Miejsce akcji: tak zwana ścieżka górska w parku zdrojowym.
Co podziwiamy: dziupliczkę przy samiuśkiej ścieżce. Dziupliczka może budzić... hm... różne skojarzenia. Mnie na przykład od razu skojarzyła się z... hm... Tak. A wam?
Czego szukamy: skrzyneczki rozmiaru mała, w której znajdziecie mniejszy pojemniczek, który raczej nie pasowałby do dziupliczki, a w niej logbook. Nie zabieramy pojemniczka z czerwonym strażnikiem - to stały element kesza. Skrzyneczkę po podjęciu domaskowujemy np. korą, by zapewnić jej maksymalną deszczoodporność.
Zachowujemy: konspirację.
W razie problemów: korzystamy z zaszyfrowanej podpowiedzi.
Powodzenia, miłych wrażeń.
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.