C.E. - czyli cmentarze ewangelickie. Zapomniane przez ludzi, zniszczone i zdewastowane. I bluszcz, który okrywa te mogiły i dodaje im godności.
I- oj będzie ich na mapie przybywać ;)
RYS HISTORYCZNY:
Na ziemiach polskich zagarniętych przez Królestwo Prus Kościół został całkowicie podporządkowany państwu a klasztory skasowane, nastąpiło to zgodnie z polityką sekularyzacji (czyli zmniejszeniu roli religii dla społeczeństwa) prowadzoną przez państwo pruskie. Główny nacisk został położony na odizolowanie Kościoła katolickiego od Stolicy Apostolskiej. Majątek kościelny został odebrany i przejęty przez zaborcę, a biskupi katoliccy zmuszeni do składania przysięgi na wierność królowi pruskiemu. Rząd pruski podjął na szeroką skalę akcję germanizacji i protestantyzacji ziem polskich, polegającą m.in. na sprowadzaniu z głębi Prus kolonistów niemieckich, w większości protestantów, i osiedlaniu ich na anektowanych terenach Rzeczypospolitej.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zab%C3%B3r_pruski
Widocznymi przejawami zerwania ciągłości kultury i nastania nowych zwyczajów jest całkowita dewastacja i zrównanie z ziemią starych przykościelnych cmentarzy ewangelickich , w czym nie czynili wielkich przeszkód nowi ich zarządcy - księża katoliccy.
Do tej samej kategorii wandalizmu zaliczyć można unicestwienie wszystkiego, co wiązało się z obrządkiem ewangelickim. Do zupełnej zaś katastrofy doprowadzono zbiory dokumentacji gmin protestanckich, z których pewną część wywieziono przed końcem wojny do Niemiec, znaczną część zniszczono w trakcie działań wojennych i bezpośrednio po nich, a to, co pozostało w budynkach parafialnych i co przejął kościół katolicki jest zazwyczaj nieuporządkowane, nieskatalogowane, a zawsze niedostępne dla ludzi postronnych; co gorsze zaś, że dokumenty te niezabezpieczone przez fachowe służby archiwalne ulegają powolnemu zniszczeniu, przy irracjonalnej, ale kategorycznej odmowie przekazania tych dokumentów do Archiwów Państwowych. http://www.wbc.poznan.pl/Content/82791/4_Opis_miejscowosci/1.WSTEP.html
KESZ:
Zagajnik z cmentarzem jest przy dk 241, skręca się w polną drogę i tam na końcu jest warsztat samochodowy. Kesz schowany od strony cmentarza. NIE TRZEBA KOPAĆ!