„Trawienie nie jest szczególnie eleganckim tematem rozmowy, choć z pewnością należy do funkcji, czasem problemów, wspólnych wszystkim ludziom… Proszę zatem potraktować moją wypowiedź jako pochodzącą od córki urologa… Być może sam fakt, że o tym mówię, wywołuje u Państwa niesmak, kto wie? Są to sprawy w życiu każdego z nas podstawowe – a na ich temat zachowujemy przeważnie milczenie.”
/Katherine Hepburn „Narodziny afrykańskiej królowej”/
Tak, wielu turystów przekłada problem pełnego pęcherza lub jelita grubego ponad przyrodę. Fekalia zatruwają środowisko leśne. W skład moczu wchodzą nie tylko produkty przemiany materii, ale również toksyny i leki. Wszystkie powyższe związki przechodzą wraz z opadami do lokalnych wód gruntowych niszcząc tym samym środowisko naturalne. Prześmiewczo oddawanie stolca w lesie przez niektórych turystów tłumaczone jest przez turystów jako „użyźnianie lasu”, opisywana teza nie jest prawdziwa. Podobnie z resztą jak użyźnianie pól uprawnych przez wylewanie na nie ścieków jest prawnie zabronione, tak samo wydalanie w lesie niesie ze sobą więcej negatywnych skutków niż pożytku.
Miejmy również na uwadze ślad zapachowy jaki niosą ze sobą ludzkie uryny. Park narodowy jako miejsce, w którym zwierzęta powinny swobodnie migrować zostają zdekoncentrowane poprzez unoszący się po lesie zapach zagrożenia, jakim jest człowiek. Dla przykładu, ludzki mocz był wykorzystywany w Lasach Państwowych w celu ograniczenia zgryzania sadzonek przez jeleniowate. W miejscach upraw testowano czy ludzkie włosy, mocz lub zapocone ubrania odstraszają zwierzęta. Wyniki wskazały, że zwierzęta omijały opisywany areał przez jakiś czas, jednak kiedy przyzwyczaiły się do zapachu to dochodziło do uszkodzeń młodych drzew. Do Parku Narodowego Gór Stołowych przyjeżdżają setki tysięcy ludzi każdego roku. Każdy z nas posiada wyjątkowy zapach, dlatego też prosimy o korzystanie z przenośnych toalet i załatwiania swoich spraw w sposób cywilizowany, a nie na „własną rękę”.
Kod:
osiemzerotrzy / eightzerothree