[LSS] Stawy rybne
Historia:
Zagórska Struga od wieków obfitowała w wiele gatunków ryb, w szczególności pstrągów.
Na rzece powstawały zarówno naturalne, jak i spowodowane budową kolejnych młynów i zakładów napędzanych siłą wody stawy i rozlewiska, a to sprzyjało rozrodowi fauny wodnej. Najlepiej zarybiony były sporych rozmiarów staw znajdujący się tuż przed spiętrzeniem wody na Młynie Malotków przy ulicy św. Józefa. Letnicy i okoliczni mieszkańcy już w XIX wieku często przybywali nad niego nie tylko w celach rekreacyjnych, ale także by spróbować swoich sił w wędkarstwie.
Potencjał gospodarczy Zagórskiej Strugi związany z jej „żywym inwentarzem” został zauważony jednak dopiero po II wojnie światowej. W 1957 roku Polski Związek Wędkarski zainicjował budowę stawów hodowlanych w górnym biegu Zagórskiej Strugi, tuż przy dawnym Młynie Malotków, gdzie mieścił się staw. Już na przełomie lat 50. i 60. XX wieku, a dokładnie jesienią 1959 roku na granicy Zagórza i Szmelty rozpoczęto największą w całej Polsce hodowlę ryb łososiowatych, w szczególności pstrągów. W wybudowanych kilkudziesięciu basenach połączonych kanałami i zasilanych wodą z Zagórskiej Strugi, prowadzono wylęgarnię ryb, a doświadczenie zdobywali tu czołowi polscy ichtiolodzy, np. inż. Kazimierz Dyrynda.
Ośrodek Zarybiania produkował narybek trzech gatunków pstrąga: potokowego, źródlanego i tęczowego, a także troci. Planowano również hodowlę i wylęg ryb drapieżnych, takich jak sandacz czy szczupak. Zarybianie rzeki następowało poprzez hodowlę narybku uzyskiwanego z ikry pochodzącej z rzek Redy, Łeby i Zalewu Wiślanego. Odhodowane w ośrodku znakomitej jakości ryby trafiały do potoków i rzek województw: gdańskiego, elbląskiego, koszalińskiego, bydgoskiego oraz krakowskiego.
Część narybku przeznaczona była do dalszej hodowli, sprzedaży detalicznej i dla właścicieli lokalnych stawów, jak też z innych miejscowości województwa gdańskiego.
W 1971 roku w Zagórzu skonstruowano pierwszy w Polsce nowoczesny rurociąg-transporter żywych ryb na odległość 400 metrów. Wydajność tego urządzenia, którego twórcami byli Wojciech Brudziński i Marek Bartusch, wynosiła około 23000 litrów wody wraz z rybami na godzinę.
Głównym problemem z jakim borykał się ośrodek było znaczące zanieczyszczenie rzeki w jej dolnym biegu (poniżej stawów) związane z działalnością miejscowej garbarni, która wylewała swoje ścieki wprost do Zagórskiej Strugi skażając ją i zabijają świeżo wyhodowane ryby.
W 1963 roku Rumiańskie Zakłady Garbarskie przygotowały projekt budowy oczyszczalni ścieków przemysłowych, jednak nie został on zrealizowany. Problem rozwiązano częściowo, odprowadzając nieczystości kolektorem poza miasto, gdzie dopiero na wysokości Kazimierza wpuszczano do rzeki. Dziś Zagórska Struga jest rzeką o I klasie czystości wód, a hodowla pstrąga w Zagórzu istnieje nadal. Jest jedną z najstarszych hodowli rzecznych w Polsce, a ryby można kupić odwiedzając to miejsce od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00-15:00
(więcej: www.pstragi.pl)
Skrzynka:
Skrzynka tradycyjna, na współrzędnych +/- 5 m.
Zgodnie z tematem przewodnim tego kesza będziesz musiał/musiała złowić rybę.
Materiałów do łowienia jest mnóstwo dookoła, więc znajdź sobie dogodny.
Jeśli jesteś wysokiego wzrostu to może uda się dosięgnąć ręką.
Niemniej - bardzo delikatnie obchodź się z rybą
i uważaj - ona jest na prawdziwym wędkarskim haku, niczego więc nie uszkodź.
W razie latających w tym miejscu kordów - szukaj po spojlerach.
Życzę powodzenia i udanego połowu :)