Górzykowskie winnice słynęły w przeszłości,
trend ten powoli wraca w teraźniejszości.
Tradycje sięgają wieku dwunastego,
prawdziwa historia to mój kolego.
Przed wojną "Winnicami Górnymi" Górzykowo zwane było
i swoimi wyrobami chętnie się chlubiło.
Winnica największa do pastora ewangelickiego należała,
na nadrzecznych zboczach się rozciągała.
Wilhelm Gabriel Wegener nazywał on się
jednak jego przyjaciel i regularny gość zaskoczy cię -
Alexander von Humboldt, geografii ojciec i przyrodnik,
często gościł w Górzykowie ten podróżnik.
Gdzie Wegener i Humboldt spotykali się?
To doprawdy może zadziwić cię -
w domu o numerze 23 niepozornym,
który z zewnątrz zadziwia wyglądem skromnym.
Jego wnętrze jednak zdobienia ciekawe skrywa,
przed wścibskimi oczami swe piękno ukrywa.
Niestety budynek ten jest od lat niedostępny,
być może zmieni swój stan, gdy znajdzie się właściciel następny.
Dostępu do posiadłości tej broni rdzawa brama,
przekroczenie jej to możliwa drama.
Kesza szukaj więc na zewnątrz
i za mikrusem lukaj wewnątrz.