Wracając niebieskim szlakiem z Klastoryska mijacie mały szczyt, wieżę ale również punkt widokowy. Aby uprzyjemnić Wam ten nieco mniej atrakcyjny odcinek szlaku, bez drabin i stopni, założylismy tu kesza. Przy dobrej pogodzie, z miejsca ukrycia roztacza się piękny widok na dolinę i pagórki na przeciwległym brzegu Białego Potoku. Warto sie tu choć na chwilę zatrzymać i podziwiać panoramę okolicy...a przy okazji podjąć kesza.