Widoków na trasie dziś było nie za wiele. Tak więc trzeba było korzystać i cieszyć oczy każdym mniejszym urokliwym miejscem.
Jedno z takich miejsc wypadło tutaj. Ładny widoczek na meandrujący poniżej wśród skał strumień.
Serio, jest to dużo lepsze od tego błotnistego szlaku za waszymi plecami.
* * * * *
Kesz: Ukryty blisko urwiska, prawie nad nim. Nie trzeba schodzić w dół po stromiźnie (mnie by się nie chciało). Jeżeli kordy ci nie pasują - napisz mi to, z pewnością je skoryguję. Jeżeli uważasz że kesz zaginął - możesz śmiało podjąć się próby reaktywacji, byle by spełniała ona jakieś normy przyzwoitości.
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
Tutaj (za plecami masz urwisko, przed sobą masz szlak)