Diabetes
Pomysłodawcą imienia Diabetes, bo tak zwie się ów kot, został dr. Paweł Orzechowski, który pokrótce przedstawił historię wyboru takiej, a nie innej nazwy. – Kiedyś spotkałem się z przypadkiem starszej pacjentki, chorej na cukrzyce, której jedynym przyjacielem był właśnie kot Diabetes. Kot ten, jak się okazało posiadał zdolności wykrywania podwyższonego poziomu cukru we krwi swej pani, zawsze w takim przypadku kładł się przy swej opiekunce. Z czasem nie musiała ona nawet mierzyć poziomu insuliny, bo wiedziała, co oznaczało pojawienie się kota – powiedział dr. Paweł Orzechowski i dodał – teraz Diabetes będzie troszczył się o zdrowie wszystkich pacjentów.
Kesz: schowany na terenie parkingu przychodni tak więc w zależności od pogody/pory dnia, czasem zadanie może wymagać większej konspiracji.