We wsi Ostrowiec, leżącej w województwie zachodniopomorskim, w powiecie sławieński, w
gminie Malechowo w jednym miejscu można zobaczyć co najmniej cztery rzeczy. Słowa „co
najmniej” oznaczają, że ktoś może dostrzec ich więcej. Ale my pragniemy zwrócić uwagę na
te cztery:
1. Gotycki kościół z XIV wieku,
2. Pałac z XVII wieku,
3. Groby znaczących ludzi z tej wsi,
4. Pozostałości pomnika poległych w I wojnie światowej żołnierzy niemieckich. Tych, którzy z
tej wsi poszli do wojska na wielką wojnę i już z niej nie wrócili.
Ostrowiec (nm. Wusterwitz)
Wieś sołecka położona nad Jeziorek Ostrowieckim. Na północ od jeziora znajduje się ślad po
wczesnośredniowiecznym grodzisku. Sama wieś została pierwotnie posadowiona wokół
majątku ziemskiego i kościoła. Potem przekształciła się w klasyczną ulicówkę. Po raz pierwszy
w dokumentach pisanych wspomniano o niej w 1345 r. Była ona lennym Hinricha Ramele. W
1664 r. sprzedano ją właścicielowi zamku w Krągu, Adamowi von Podewils (1617-1697). W
połowie XIX wieku wieś przeszłą w posiadanie Oskara Schimmelpfennig’a. Co ciekawe – na
przełomie XIX i XX wieku była przejściowo własnością księcia Hansa Heinricha von Pless
(przedstawionego w filmach „Magnat” i „Biała wizytówka”, granego przez Jana Nowickiego).
W 1928 r. majątek kupił Heinrich von Stenzel (patrz groby). Ostatnim niemieckim
właścicielem majątku był mjr Horst Wolff (poległ w 1941 r. na froncie wschodnim).
W lutym 1945 r. wieś została zajęta przez Armię Czerwoną, a następnie przeszłą pod polską
administrację. Zmieniono nazwę na Ostrowiec. Ludność niemiecką wysiedlono, a na ich
miejsce sprawdzono polskich osadników i przesiedleńców z Akcji „Wisła”. Nieliczni Niemcy
mieszkali tu jeszcze do 1958 r.
Kościół
Kościół w Ostrowcu został wybudowany w Xvii wieku. Jest typowym wiejskim kościołem
średniowiecznym. Jedynie wieża kościelna pochodzi z XVII wieku. Wystrój wnetrza dobrze
zachowany, bogaty i cenny z historycznego punktu widzenia. Rzeźby, obrazy religijne i nie
tylko, ufundowane przez ród Podewils’ów. Przed 1945 r. przez ponad 400 lat był to kościół
protestancki. Po wojnie polscy osadnicy przekształcili go na kościół katolicki. Od 1976 r.
stanowi osobną parafię.
Niemieccy pastorzy w Ostrowcu:
1. NN. Pantel
2. NN. Pantel (syn pierwszego)
3. Peter Hille, do 1568
4. NN. Hille (syn 3)
5. David Berlin, 1575
6. NN. (Syn 5.)
7. Martin Colerus nazywany 1628
8. Martin Colerus (syn 7) 1687
9. Paul Jakob Grulich, od 1688 roku
10. NN. Zellner
11. Paul Heinrich Pohlmann aż 1732
12. Jakob Ruhtz, 1733-1755
13. Samuel Rättig, 1755-1777
14. Gotthilf Natanael Schubert, 1778-1781
15. Michael Heinrich Schmaltz, 1781-1812
16. Johann Georg Ludwig Neumann, 1813-1854
17. Hermann Gustav Goßner, 1854-1863
18. Dr.med. Wilhelm Ludwig Ziemssen, 1865-1867
19. Friedrich Wilhelm Eduard Heinrich Lagrange, 1868-1894
20. Franz Albert Gottfried Godlewski, 1895-1897
21. Karl Friedrich Ernst Füchtegott Maaß, 1898-1930
22. Ernst Mahlendorf, 1930-1939
23. Heinz Anger, 1939-1945
Polscy proboszczowie w Ostrowcu:
1. Zbigniew Getka, 1976-1981
2. Nikodem Lewandowicz, 1981-1983
3. Zygmunt Wojciech, 1983-1984
4. Józef Olszewski, 1984-2003
5. Mariusz Żołądkowicz, od 2003 roku
Nad południowym, bocznym wejściem do kościoła umieszczona jest tablica cementowa z
łacińską inskrypcją.
Od 15 października 1958 r. kościół jest wpisany do rejestru zabytków.
Pałac
Wieś stanowiła majątek ziemski. Jej właściciele mieszkali w okazałym pałacu położonym we
wschodniej części wsi. Zbudowany został w połowie XVII wieku w stylu barokowym. Po 1945
r. stanowił siedzibę miejscowego Państwowego Gospodarstwa Hodowli Zarodowej. Dlatego
zachował się w dość dobrym stanie do współczesnych czasów. Po likwidacji przedsiębiorca
przeszedł w prywatne ręce (Agroterm Spółka z o.o.) Jest wspaniale odremontowany, a z
posesji kościelnej można podziwiać jego urok i okazałość. Niestety, obecny właściciel
wyburzył starą gorzelnię i wozownię.
Za pałacem rozpościera się ponad dwuhektarowy park pałacowy z pięknym drzewostanem.
Wśród nich jest prawie trzystuletni buk zwyczajny (pomnik przyrody).
Od 15 października 1958 r. pałac jest wpisany do rejestru zabytków.
Groby
Na posesji kościoła, za nim, znajdują się dwa groby znaczniejszych mieszkańców wsi,
pochodzące z ... wieku. Nagrobki wykonane są z kamiennych głazów, a na nich wyrto
inskrypcję.
1. Heinrich Stenzel, ur. ............., zm. ................,
2. Reinhardt Stenzel, ur. ............., zm. ................,
Pomnik
W południowo-zachodnim rogu posesji kościoła stoi wysoki postument z umieszczoną na nim
figurką religijną. Pierwotnie był to pomnik mieszkańców tej wsi, którzy walcząc w I wojnie
światowej polegli na froncie.
W wielu niemieckich, belgijskich, francuskich miejscowościach po zakonczeniu I wojny
światowej miejscowa ludność fundowała pomniki poświęcone poległym ich bliskim, z tej
miejscowości. Stąd oprócz napisu informacyjnego na pomniku były też długie listy z
nazwiskami. W jednej tylko bitwie pod Verdun toczonej przez ponad dziesięć miesięcy w
1916 r. zginęło około 700 tys. żołnierzy. Jeżeli na pomniku podawano też miejsce śmierci
żołnierza, to na wielu z nich nazwa Verdun (lub data bitwy) powtarzała się.
Nie inaczej było na ziemi sławieńskiej. Praktycznie w każdej miejscowości był pomnik
poświęcony żołnierzom niemieckim poległym z tej miejscowości w I wojnie światowej. Były
różne – bogatsze i skromniejsze. Tej rejon do zasobnych nie należał, więc w większości
budulcem było to, co w okolicy można było beznakładowo pozyskać – kamienie. Pomniki te
były otaczane należnym szacunkiem i pielęgnowane. Stawiano je przeważnie obok
kościołów, na cmentarzach lub przy obiektach sportowych.
Po drugiej wojnie były to już tylko pomniki pozostałe po Niemcach. Nienawiść pomiędzy obu
narodami, narosła w kolejnej wojnie światowej, przeniosła się też na te monumenty. Były:
1) niszczone całkowicie,
2) przekształcane na inne obiekty,
3) nieliczne przetrwały w miarę niezdewastowane.
Pomnik ostrowicki należy do tej drugiej kategorii. Pozbawiony został ozdób i tablicy
pamiątkowej. Na jego szczycie umieszczono wspomnianą figurkę kultu religijnego. W jakiś
sposób tablica zachowała się. Umieszczono ją pomiędzy kamiennymi pomnikami grobów
Tenzla i Stenzla. Znajduje się na niej 16 mieszkańców Wusterwitz (Ostrowca), żołnierzy
niemieckich, którzy polegli na wojnie i nie powrócili do rodzinnej wsi. Warto zwrócić uwagę
na dwie pierwsze osoby umieszczone na niej. Prawdopodobnie byli to bracia, na co wskazuje
to samo nazwisko. Co jest w tym osobliwe – tragedia rodziny. Pierwszy z nich, Franz Korth
poległ 20 sierpnia 1914 r. Na samym początku wojny. Niemcy przystąpiły do niej 1 sierpnia
1914 r., na froncie zachodnim działania wojenne rozpoczęły 5 sierpnia, a na froncie
wschodnim 17 sierpnia. Franz Korth był jednym z pierwszych niemieckich żołnierzy poległych
w tej wojnie. Natomiast jego brat, Max Korth, był jednym z ostatnich niemieckich żołnierzy
poległych w I wojnie światowej. Zginął 13 października 1918 r. Niecały miesiąc później, 11
listopada podpisano zawieszenie broni i ustały działania wojenne. Nie byli to jedyni bracia
polegli w wojnie. Na tablicy znajdują się jeszcze Otto Heidemann poległy 15 grudnia 1914 r.
(początek konfliktu) i Franz Heidemann poległy prawie pod koniec wojny, 19 kwietnia 1917 r.
Ich rodziny nie doczekały się powrotu braci z wojny. Może kiedyś przyjdzie czas, że tablica
ponownie zawiśnie w pierwotny miejscu.