Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 73 m n.p.m.
Województwo:
Polska > mazowieckie
Typ skrzynki:
Tradycyjna
Wielkość:
Mała
Status:
Gotowa do szukania
Data ukrycia: 29-03-2014
Data utworzenia: 29-03-2014
Data opublikowania: 29-03-2014
Ostatnio zmodyfikowano: 31-03-2014
35x znaleziona
0x nieznaleziona
1 komentarze
6 obserwatorów
70 odwiedzających
25 x oceniona
Oceniona jako:
dobra
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
"Mennonici, zwani też olędrami, to ludność przybyła z Niderlandów do Polski w XVI wieku. Najchętniej zasiedlali puste przestrzenie Żuław i koryta Wisły, które odwzorowywały warunki naturalne dzisiejszej Holandii.
Na Mazowszu mennonici dominowali w osadach położonych blisko Wisły. Ich życie kulturalno-religijne organizowało się w szkołach, które funkcjonowały także jako domy modlitw. Tradycja nakazywała im żyć bardzo skromnie. Z czasem – wraz z napływem osadników dolnoniemieckich, coraz więcej przyjmowało obrządek luterańsko-augsburski. Szczęśliwe czasy dla mennonitów zakończyły się w 1945 roku, wraz z zakończeniem wojny, która wywołała wzajemne uprzedzenia Polaków i Olędrów. W ciągu dwóch lat wysiedlono wszystkie wsie. Co po nich pozostało?
Wzdłuż Wisły na północ od Warszawy zachowały się dwa zbory i pozostałości czterech cmentarzy. Starszy ze zborów znajduje się w Kazuniu Nowym. Jest to niewielki drewniany budynek z 1892 roku obecnie wykorzystywany jako dom mieszkalny."
www.ciekawe-miejsca.net
"Około połowy XVIII wieku dość duża liczba Holendrów znalazła swój dom nad Wisła niedaleko Kazunia. Po 1750 roku około 23 rodzin nabyło ziemię na lewym brzegu Wisły. W ten sposób powstała wioska Nowy Kazuń. Stała się ona głównym ośrodkiem społeczności mennonickiej. W Nowym Kazuniu zbudowano dom, który był zarazem kościołem i szkołą. Budynek przetrwał do dziś i jest obecnie prywatnym domem mieszkalnym. W Kazuniu istnieje do dziś wiele budynków i gospodarstw pommennickich."
www.stajniaolender.pl
Za wałem wiślanym, niedaleko trasy E-7 i drogi do Nowego Dworu, zarośla skrywają dawny cmentarz (nie działający od 1945 roku). Pomiędzy pokrzywami, pnączami i krzakami napotykamy płyty nagrobne. Niegdyś ozdobne rośliny, dziś nie trzymają się już ram nadanych im przez ludzi, rozsadzają dawne groby i alejki. Właśnie niedaleko takiego drzewa- wyrastającego ze starego grobu umieściliśmy kesz.
Jest to kasztanowiec idealny dla wiewiórek.