Pierwszą formowaną jednostką Korpusu, była 1 Brygada Piechoty Zmotoryzowanej , która w początkowym okresie pełniła funkcjęośrodka szkoleniowego dla nowo wcielonych żołnierzy. Dowódcą był płk Gwidon Czerwiński. Po przetransportowaniu na Ziemię Chełmską Brygada rozlokowana została w kompleksie leśnym w Podchylinie. Aktualnie w środku tego komleksu leśnego stoi kapliczka upamiętniająca tamte czasy. Obok kapliczki sa miejsca dpo dwóch ziemiankach( które zostały rozebrane> Fundatorem kapliczki jest weteran wojskowy, mieszkaniec Sawina Eugeniusz Głąb, który w swoim wspomnieniach opisuje budowe ziemianek:"...Poszczególne plutony kopały doły o długości 12m., szerokości ponad 5m.,zaś głębokość wynosiła 1,3 m., Jedna ziemianka przeznaczona była dla całego plutonu.Ziemianki miały dwuspadowy dach z okrągłego drewna spoczywajacy na skarpach dołu, zaś wierzchnią warstwę dołu stanowiła ziemia.Środek ziemianki stanowił korytarz, w którym stały stojaki z bronią, zaś po oby stronach były stanowiska sypialne dla czterech drużyn.Ziemianki w okreie jesienno - zimowym ogrzewane były piecykami zrobionymi z blaszanych beczek po paliwie z rurą wychodzącą na dach.Do oświetlenia wnętrza służyła lampka z puszki po konserwie,którą po umieszczeniu knota wypełniano paliwem płynnym..."
Korpus ( od września 1944r. ) wydawał własną gazetę"Pancerni". W numerze 5 gazety, możemy przeczytać:"...Ziemianka - to miejsce wypoczynku, sypialni,świetlica żołnierza. Jej budowa, sumienność, dbałość i troskliwość w żmudnej pracy kopania, wyrzucania i ubijania ziemi, w budowaniu prycz, wstawianiu okien stanowi kiernik wartości poszczególnych jednostek bojowych (..) w oddziale fizylierów dowódcy kapitana Matwijenko rzucają się w oczy schludne, solidne ziemianki. Dokooła ściele się biały piasek.piękne hasłai orły, kunsztownie ulożone z białych i czerwonych kamyków. Wzdłuż ścian stojaki do karabinów z wyciętymi w drzewie nazwiskami ich włąścicieli. Półeczki do kociołków, stół do krospondencji, na gwoździach rzędami płaszcze, czapki i plecaki. Szpary w ścianach dokładnie zalepione żeby cieplo było i nie wiało.Cieszy ta chłopska zaradność i twarda postawa wobec zmienionych warunków życia..."
Skrzyneczka w maskowniu leśnym "Klipsiak".
Powodzenia.