Pałac w Taczanowie Drugim - wizytówka tej podpleszewskiej miejscowości - pochodzi z końca XVIII wieku, rozbudowany został 1853 roku dla Alfonsa Taczanowskiego w stylu klasycyzmu berlińskiego. W 1922 roku został przebudowany front wraz z portykiem, a w latach 70. XX wieku przeszedł gruntowny remont. Elewacje pałacu są podzielone gzymsami podokiennymi i sztukateriami. Piękna, neogotycka wieża wjazdowa pochodzi najprawdopodobniej 1864 roku. Widnieje na niej herb Taczanowkich. Umieszczono na niej także alegoryczne rzeźby gospodarności.
Taczanowscy opuścili Taczanów Drugi w 1939. Ich wysiedlenie doskonale pamięta Stanisław Szóstak, który przez lata opiekował się przypałacową kaplicą, a przed wysiedleniem hrabiostwa - jako młody chłopak - pracował w pałacu. Wspominał, że hrabina, wychodząc z posiadłości, rzuciła w krzaki klucz od kaplicy, żeby Niemcy go nie widzieli. Krzyknęła do chłopaka, żeby pilnował kaplicy. Te słowa zapamiętał do końca życia. To dzięki niemy odwiedzający kaplicę, mogli nie raz usłyszeć historie o ludziach, który kiedyś tu mieszkali. Pan Stanisław nie opuścił tego miejsca aż do swojej śmierci w 2014 roku.
Kesz na kordach, skrzętnie ukryty w bezpiecznym i ogólnodostępnym terenie.
Nie musisz wchodzić na teren pałacu.
Po rozmowach z miejscowymi mam pewność, że okolica monitorowana.
Tablice mówiące o zakazie wstępu tyczą się pojazdów. Nikt nie będzie miał nic przeciwko,
jeśli zrobisz sobie spacer po okolicy, tylko nie wchodź na teren pałacyku.