Ten spory kamulec to pamiątka po harcerzach, którzy w 1965 roku mieli tutaj swój obóz szkoleniowy. Chłopacy musieli mieć kawał fantazji (albo po prostu im się nudziło), bo szóstka z nich przytachała na teren obozu ten kamulec z pobliskiego kamieniołomu. A potem rzeźbili w nim młotkiem i gwoździem. No mieli wyobraźnie, nie powiem.
Więcej informacji dowiecie się na miejscu, jeśli tylko przeczytacie to co pisze na tablicy.
* * * * *
Kesz: Mikrus ukryty na kordach (+ / - 5m). Proszę uważać na panią z kiosku. Jeżeli kordy ci nie pasują - napisz mi to, z pewnością je skoryguję. Jeżeli uważasz że kesz zaginął - możesz śmiało podjąć się próby reaktywacji, byle by spełniała ona jakieś normy przyzwoitości.