Góra Lipówka wznosi się na północ od góry Biakło, (zresztą również okeszowanej) także przy okazji wizyty na Jurajskim Giewoncie, zapraszam do jego mniejszego brata, widoki również przepyszne, a niewątpliwą zaletą jest że Lipówka jest mniej uczęszczana.
To przechodzimy do rzeczy, kesz na kordach, maskowanie jurajskie, jednak uwaga, teren (szczególnie po deszczu) może być niebezpieczny, choć tatry to nie są, ale zawsze jest z czego zlecieć lub sobie kuku zrobić. W każdym razie na żadną skałę nie trzeba się ładować (chyba że ktoś lubi ), kesz jest łatwo dostępny, kolejna uwaga, w momencie zakładania, niedaleko, znajdowało się ogrodzone płotem pod napięciem pastwisko dla owiec, oczywiście dla naszego dobra, dobra ludzkości i owiec nie przechodzimy przez płot i nie sprawdzamy czy faktycznie jest.
W keszynce, fanty, xTF-y wszelakie i krecik.
Powodzenia i miłego podziwiania widoków!