Dworzec Kolejowy w Jarocinie – został zajęty przez powstańców w nocy 8/9 listopada 1918 roku. Komenda dworca przeszła pod zarząd organizacji “Jedność”, która na komendanta wyznaczyła Kazimierza Kaniewskiego, a po nim dowódcą oddziału nadzorującego funkcjonowanie jarocińskiej stacji kolejowej został Wacław Wawrzyniak. Jego oddział mający z czasem stałą wartownię składał się z 12 żołnierzy uzbrojonych w jeden karabin maszynowy, karabiny ręczne oraz po dwa granaty. Kontrole wykazały, że na stacji znajduje się transport z poborowymi skierowanymi do jednostki w Śremie. Decyzją Kirchnera pociąg nie opuścił Jarocina, a poborowi mogli wrócić do domów. Po wybuchu powstania został przywieziony z Poznania rozkaz zatrzymywania i rekwirowania na stacji kolejowej wszystkich niemieckich transportów wojskowych. Każdy pociąg wojskowy, który przejeżdżał przez Jarocinie był kontrolowany - odbierano broń i amunicję. Komendant dworca Wacław Wawrzyniak rozbrajał transporty wojskowe powracające z frontu a także poszczególnych niemieckich żołnierzy. Rozbrojono m.in. 4 transporty, łącznie około 600 żołnierzy, zabierając karabiny ręczne , 3000 sztuk amunicji, 4 CKM-y i 50 granatów. Natomiast na terenie węzła kolejowego zatrzymano 40 lokomotyw i 600 wagonów kolejowych, które Niemcy chcieli wywieść do Rzeszy. Jak ważne to było miejsce dla samego powstania niech świadczy, iż przechodziła tu linia kolejowa Poznań – Kluczbork oraz linie Oleśnica-Gniezno, Jarocin-Leszno i Czempiń-Jarocin tak ważne dla przyszłych działań powstańczych i komunikacji. Budynek dworca w Jarocinie został wybudowany w latach 1870-1875. Gmach dworca jest to budynek piętrowy i wykonany z czerwonej cegły licowej z wielopłaszczyznowym dachem z licznymi facjatami. Wewnątrz zachowane są dekoracje stiukowe.
...Zaczęło się w Jarcoinie - Andrzej Gogulski, Jarocin 2013r.