A jednak znalazło się coś w lublinieckich lasach dla miłośników fortyfikacji
Niestety nie ma tu bunkrów z okresu II-giej wojny światowej, ale jest teren byłej jednostki wojskowej. Od południowej strony kompleks budynków strzeżony jest przez ochronę (dlatego polecam zdobywanie obiektu od północy), podobno czasem ktoś się też kręci na pozostałym obszarze, ale ogrodzenie dawno uległo zniszczeniu, a że nikt tego nie naprawia, więc...
Teren wykorzystywany przez różne organizacje i firmy. Podobno znajduje się tam również miejsce do ćwiczeń w ciemności, czasem ćwiczenia mają tam również jakieś jednostki saperskie.
(stąd atrybut skrzynki "niebezpieczna" - bądź komandosem - nie daj się zaskoczyć)
Kesz ukryty przy zachodniej krawędzi okopu, nie musisz schodzić w głąb.