Taką formę - ładnych, ciosanych kamiennych słupków o przekroju kwadratu lub trójkąta, pomalowanych na biało z czarnymi strzałkami i nazwami - leśne i polne drogowskazy przyjęły chyba tylko na Kaszubach. Kto się włóczył po naszym regionie z kiepską mapą albo i bez niej - potrafi je docenić. Spotykam je od lat, w zbiorach mam już chyba kilkadziesiąt ich fotek. Czasami można się na nie natknąć w miejscach zupełnie niespodziewanych. Niektóre zniszczone, ale większość jest pięknie zadbana. To kolejna skrytka cyklu "Kaszubskie drogowskazy".
Skrzynka powstała w cyklu zapoczątkowanym przez Wanogę.
Przy okazji wizyty w okolicach Gostomka odkryliśmy z makotką aż 5 nieokeszowanych kamiennych drogowskazów, które chcemy wam pokazać. Okazało się, że dwa z nich były już kiedyś częścią zarchiwizowanego kesza, ale mamy nadzieję, nie będzie to problem.
[pierwszy drogowskaz]
Drogowskazy:
W tym odcinku aż dwa:
pierwszy pod kordami stoi na skrzyżowaniu pod krzyżem - wskazywał drogę na Żółno, Lipusz i Gostomko
drugi na rozstajach, wskazujący Lipusz, odnajdziesz podążając za wskazaniem zielonej strzałki na pierwszym
Obydwa w kiepskim stanie - napisy ledwo dają się odczytać. Stoją tak blisko siebie, że mają wspólną skrzynkę.
[drugi drogowskaz]
Keszyk:
wielkości "mała" ukrył się w charakterystycznym obiekcie (dziś to raczej resztki pnia), który mijasz w 2/3 drogi z drogowskazu pierwszego do drugiego
bardzo proszę zamaskuj tak, by przypadkowi przechodnie go nie odkryli
Miłej wycieczki!
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.