mieliśmy z Olgą... ot cisza spokój i śpiew ptaków.

Udało Wam się o włos ;-)

Dziś podjeżdżam - cisza, spokój, znajduję, siadam do wpisów na słupie... a tu przez furtkę włazi jakiś koleś - wlazł, rozejrzał się i zezuje na mnie. Kurde, jak ja teraz odłożę skrzynkę. Ale koleś się wycofał rakiem i zniknął w krzakach za furtką. No to ja dyskretnie i profilaktycznie udając że robię zdjęcia odłożyłem skrzynkę. Wyjeżdżam, a przy drodze ten koleś się naradza z drugim, pewnie im melinę zająłem ;-)

Ja to widzę tak - dziś też bym się odbił, bo ci kolesie pod skrzynką by rozpijali flaszkę, ale że jechałem z silnym wiatrem w plecy, to dotarłem tu wcześniej niż to było przewidziane i zaskoczyłem okoliczności ;-)

A tak mam komplet certyfikatów, jako jedyny, bo w tej chwili już nikt nie ma szans na drugi komplet (przynajmniej jednego będzie brakować)

Ostatnia skrzynka nocnego keszowania. Szlug na odwagę i wchodzimy na teren posesji przez jakieś zarośla i dziurę w siatca, a jak już rudy o tym wspomniał nieopodal furta była otwarta i to jeszcze na oścież. Najlepsze że przed Meteorem

Tym razem udało się zdobyć przed Meteoremostatnia skrzyneczka tej nocy już w drodze powrotnej do rodzinnych Skierniewic. Nam udało się - nikogo nie było - ale to pewnie zasługa późnej pory - po 23:) Przechodziliśmy przez podeptaną siatkę i krzaki a obok była otwarta furtkaTFTC

Drugie podejście... tym razem na terenie przed dworkiem parkował jakiś samochód i jakiś koleś kręcący się w jego pobliżu podejrzliwie na mnie patrzył.... a po chwili pojawiła się miejscowa młodzież z piwem. Bez szans na podjęcie, ale teraz już wiem które to drzewo.

To jest jeden z TYCH keszy! Obawiam się  że zdobycie jej może mi zająć nawet rok, a za każdym razem pewnie coś mi przeszkodzi.

Mała Pętla Rawska w oparach bzu

Ostatnia skrzynka na dziś, ale przed dworem urzędowała jakaś młodzież i nie mogłem podjąć... następnego dnia zaś już było zbyt późno by jeszcze tu podskoczyć więc to jest ten brakujący do kompletu certyfikat. Ale to najbliższa ode mnie skrzynka z serii, więc postaram się wkrótce podskoczyć.