Przy drodze, którą niegdyś bardzo często pokonywałem podczas rowerowych podróży, znajduje się jeden bardzo charakterystyczny punkt. Przy jednej z mijanek, pośrodku lasu, położona jest prosta mogiła. Żadne bliższe informacje poza tymi, o których informuje tablica na krzyżu nie są mi znane, nie spotkałem się w okolicy z żadnymi przekazami historycznymi. Prawdopodobnie mogiła skrywa tajemnicę jeńca rosyjskiego z czasów I Wojny Światowej, jej stan wskazuje, że nie została zapomniana i regularnie jest odwiedzana. Czy rzeczywiście był to Mikołaj? Mozna przypuszczać, że imię to przypisano ze względu na narodowość anonimowej ofiary wojny.