Františkova huta
Przy drodze prowadzącej w kierunku na Zuberec znajduje się orawski unikat – Huta Franciszka (Františkova huta), która jest unikatowym zabytkiem architektury przemysłowej na Słowacji.
Znalezienie tego miejsca było zwyczajnie przypadkowe. Wracaliśmy z Monią z trekkingu po Małej Fatrze kiedy to zza zakrętu wyłoniły się piękne ruiny. Na pierwszy rzut oka - ruiny dworku albo pałacu. Nie mogliśmy przegapić takiej okazji na zrobienie szybkiego biwaku na zielonej łące w obliczu obiektu z historią. Z tablicy informacyjnej wyczytaliśmy, że są to pozostałości huty żelaza jak przystało na orawskie złoża rudy sięgające XVI wieku.
Miejsce jest ogólnodostępne, można eksplorować do woli. Zagłębianie się w kolejne zakamarki, wchodzenie i zeskakiwanie z kolejnego murku z każdą chwilą utwierdzało mnie w przekonaniu żeby założyć kesza.
O SKRZYNCE:
Skrzynka ukryta w murze, w szczelnie, za cegłą. Szukać należy na współrzędnych. Weźcie coś do pisania, bo kesza zakładałem pół roku wcześniej od publikacji i nie pamiętam nawet wielkości pojemnika ;-)