W 1395 roku król Władysław Jagiełło wydał dokument zawierający dziedziczne nadanie miasta Secemina z przynależnym kluczem dóbr na rzecz Piotra z Łuczyc herbu Stary Koń, podstolego krakowskiego, stolnika nadwornego i zaufanego współpracownika króla. Było to, jak się przypuszcza, wyrazem królewskiej wdzięczności za zasługi Piotra w doprowadzeniu do koronacji Jagiełły jako króla polskiego. W roku następnym nadanie potwierdziła królowa Jadwiga, a Secemin pozostawał gniazdem Szafrańców aż do początków XVII wieku tj. do śmierci ostatniego w prostej linii męskiego potomka Piotra z Łuczyc, Andrzeja.
Nieopodal kościoła, na zachód od rynku lokacyjnego miasta, pośród resztek założonego w XVIII wieku parku, widoczny jest dobrze zachowany czworokątny kopiec o wymiarach majdanu około 50 x 50 m, otoczony nawodnioną fosą szerokości do 20 m. W północnej części tego kopca Czarnoccy wznieśli około 1752 roku drewniany dwór, który stanął na murowanych piwnicach i szerokim murowanym cokole, na którym postawiono drewniane ściany zewnętrzne. Około 1878 roku drewniany dwór Czarnockich został przebudowany przez Lohmanów na całkowicie murowany z łamanego kamienia. Sam kopiec ma metrykę późnośredniowieczną, co potwierdzono w prowadzonych od 2004 roku badaniach wykopaliskowych, prowadzonych przez autora i Jacka Koja. Trudno jeszcze stwierdzić, czy to właśnie założenie lustratorzy podatkowi określili w opisie z 1540 roku jako fortalicium, curia et praedium. Wzmianka ta jest pierwszym znanym nam świadectwem istnienia w Seceminie obronnej siedziby możnowładczej. W środkowej części kopca, tuż przy fundamentach południowej ściany dawnego dworu Lohmanów, odsłonięto w czasie badań sondażowych relikty potężnego muru fundamentowego średniowiecznego dworu Szafrańców o wymiarach około 10 x 13,5 m. Miał on formę wieży mieszkalno-obronnej wzniesionej prawdopodobnie całkowicie z kamienia. Interesującym odkryciem były grube warstwy ceglanego miału, odkryte w dolnych partiach nasypu kopca, tuż przy północnej ścianie budowli Szafrańców. Prawdopodobnie były to pozostałości po piecu (piecach?) do wypalania cegieł, poprzedzających budowę założenia obronnego. Być może właśnie tutaj wypalano cegłę na potrzeby budowy kościoła, konsekrowanego w 1402 roku.
Źródło: http://pik.kielce.pl/page/1645/article/141/
Proszę o rozwagę przy podejmowaniu kesza, bo bardzo łatwo go spalić. Najlepiej zdobywać nocną porą.