Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Pamięci Mariana Bublewicza - OP88WU
Wybitnemu kierowcy rajdowemu
Właściciel: Terian
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 606 m n.p.m.
 Województwo: Polska > dolnośląskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mała
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 03-05-2015
Data utworzenia: 03-05-2015
Data opublikowania: 03-05-2015
Ostatnio zmodyfikowano: 23-11-2017
50x znaleziona
0x nieznaleziona
1 komentarze
watchers 3 obserwatorów
86 odwiedzających
37 x oceniona
Oceniona jako: dobra
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Szybka skrzynka  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Był 20 luty 1993 roku, trwał 5 odcinek specjalny 9 Zimowego Rajdu Dolnośląskiego. Załoga Marian Bublewicz/Ryszard Żyszkowski ruszyła na jego trasę z Orłowca do Złotego Stoku. 2 kilometry od startu, Ford Sierra Cosworth 4x4, na łagodnym prawym łuku, przy prędkości ok. 120 km/h wypada z drogi i uderza lewą stroną w przydrożne drzewo. Samochód dosłownie owija się wokół niego. Pilot Ryszard Żyszkowski ze złamaną ręką i rozbitą głową wydostaje się ze zniszczonej rajdówki. Dużo gorsza jest sytuacja kierowcy, który został zakleszczony w rozbitym aucie. Był przytomny, cały czas zdawał sobie sprawę, co się stało, spokojnie czekał na pomoc. Jak zwykle, pierwsi na miejscu byli zdesperowani kibice, próbowali ratować swojego ulubieńca, gołymi rękami odginali blachy i darli poszycie fotela. Profesjonalna pomoc przyszła po czterdziestu minutach, dużo za późno...

Marian Bublewicz w wyniku odniesionych obrażeń, zmarł kilka godzin później w szpitalu w Lądku Zdroju.

 

Dziś w tym miejscu stoi pomnik upamiętniający jednego z najwybitniejszych polskich kierowców rajdowych. Kibice do dzisiaj pamiętają o Mistrzu, odwiedzając to miejsce i zapalając znicze.

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.