Historia poczty na Śląsku ma wielowiekową tradycję. Już w okresie średniowiecza pomiędzy miastami kursowali posłańcy, służący na przykład kupcom hanzeatyckim. Również klasztory miały stałą łączność między sobą. W austriackim państwie Habsburgów ukształtowała się już instytucjonalna służba pocztowa. Po zajęciu Śląska przez Królestwo Prus została ona dostosowana do tamtejszej poczty królewskiej, obok której zresztą istniały poczty prywatne. W 1871 roku pocztę instytucję zreformowano, tworząc Cesarską Pocztę Rzeszy Niemieckiej. Pierwszy urząd pocztowy w Bytomiu powstał w latach 20. XIX wieku i zatrudniał ekspedienta oraz dwóch posłańców. Jego siedzibą był dwupiętrowy budynek przy dzisiejszym pl. Kościuszki. Na parterze urzędowali pocztowcy, piętro zajmował hotel dla podróżnych „Zur Post”. W 1886 roku instytucja przeniosła się do nowego gmachu przy ul. Piekarskiej. W tym czasie rosła liczba obsługiwanych osób oraz pracowników poczty. Podjęto więc decyzję o wzniesieniu kolejnej, jeszcze większej siedziby. Na miejsce realizacji inwestycji wybrano działkę położoną na początku ul. Piekarskiej, w sąsiedztwie kościoła Świętej Trójcy.
W ostoi mieszczaństwa, którą był wtedy Bytom, pod wpływem manieryzmu i secesji tworzył Ewald von Rechenberg, naczelny architekt Urzędu Pocztowego Rzeszy. To on w 1905 roku nakreślił projekt budowy jednego z piękniejszych budynków Górnego Śląska - poczty . Podobne projekty zrealizowano między innymi w Strasburgu, Oldenburgu, a także Metz.
5 lat później powstał piękny, neorenesansowy budynek przy ul. Piekarskiej. Fasadę oblicowano częściowo kamieniem naturalnym, a częściowo wykonano z cegły licówki. Elewacje pokrywają płaskorzeźby przedstawiające m.in. pocztę konną oraz karetki pocztowe. Ponadto budynek zdobią liczne detale architektoniczne przedstawiające zwierzęta czy ludzkie głowy. Obiekt urządzono z wyjątkową starannością, a nawet z przepychem. Kamienne klatki schodowe wyposażono w stalowe ozdobne balustrady, a w przeszklonych skrzydłach drzwiowych korytarzy umieszczono witraże. Gabinety dyrektorskie wyposażono w fasety i stiuki. Masywne bramy wejściowe możemy podziwiać jeszcze dziś. Starą pocztę rozebrano, a w 1909 roku na jej miejscu rozpoczęto budowę innego obiektu .
Oryginalnie kryty miedzią dach, jak wiele innych, w przededniu II światowej został przetopiony na potrzeby zbrojeń. Sam budynek nie ucierpiał i w 1945 roku przeszedł w ręce Poczty Polskiej. Rozpoczął się okres przebudowy, we wnętrzach zapanował biurowy szyk Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Usunięto wszystko, co można było usunąć. Nastała era lastryko i geometrycznie przyciętych luster.
Poczta Polska działała tu przez kilkadziesiąt lat, a obiekt stał się jednym z symboli naszego miasta i regularnie trafiał na bytomskie pocztówki. Ostatnio w wyniku przekształceń własnościowych Poczty Polskiej oraz Telekomunikacji Polskiej S.A. właścicielem obiektu została firma Orange. Ona też wystawiła go na sprzedaż, zapewniając poczcie nową lokalizację w pobliskiej Agorze. W czerwcu bieżącego roku gmach przy Piekarskiej 12 kupiła spółka komandytowa KBP BWI Polska z Warszawy. Znaczące udziały ma w niej właściciel kilku zabytkowych bytomskich budynków Wiesław Wiśniewski, który najbardziej był znany jako właściciel firmy Liberty, swego czasu zainteresowany nabyciem od skarbu państwa upadających kopalń działających w naszym mieście.
Przy okazji odsłonięto wiele skrytych dotąd pod brudem lub też gipsem detali. Ujawnił się na przykład niemiecki napis umieszczony nad jedną z bram wejściowych. Informuje on, iż mamy do czynienia z Cesarskim Urzędem Pocztowym. Pojawił się też wykuty numer budynku.
Mała ciekawostka dotycząca poprzedniego miejsca na pl. Kościuszki .
W wieży mieściła się centrala telefoniczna, tak jak w Warszawie , czy Chorzowie [cyt: „Ażurowy hełm wieży jest pozostałością napowietrznego systemu telekomunikacyjnego. Pierwotnie na poziomych żebrach hełmu umieszczone były izolatory sieciowe, a sieć skupiona była w wiązkę podłączoną do systemu klapowego. Podobne rozwiązania napowietrznego systemu telekomunikacyjnego istniały na przełomie wieków w Qudedlinburgu, Stralsundzie, Wrocławiu czy Gdańsku.” … no i w Bytomiu]. Najpierw była to prosta kratownica,
Najstarsze zdjęcia przedstawiają „Hotel zur Post” znajdujący się w miejscu dzisiejszego adresu Kościuszki 9
jako że to mikrus to posiada tylko logbook